16.07.2016

[31] Suzanne Collins ,,Igrzyska Śmierci''

I właśnie w tym momencie niektórzy się zapytają po co robić recenzję książki, którą WSZYSCY znają, z naciskiem na "wszyscy". Od razu wyjaśniam, to proste, nie każdy ją czytał. Bardzo dużo osób oglądało film, ale nie aż tak dużo czytało książkę. Pewnie zdziwi Was to, ale bardzo dużo osób twierdzi, że książka jest taka sama jak film, co oczywiście tak nie jest. Wszystkim wydaje się, że każdy czytał tak popularną książkę, ale to nie prawda, ja sama nie czytałam kilku bardzo popularnych serii...

,,W pewnym momencie trzeba przestać uciekać, odwrócić się i stawić czoło tym, którzy pragną twojej śmierci.''




Katniss Everdeen, główna bohaterka i narratorka, żyje w ciężkich czasach. Na ruinach Ameryki Północnej rozciąga się państwo Panem, z okrutnym Kapitolem, otoczonym przez dwanaście dystryktów. Bezwzględne władze zmuszają do bezlitosnej daniny w postaci młodego chłopaka i dziewczyny w wieku od 12 do 18 lat. Raz w roku podczas dożynek nadawanych na żywo w telewizji zostają wybrani trybuci, którzy muszą wziąć udział w Głodowych Igrzyskach, aby przypomnieć o tym, że władzy w Kapitolu nie można lekceważyć i przeciwstawić się.

,,Niszczenie jest znacznie łatwiejsze od tworzenia.''

Pośród dwudziestu czterech trybutów tylko jeden może powrócić do domu żywy. Tylko jeden może zwyciężyć.

Katniss musi zmierzyć się z pozostałymi trybutami z innych dystryktów oraz jednym ze swojego, aby zwyciężyć. Jednak czy będzie w stanie zabić Peetę, chłopca, który kiedyś uratował jej życie? Czy zamieni się w żadną krwi bestię, która będzie zabijać pozostałych trybutów? Jeśli nie, to zginie, wie o tym doskonale, jednak nie wie czy da radę przyporządkować się do tak okrutnych reali.

,,-Podobno ma pan udzielać nam rad - zwracam się do niego. 
- Oto rada. Nie dajcie się zabić.''

Autorka genialnie ukazała nasz, dzisiejszy świat w postaci książki, której akcja dzieje się w przyszłości w dystopijnym świecie. Pokazała jak media zawładnęły ludzkością. Jak bogactwo i piękno zamieniło się w przepych i brzydotę. Tylko najbiedniejsi, żyjący w dystryktach, pamiętają jeszcze o tym co w życiu jest najważniejsze. W Kapitolu podążają natomiast za ślepotą, wszyscy chcą być piękni, ale dla dystryktów są śmiesznymi dziwolągami, z zieloną skórą czy prążkami zwierząt, jak i z dziwnymi fryzurami, ubraniami i sposobem bycia.

,,-Chcę dowieść, że jestem kimś więcej niż zaledwie pionkiem w ich igrzyskach
-Ale nie jesteś kimś więcej. Nikt z nas nie jest. Na tym polegają igrzyska.''

Poza tym ktoś pięknie i trafnie opisał książkę: ,,To nie jest książka dla dzieci. To jest powieść dla dojrzałych młodych ludzi, którzy rozumieją, że okrucieństwo jest częścią historii ludzkości, którzy potrafią dostrzec znamiona w najbardziej wyrafinowanych formach i którzy jak Katniss mają w sobie odwagę i determinację, by mu się przeciwstawić."

,,I niech los zawsze wam sprzyja.''

Podsumowując, książka jest naprawdę świetna! Jest dużo lepsza niż film, gdyż Katniss jest równocześnie narratorką i możemy obserwować jej tok rozumowania i bardziej zrozumieć podjęte przez nią decyzje. Czyta się ją naprawdę bardzo przyjemnie i lekko. Idealnie ukazuje kontrasty pomiędzy ludźmi bogatymi i biednymi, ale także pomiędzy ich wartościami życia. Autorka wykreowała przerażający świat, który przypomina teraźniejszość. Trzeba po prostu umieć dostrzec podobieństwa. Akcja rozwija się w idealnym tempie, przez co czytelnik ma czas, aby przyswoić fabułę. Moim zdaniem książkę powinien znać każdy książkoholik, a także osoby nieczytające, bo wydaje mi się, że ta powieść niesie za sobą bardzo wysoki poziom. Idea Igrzysk jest fenomenalna. Ta książka nie pozwoli Wam o sobie zapomnieć i pozostanie w Waszych sercach na długo. Gorąco polecam!


