,,Bo jeśli w s z y s c y jesteśmy głupcami, być może nie tak głupio jest się zakochać.''
Autorzy, którzy napisali po jednym opowiadaniu to: Cassandra Clare, Libba Bray, Lev Grossman, Veronica Roth, Stephanie Perkins, Jennifer E. Smith, Leigh Bardugo, Francesca Lia Block, Brandy Colbert, Nina LaCour.
Ja nie czytałam świątecznego zbioru opowiadań, jakoś mnie to ominęło (nadrobię to w te święta). Nie powstrzymało mnie to jednak do kupienia i przeczytania wakacyjnego zbioru. Jakoś za szczególnie nie byłam co prawda przekonana do takiego zbioru, bo jeszcze nigdy nie czytałam książki, w której byłyby tylko opowiadania. Wiadomo przecież jak to z opowiadaniami bywa, przywiązujesz się do bohaterów, a tu bach i koniec i czujesz niedosyt. No przynajmniej w wypadku kiedy ci się opowiadanie spodoba, a nie wiesz ile z nich przypadnie ci do gustu, poza tym wiesz, że każde równa się tyle co inny autor, a to z kolei inny styl pisania, nie każde opowiadanie ci spodoba, musisz się z tym liczyć.
,,Miłość potrafi być dziwna i smutna.
Trudno czasami zrozumieć, dlaczego w różnych momentach
swojego życia pędzimy w stronę jednych ludzi, a uciekamy przed innymi.
Dlaczego tak bardzo szukamy tego, za czym tęsknimy,
a potem tak szybko umykamy, gdy to znajdziemy.''
W moim wypadku jednak nie było za wielu przeszkód, jakoś nie przeszkadzało mi za specjalnie to, że ciągle zmieniam scenerię, bohaterów i styl autorów, czytając kolejne opowiadania. To było nowe doświadczenie, ale całkiem przyjemne. Dla wielu (dla mnie także) jest to darmowa próbka stylu autora, bo jeżeli przeczytasz opowiadanie autora, którego do tej pory omijałeś, a jego opowiadanie przypadło ci do gustu, to może warto zaopatrzyć się w kilka książek jego autorstwa? Bo w końcu czemu by nie?
Co do samych opowiadań i mojego zdania na ich temat, większość była przeciętna i jakoś szczególnie mnie nie uwiodła. Najgorzej chyba było z pierwszym, bo naprawdę było okropne i mi się nie podobało, przez co lekko straciłam wiarę w książkę, ale później ona wróciła... Opowiadania były na różnym poziomie, większość dla mnie albo była słaba albo przeciętna, jednak było parę, które się wyróżniły.
,,Tłum ludzi, a mimo to samotność."
Były to w szczególności :
~Bój w Horrelaksie autorki Libby Bary, które wprowadza nas w mroczne przygody, które mogą zdarzyć się w wakacje,
~Sick Pleasure autorki Francesci Lii Block (przepraszam, jeśli źle odmieniłam), które było bardzo piękne i pouczające,
~Bezwładność autorki Veronica Roth, które było naprawdę wartościowe i teraz rozumiem dlaczego tak dużo osób bardzo lubi to opowiadanie,
~Byle nie miłość autora Jona Skovrona, które bardzo mi się podobało narracją i swoją prostą i lekko zawiłą historią, co może wydawać się paradoksem;
~Mapa maleńkich wspaniałości autora Lev Grossman, które jest bardzo delikatne.
Najlepsze opowiadanie z całej książki to z całą pewnością ,,Całkiem nowe atrakcje" Cassandry Clare. Najbardziej mi się spodobało i tylko po nim czułam niedosyt, bo chciałam więcej i więcej. Każde inne opowiadanie wystarczało mi tak jak się kończyło. Nie czytałam jeszcze nic tej autorki, ale to znak, że powinnam.
,,Nadal istnieje z tysiąc powodów, dla których może nam się nie udać.
Ale istnieje też tysiąc powodów, dla których może się udać.''
Książka idealna na wakacje i pewnie większość się tego domyśliła (nie sposób nie po tytule). Każde opowiadanie łączą tylko dwa fakty, a mianowicie czas akcji, czyli wakacje i wątek miłości. Te dwie rzeczy znajdziecie w każdym opowiadaniu, jednak w innej formie. Można zauważyć bardzo różne rodzaje miłości, m.in. homoseksualną, heteroseksualną, odwzajemnioną, skrytą, jednostronną, tajemniczą... Każdy w tej książce powinien znaleźć coś co go zainteresuje i chociaż jedno opowiadanie, które przypadnie mu do gustu.