Moja ocena: 10/10

Czytaliście może? 
Podobała się? Jak wrażenia? :)


52 komentarze:

  1. I bardzo dobrze, że zrobiłaś recenzję, bo akurat ja tej książki nie znam. :D widzę jednak po Twojej opinii, że być może powinnam nadrobić zaległości. W zasadzie wszelkie recenzje z jakimi się spotykam są głównie na plus. A ja... Nie potrafię się do niej przełamać. Po prostu mam takie niedogadanie z fantastyką, że sięgam od czasu do czasu jedynie. Może kiedyś. ;)
    Pozdrawiam i obserwuję,
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com - będzie mi miło, jeśli zajrzysz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie nadrób te zaległości :)
      Zajrzę na pewno :)

      Usuń
  2. Nie czytałam jeszcze tej książki, z naciskiem na JESZCZE :D Ciekawi mnie, czy spodoba mi się to, że Katniss oprócz tego, że jest główną bohaterką, to jest także narratorem opowieści. Film oglądałam i bardzo mnie zaintrygował. W ogóle to pamiętam, że oglądanie Igrzysk zaczęłam od drugiej części, ponieważ zostałam zmuszona na pójście z koleżankami do kina. Przez pół filmu nie rozumiałam o co chodzi, a jak wreszcie zrozumiałam to film się skończył. Później obejrzałam pierwszą część i zaczęłam wszystkie fakty łączyć. Nie mogę się doczekać tej książki! ;)
    Pozdrawiam! Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się bardzo podobało, że jest narratorem, bo dzięki temu potrafiłam lepiej ją zrozumieć w pewnych sytuacjach :)

      Usuń
  3. Czytałam i pokochałam♡ #TeamPeeta♡
    Buziaczki, books--my-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest to jedna z moich ulubionych serii <33
    Cieszę się, że Tobie również się spodobała. :)
    http://recenzjeklaudii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz rację, że to, że książkę wszyscy znają, nie oznacza że ją czytali. Osobiście mam wiele takich popularnych serii, których nie czytałam, albo nadal mam w planach - już od wielu lat :)
    Po "Igrzyska Śmierci" też nie sięgnęłam od razu gdy stało się o nich głośno. Przeczytałam dopiero w tym roku, przed wejściem do kin ostatniej części. Na świeżo zakupiłam całą serię i przeczytałam, a zaraz potem obejrzałam wszystkie ekranizacje.
    I kompletnie zakochałam się w tej książce. Zgadzam się też, że książka jest o wiele lepsza od filmu - zresztą zazwyczaj tak jest ;D
    Ponad to "Igrzyska Śmierci" nie jest typowym czytadłem na nudny wieczór. To książka z głębią, przesłaniem. Autorka mistrzowsko prowadzi postać Katniss, której charakter zmienia się wraz z biegiem czasu. Uwielbiam też bardzo dojrzały i niebanalny wątek romantyczny, który ciągnie się przez całą serię.
    Kurcze... aż chyba zrobię sobie powtórkę z "Igrzysk Śmierci" ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przeczytałam w tamtym roku na wakacje, a w tym sobie odświeżałam i pisałam przy okazji recenzje :)

      Usuń
  6. Nie jesteś sama, ja tak samo nie czytałam tej serii, a troszkę żałuję, bo widzę jak dużo świetnych opinii zbiera. Film oglądałam, to fakt, ale przecież film a książka to dwa różne światy - jakby na to nie patrzeć. Chciałabym kiedyś nadrobić Igrzyska Śmierci - mam teraz fazę na czytanie zaległych "perełek", które jakimś dziwnym trafem mnie ominęły... ,,Niszczenie jest znacznie łatwiejsze od tworzenia.''... świetny cytat!

    Pozdrawiam!
    chocabooks :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ją czytałam w tamtym roku, a w tym sobie tylko odświeżałam, ale wiem, że będą ją czytać jeszcze nie raz :)
      Też ten cytat bardzo mi się podoba :D !

      Usuń
  7. Igrzyska czytałam i uwielbiam ;) planuję niedługo odświeżyć sobie całą trylogię. Według mnie to jedne z tych książek, których nie da się przeczytać tylko raz :D

    litery-na-papierze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie niedawno skończyłam je sobie odświeżać :)

      Usuń
  8. Od miesięcy nie mogę się za to zabrać. Twoja recenzja mobilizuje mnie do tego. Bardzo dobrze napisałaś.
    Pozdrawiam i życzę zaczytanego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze jej nie czytałam :)
    Obserwujemy? Zaobserwuj mnie, a na pewno się odwdzięczę!

    http://pastelowa-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam ale musi być świtna ;-)
    xoxo,
    xiyavalentina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie czytałam, ale... może kiedyś! Nie jest tak źle, no, ale nie mam czasu na kolejne tomiska. ;)