Moja ocena: 6/10
Czytałam opowiadania ze świątecznego zbioru i bardzo, bardzo mi się spodobały (no okej, może nie wszystkie, ale większość na pewno). Ten wakacyjny też planuję przeczytać, zwłaszcza że - jak zauważyłaś - to fajna okazja, by poznać nowych autorów ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Paulina z naksiazki.blogspot.com
W takim razie miłego czytania tego zbioru jak już się za niego zabierzesz :)
UsuńDo tych opowiadań jakoś mnie nie ciągnie, ale w planach mam świąteczne wydanie :D
OdpowiedzUsuńJa świąteczne też zamierzam przeczytać, ale dopiero na święta XD
UsuńJeszcze nie słyszałam o tej książce, dlatego z miłą chęcią ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zapraszam do mnie:
http://fasionsstyle.blogspot.com/
Nie mam jakiejś ogromnej ochoty do przeczytania tego zbioru - mam teraz inne rzeczy do czytania, a i jakieś opowiadania o miłości nie są obecnie dla mnie.
OdpowiedzUsuńFajna recenzja :)
Pozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
Nie bardzo przepadam za dziełami zebranymi.. Ale kojarzę dwie autorki i chyba najbardziej byłabym zaciekawiona opowiadaniem, które uznałaś za najlepsze :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Katia z zaczytana-i.blogspot.com
Ja jeszcze takich dzieł nie czytałam, to moje pierwsze spotkanie i muszę przyznać, że wypadło dość pomyślnie :)
UsuńSłyszałam już tyle razy o tej książce ale jakoś nie chce mi się za nią zabrać :D
OdpowiedzUsuńTruskaweczka (klik)
Chcę przeczytać te opowiadania, bo Cassandra i Veronica, nie dziwmy się, ale to mnie najbardziej zachęca. Świetny post, wiesz, że lubię tu zaglądać. :)
OdpowiedzUsuńchciałabym zaprosić cię do siebie na nowy filmik, paczka z Oczytani.pl
http://want-cant-must.blogspot.com/2016/08/paczka-z-oczytanipl.html
Cóż, wydaje mi się, że jako książka na plażę się sprawdzi. Masz rację, że forma opowiadaniowa powinna sprawić, że każdemu coś przypadnie do gustu i właśnie za to cenię sobie takie książki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na www.maialis.pl
Sprawdzi się wręcz idealnie! :D
UsuńJej, książka wydaje się naprawdę fajna, patrząć nawet na okładkę :)
OdpowiedzUsuńMuszę ją kiedyś przeczytać, być może polecę ją mamie i babci, bo kochają książki :)
Pozdrawiam!:)
haania-hania.blogspot.com
Możesz polecić, jednak muszę zaznaczyć, że jest to młodzieżówka, więc nie wiem czy przypadnie im do gustu :/
UsuńDobrze że wszystkie opowiadania nie były takie jak to pierwsze. ;) Pozdrawiam i zapraszam:
OdpowiedzUsuńMój blog-KLIK!
Moja strona na fb
Mój instagram
Ps. Jak Ci się spodoba zapraszam do obserwacji. (Tylko jak się spodoba :))
Nijak nie ciągnie mnie do tych zbiorów wydawnictwa Moondrive. Tak samo miałam z tym świątecznym. O ile nie mam problemu z czytaniem zbiorów opowiadań jednego autora, to gdy mam do czynienia z mieszanką różnych stylów jakoś ciężko mi to idzie. Dlatego też nie ma mowy, żebym sięgnęła po te cykle, a wygląda na to, że to nie ostatnia taka książka tego wydawnictwa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Q.
https://doinnego.blogspot.com/
Ja nigdy nie czytałam (aż do teraz) zbioru opowiadań, więc jeszcze ciężko mi powiedzieć czy je lubię. Być może nie ostatnia, wszystko zależy od zagranicznych autorów czy dalej będę wydawać takie zbioru, a u nas czy Moondrive będzie je tłumaczył :)
UsuńJeszcze nie czytałam tego zbioru opowiadań, ale na pewno to nadrobię, ze względu na opowiadania autorek: Veronica Roth i Cassandra Clare. Czytałam książki obu autorek, więc tego na pewno nie przegapię, a co do pozostałych, to czemu by się z nimi nie zapoznać. / Dina
OdpowiedzUsuńhttp://za-ksiazkowane.blogspot.com/
:D
UsuńGłośno o niej ostatnio. ;) Książkę mam już zamówioną i do mnie idzie, także mam nadzieję, że przypadnie mi do gustu! :) Zaintrygowało mnie to zróżnicowanie, własnie dla tego zdecydowałam się ją kupić. Świetna recenzja. ;) Arleta
OdpowiedzUsuńTeż to zauważyłam :) O, w takim razie miłego czytania :) Daj znać czy Ci się podobała :D
UsuńNie słyszałam o tym zbiorze, ale chętnie po niego sięgnę, gdyż są tam opowiadania moich ulubionych autorek :D Super recenzja!