    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie!
    No i obserwuję, bo pięknie tu u Ciebie! :*
    http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Zawsze lubiłam oglądać filmy ,,Igrzysk Śmierci''. Ale to był błąd, gdyż teraz nie mam ochoty zabrać się za książki. Cóż, Twoja recenzja zachęca. Zobaczymy jeszcze czy się skuszę.
    Pozdrawiam, Martyna :)
    http://magia-ksiazek-recenzje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście to był błąd, ale ja dokładnie tak samo zaczęłam, od filmu, a dopiero gdy go pokochałam zainteresowałam się książką :)

      Usuń
  13. Cudowna, Cudowna i jeszcze raz cudowna książka :)
    meegstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie czytałam przyznam się, że nie czytałam jeszcze :D Jest wiele fanów tej książki a ja jeszcze jej nie miałam w ręce :D Cudowne cytaty!

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam ja, nawet juz jakiś czas temu i nie odniosłam takich wrazen jak ty. Powód - miałam wtedy chyba 12 lat i cos wydaje mi sie, ze chociaż i wtedy wydawała mi sie fajna, nie kumalam jej do końca. Tak wiec kiedy bede moze jakos w twoim wieku przeczytam i zobaczę czy jakos inaczej o niej myśle :D
    Pozdawiam!
    http://fanofbooks7.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, po prostu do nie wróć później :) Mi się bardzo podobała, ale nie dla każdego tak będzie.

      Usuń
  16. Recenzję napisałaś bardzo ładnie, miło się czytało :)
    Hmm, prawdę mówiąc, ani trochę nie ciągnęło mnie do "Igrzysk Śmierci". Dopiero kiedy moja przyjaciółka - która ma bzika na punkcie tej trylogii :D - przyniosła i postawiła mi przed nosem pierwszy tom ze słowami: "Masz tydzień" - wzięłam się za "Igrzyska...".
    Mimo iż była ciekawa i miło się czytało, książka nie wywarła na mnie takiego wrażenia jak na Tobie :')
    No cóż, każdemu podoba się coś innego u.u
    Pozdrawiam,
    Ami.
    Osobisty ósmy księżyc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba też mogłabym powiedzieć, że ma bzika, no bo po prostu jestem ogromną fanką IŚ <3

      Usuń
  17. Przeczytałam całą trylogię po obejrzeniu ekranizacji pierwszej części i to był błąd. Z tego powodu, mam dosyć nieprzyjemne odczucia z czytania pierwszego tomu. Całość strasznie mi się ciągnęła, a na dodatek już znałam zakończenie. Jednak teraz, z perspektywy czasu, widzę, że to bardzo dobra książka i chętnie do niej wrócę :)
    Pozdrawiam,
    Nika
    addictedtobookspl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety też zaczęłam od filmu, aczkolwiek jakoś mocno mi to nie przeszkadzało, bo pokochałam i film i książkę <33

      Usuń
  18. No pewnie, że czytałam. Myślę, że jest to lektura obowiązkowa. Bardzo lubię motyw dystopii, a Suzanne Collins nieźle go wykorzystała. Bohaterów nie da się nie lubić. Katniss, Peeta <3
    "Idea Igrzysk jest fenomenalna" - łooo, mocne i kontrowersyjne.
    Będziesz czytać kolejne części?

    Pozdrawiam, Katia (zaczytana-i.piszecomysle.pl)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak myślę :) Może rzeczywiście jest kontrowersyjne, ale jednak wpaść na tak genialny pomysł, to po prostu trzeba być geniuszem :) Czytałam w tamtym roku całą serię, a w tym tylko sobie odświeżyłam i przy okazji napisałam recenzję, a dwie kolejne części także będą na blogu :)

      Usuń
  19. Recenzja świetnie napisana. Nie cjciałam ani czytać książki, ani oglądać filmu. Wiele słyszałamna ich temat. Po prostu pomyślałam,że to nie dla mnie. Sądziłam iż to kolejna fantastyka która przedstawia zmyślonych bohaterów ich przygody i oczywiście wojny, i bitwy.
    Pozdrawiam i zapraszam:
    Mój blog-KLIK!
    Moja strona na fb
    Mój instagram

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Igrzyska Śmierci warte są przeczytanie, bo nie jest to zwykła fantastyka :) Gorąco Ci polecam tą książkę :)

      Usuń
  20. Czytałam książkę i oglądałam film, ale według mnie uważam, że książka jest lepsza :)

    https://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Mi nie wiem czemu nie przypadła do gustu, choć lubię taki styl i czytałam ją nie wiedząc o filmie :)


    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam tę książkę! Dziewczyno, jak ty się uchowałaś do tej pory? Kocham całą trylogię <3
    Super recenzja.
    Pozdrawiam, nie-poczytalna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także :) Co prawda czytałam ją w tamtym roku, no ale nie mam pojęcia jak wcześniej to zrobiłam ;)