OdpowiedzUsuńmartynakrysinska.blogspot.com
Właśnie delektuję się tymi opowiadaniami, czytam powolutku, po jednym i też czuję ten niesamowity wakacyjny klimat! ;) Jak na razie każde opowiadanie mi się spodobało, ale ulubionego jeszcze nie wybiorę, bo parę jeszcze przede mną. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Amanda Says
Miłego czytania :D Ja też czytałam powoli, aby mi się nie zlały w jedność, choć do końca nie udało mi się uniknąć tego efektu :/
UsuńUwielbiam książki Cassandry Clare, z chęcią przeczytam to opowiadanie :)
OdpowiedzUsuńmeegstyle.blogspot.com
Ja jeszcze nic nie czytałam jej autorstwa, oprócz tego opowiadania :D Ale mam zamiar jak najszybciej to zmienić :)
UsuńJeśli już czytam opowiadania, to naprawdę muszą być dobre ;) nie do końca przemawia do mnie ten temat miłosny, ale może rzeczywiście, jest to książka typowo wakacyjna i warto po nią sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/
Zależy kto co lubi ;)
UsuńRównież pozdrawiam!
Cytaty jak i fabuła jest super <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każda obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Czytałaś? :)
UsuńPrzeczytałam wiele recenzji tej książki i każdy zachwalał opowiadanie Cassandry Clare :D Bardzo zachęciłaś mnie do sięgnięcia po tę książkę, co innym się nie udało ;) Muszę poprosić koleżankę, aby pożyczyła mi swój egzemplarz :D Niedługo mam zamiar sięgnąć po coś spod pióra Cassandry, ale w ogóle nie mam pojęcia za co. No cóż, pewnie wyjdzie w przyszłości :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Dolina Książek
Cieszę się, że Cię zachęciłam i mam ogromną nadzieję, że Ci się spodoba jak przeczytasz :)
UsuńMam w planach, ale nie takich na szybko. Wiem, że może mnie niestety rozczarować.
OdpowiedzUsuńPod pewnymi względami na pewno może, ja spodziewałam się całkiem czegoś innego, ale nie było źle :)
UsuńRzeczywiście, na jakiś letni dzień, czemu nie. Mogłabym się skusić.
OdpowiedzUsuńWolę książki raczej coś ze stylu 50 Twarzy Greya :)
OdpowiedzUsuńWątpię czy ta akurat książka przypadłaby mi do gustu.
Nie jestem fanką opowiadań :)
poziomka1.blogspot.com
W takim razie idealnie się sprawdzi książka ,,Podniebny lot".
UsuńTo chyba nie dla mnie, świątecznego wydania też nie czytałam, ale kto wie jak przypadkiem trafi w moje ręce to z ciekawości pewnie przeczytam ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Tina z Uwielbiam litery
Nie czytałaś nic od Cassandry Clare? Dziewczyno, jak ty się uchowałaś?! ;D Co do książki, to na razie nie mam w planach, ale gdy ją gdzieś zauważę, to pewnie po nią sięgnę – jak zawsze... XD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, nie-poczytalna.blogspot.com
Nie mam pojęcia :o! Muszę szybko to nadrobić...
UsuńJa ten planuję przeczytać. Zimowy czytałam... Dużo opowiadań było świetnych. Jedno było wyjątkowe. Akcja działa się na Biegunie Północnym, Święty Mikołaj, elfy, itd. Nie chcę Ci spojlerować. Mam nadzieję, że za dużo nie zdradziłam. Ale musiałam Ci o nim opowiedzieć, bo było tak magiczne... <3
OdpowiedzUsuńNa pewno w święta przeczytam! Nic nie zdradziłaś, bo orientuję się mnie więcej co się znajduje w tym zbiorze :)
UsuńJuż któryś raz słyszę o tej książce, jednak nie miałam jeszcze okazji wziąć jej w łapki. Może za jakiś czas po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
O tej książce było głośno! Jednak, nieszczególnie do mnie przemawia... no dobra XD Z chęcią przeczytałabym opowiadanie napisane przez Cassie - ale tylko to jedno XD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Mam książkę w planach :D Najbardziej jestem ciekawa opowiadania pani Clare...
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Mam książkę w planach, jednak gdy próbowałam zacząć czytanie to mnie nie wciągnęło, a wręcz trochę odrzuciło, bo zaczęłam od opowiadania o lesbijkach. Niestety jakoś na razie się z opowiadaniami mijamy, aczkolwiek mam nadzieję, że uda mi się w końcu je przeczytać, bo czekają na półce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Tysiąc Żyć Czytelnika
Mnie te pierwsze też trochę odrzucały :(
UsuńKsiążka zdecydowanie nie dla mnie i wątpię, bym kiedykolwiek po nią sięgnęła - ale podoba mi się idea tworzenia takich tematycznych antologii, świetnie muszą budować klimat! :)
OdpowiedzUsuńmedycy nie gęsi, też książki czytają!
Taaak, to bardzo fajna idea :)
UsuńNie czytałam tego, ale może się skusze. Na koniec roku w nagrodę za dobre wyniku, rozdawali u nas tą i jeszcze Jojo Moyes, a ja dostałam książkę o Mazurach :(
OdpowiedzUsuńJak jeszcze bardziej znienawidzić szkołę na koniec roku -,-
Będę musiała zakupić te opowiadania, oby mi się spodobały.
Pozdrawiam serdecznie
http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/
Czemu nie dostałaś innej? Aż mi przykro się zrobiło... :( Jesteś bardzo biedna ;(
UsuńJak tylko skończę kosogłosa, od razu zabieram się za twoje książki ! <3 Bardzo jestem ciekawa tych 12 opowiadań :) Pozdrawiam i Zapraszam do mnie SMILE ♥
OdpowiedzUsuńHaha, jakie to słooodkie :) Zabieram się za twoje książki! <33
UsuńNa wakacje pewnie fajne, ale chyba jestem już za stara na takie książki.
OdpowiedzUsuńMówię to Co myślę
Na wakacje jest idealne :).
UsuńOba zbiory są przede mną, ale to dla mnie żadna nowość. Jestem przyzwyczajona do tego, że dowiaduję się o wszystkim z co najmniej miesięcznym opóźnieniem. Oczywiście sobie nie odpuszczę i na pewno przeczytam wakacyjne jak i zimowe opowiadania. Przyjemna zwięzła recenzja, takie lubię najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Basia z bloga ostatniaksiazkoholiczka.blogspot.com
Ja do niedawna też tak się dowiadywałam, ale odkąd na innych blogach uważnie czytam zapowiedzi, to mniej więcej wszystko co chcę to wiem kiedy i jak :) Ale trochę przy tym zachodu xD. Dziękuję :)
UsuńHej! Nominowałam Cię do LBA! Więcej informacji tutaj: http://zaczytan.blogspot.com/2016/08/liebster-blog-award-2.html#more
OdpowiedzUsuńNie odpowiadam na LBA.
UsuńTeż niedawno wstawiłam swoją recenzje "Ktoś mnie pokocha", ale skupiłam się na poszczególnych opowiadaniach. Moja opinia trochę się różni, bo "Sick pleausre" oceniłam prawie na 0/10 i moim zdaniem było najgorszym opowiadaniem, za to "Całkiem nowe atrakcje" było dla mnie spoko, ale nie jakoś wyróżniające się. "Bezwładność", "mapa maleńkich wspaniałości" i "Horrelaks" zdecydowanie u mnie rządziły!
OdpowiedzUsuń#SadisticWriter
http://zniewolone-trescia.blogspot.com
To widzisz troszkę różnią się nasze opinie, ale przynajmniej co do kilku się zgadzamy :)
UsuńPo Ktoś mnie pokocha chciałam sięgnąć w te wakacje, jednak jakoś nie miałam natchnienia. Wydaje mi się, że będzie to moja pierwsza lektura następnych wakacji, jestem ciekawa jak mi się spodoba. Poza tym ciekawa recenzja :) Pozdrawiam Kinga
OdpowiedzUsuńhttp://kingadomanska.blogspot.com/
:)
UsuńChociaż w większości przypadków książka jest oceniana na dobrą albo bardzo dobrą, nie potrafię się przełamać, by zacząć czytać opowiadania. Na ogół czytam książki dość szybko i co to za przyjemność zacząć czytać, by zaraz to skończyć. Może kiedyś, na pewno nie w najbliższej przyszłości ;) Ale okładkę ma ładną, wakacyjną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z:
www.bookprisoner.blogspot.com
Zawsze możesz spróbować :) Ja też nie byłam dobrze nastawiona, bo myślałam, że opowiadania są krótkie i będę chciała więcej, ale pośród dwunastu, tylko po jednym czułam niedosyt, bo tak mi się spodobało, więc jak widzisz możesz spróbować :) Okładkę ma śliczną :)
UsuńZostałaś nominowana do LBA. Więcej informacji u mnie.
OdpowiedzUsuńhttp://hpthepoweroffriendship.blogspot.com/
Czytałam świąteczne opowiadania, a teraz mam straszną ochotę przeczyatc i te wakacyjne, ale wakacje się kończą, a ja jestem strasznym leniem i nie chce mi się jechać do księgarni. Najprawdopodobniej pożyczę od przyjaciółki we wrześniu, kiedy się spotkamy, choć obiecałam sobie, że już od niej nie pożyczam p otym jak przez przypadek pobrudziłam jej książkę farbą, ale chyba i tak to zrobię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Daria z ksiazkajestniczymogrod.com