      Usuń
  23. To moja ulubiona trylogia, więc przygotuj się proszę na niezły fangirl i dosyć długi komentarz! Jeżeli chodzi o pierwszy tom, to jest dla mnie raczej słodko-gorzki - dlaczego? Pierwsze kilkadziesiąt stron troszkę mnie wynudziły, nasłuchałam się tyle o tej serii, że od samego początku oczekiwałam nieopisanego zachwytu i akcji pędzącej na łeb, na szyję. Jednakże kiedy Katniss wkracza w świat Kapitolu, poznaje Peetę i, co najważniejsze, mojego ukochanego Cinnę, natychmiast się w tej powieści zakochałam i pragnęłam poznać jej historię do końca. Idealnie to tutaj ujęłaś - tylko biedniejsze dystrykty pamiętały, o co tak naprawdę chodzi w życiu, a ci najbogatsi skupiali się na rzeczach jedynie materialnych i powierzchownych. Niesamowicie urzekł mnie też związek Kotnej z Peetą, jeżeli chodzi o mnie, to od zawsze byłam za tym, by wybrał właśnie ją i dlatego "Kosogłos" był dla mnie taki ciężki i napięty przez cały czas trwania jego akcji... ale nie będę już spoilerować. Po prostu Gale'a nie lubię i tyle. Zresztą napisałam to w recenzji na blogu, ale że pisałam ją rok temu to radzę na nią nie wchodzić, jest... średniawa poziomem :P :D
    Jeżeli chodzi zaś o film, to jestem nim zachwycona. Rzadko kiedy sądzę, że ekranizacja jest dobra i dorównuje książce, ale tutaj po prostu muszę to powiedzieć - a gdy dodam do tego fakt, iż gdy oglądałam go w oryginale z napisami dźwięk i sama mimika aktorów wydawała się jeszcze lepsza, wyjdzie z tego naprawdę, naprawdę świetnie spędzony czas. Drugi film też mi się podobał, ale delikatnie mniej. Reszty niestety nie miałam okazji oglądać :)
    Pozdrawiam i zapraszam na recenzję "Wielkiego mistrza" Trudi Canavan! pattbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam długie komentarze, bo wtedy wiem, że moja recenzja jest czytana :) A twój komentarz to chyba najdłuższy jaki kiedykolwiek dostałam, więc mega się cieszę, że mogę go czytać! :)
      Oj, ja też jestem za Peetą, więc rzeczywiście Kosogłosa przeżywa się wtedy boleśnie. Ja też nie lubię Gale'a.
      Mi filmy też bardzo się podobały, ale najmniej pierwsza część, a najlepiej druga część Kosogłosa <33

      Usuń
  24. Przeczytałam tą książkę po obejrzeniu filmu, a potem pochłonęłam wszystkie tomy! Jest rewelacyjna szczególnie podoba mi się wątek miłości. Przeczytaj koniecznie resztę seri do końca <3
    Pozdrawiam cieplutko <3
    Nowy rozdział

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! :) Takie książki to naprawdę coś! :)

      Usuń
  25. Bardzo spodobał mi się twój blog. bede wpadać tu częściej! Obserwuje i zapaszam do mnie (jak ci się spodoba również zaobserwuj) uznaje obs za obs
    riwlawn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Czytałam całą serię, ba jest to jedna z moich ukochanych trylogii, do której mogę wracać i wracać. Teraz nawet kupiłam sobie wszystkie 3 części po angielsku i mam zamiar się za nie zabrać za niedługo :D
    Pozostawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
    happy1forever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Tego typu książki to chyba jednak nie mój klimat :)

    Zapraszam na nowy post :)
    by-vanys.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Właśnie się za nią zabrałam ;) Zobaczymy, wydaje mi się , że mi się spodoba ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że ci się spodoba, bo będziemy wtedy razem kochać IŚ, w tym wypadku czuję się jak fangirl i bardzo mi to odpowiada :)

      Usuń
  29. Jeżeli chodzi o Igrzyska, to robiłam trzy podejścia do tej książki i za każdym razem się poddawałam. Po prostu to chyba nie jest seria dla mnie, nie umiem się w nią wciągnąć. Filmy bardzo mi się podobały, ale też obeszło się bez żadnych zachwytów.
    Zapraszam do siebie: http://bookwormss-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Bardzo się cieszę, że się tutaj znalazłeś. Jeżeli masz chwilkę wolnego czasu to skomentuj przeczytany post, na pewno wywołasz tym uśmiech na mojej twarzy! A jak zostawisz linka do swojego bloga to na pewno złożę Ci rewizytę.

♥SPODOBAŁ CI SIĘ MÓJ BLOG? TO ZAOBSERWUJ!♥