[27] Jennifer Niven ,,Wszystkie jasne miejsca''

Jak to jest stać na skraju przepaści i czuć, że nie można zrobić nic więcej? Jak to jest, gdy człowiek potrzebuje pomocy, ale nikt nie zauważa, jak dramatycznie jej potrzebuje? Jak to jest, że ktoś pragnie śmierci skoro miliony pragną o życiu?

,,Nie wiesz, jak to jest. Zupełnie, jakby tkwił we mnie mały wściekły człowieczek. 

Czuję, że próbuje się wydostać. Biega dookoła, bo rośnie coraz większy, 

zaczyna zajmować mi płuca, klatkę piersiową, gardło, a ja go wpycham z powrotem. 

Nie chcę, żeby wydostawał się na powierzchnię. Nie mogę go wypuścić. [...] Bo go nienawidzę. On nie jest mną, ale we mnie siedzi i nie chce dać mi spokoju.''

Theodore Finch nie jest zadowolony z życia. Codziennie rozmyśla o różnych sposobach odebrania sobie życia. Wie na ten temat praktycznie wszystko, czeka tylko na swój idealny dzień. W szkole ma łatkę wariata. Czemu do tej pory nie pozbawił się życia? Ponieważ cały czas uparcie szuka też czegoś co pozwoliłoby pozostać mu na świecie, coś dla czego chciałby żyć.

,,-(...)Uważasz, że istnieje coś takiego jak idealny dzień?

-Co takiego?

- Idealny dzień. Od rana do nocy. Kiedy nie dzieje się nic okropnego, smutnego ani zwyczajnego. Uważasz, że to możliwe?

- Nie wiem.

- A przeżyłaś taki dzień?

- Nie

- Ja też nie. Ale nadal go szukam.''

Violet Markey odlicza dni do końca szkoły. Uparcie chce wyjechać z miasta i pozostawić swoją smutną przeszłość za sobą, w której zginęła jej siostra Eleanor (to nie jest spoiler). Indiana w której mieszka nie jest miejscem, w którym pragnie być, jednak na razie nie ma wyjścia. Kiedyś dziewczyna była popularna, miała grono znajomych, prowadziła internetowe czasopismo. Jednak było to przed śmiercią ukochanej siostry. Po tym wszystko się zmieniło. Nie jest już tą samą osobą, jest cicha, woli samotność zamiast towarzystwa. 

,,Dlatego właśnie lepiej udawać, że jest się taką samą osobą jak wszyscy, chociaż w głębi duszy człowiek wie, że jest inny.''

,,- Nie jesteś sam - mówi. Już chcę mu powiedzieć: "Tak się składa, że jestem, i na tym między innymi polega problem. Wszyscy jesteśmy sami, uwięzieni w naszych ciałach i umysłach,

 a wszelkie towarzystwo, jakie mamy w tym życiu, to powierzchowna i przelotna sprawa".''

Kiedy los doprowadza do ich spotkania nie myślą o tym jako o szansie na coś innego. Są zaskoczeni obecnością drugiej osoby, gdyż znajdują się na szczycie szkolnej wieży, w tym samym celu, aby skoczyć. Ratują sobie życie w dość dziwny sposób. Później ich przeznaczenie się łączy.

,,Nie odkładaj na jutro tego, co możesz zrobić już dzisiaj (...) Tylko teraźniejszość jest pewna.''

,,Macha ręką na cały świat.

- To tylko wypełniacze czasu przed śmiercią.

- Być może. A może nie. Nawet jeśli to tylko wypełniacz czasu, cieszę się, że tu jestem.

- Jedno, czego się nauczyłem, to że trzeba maksymalnie wykorzystać każdą chwilę.''

Zaczynają pracować razem nad projektem na geografię, dzięki sobie pokonują własne słabości. Ruszają w poszukiwaniu cudów Indiany, których nigdy wcześniej nie nazwaliby czymś ciekawym. Życie prowadzi ich w całkiem różne miejsca, po brzydkie, nieciekawe, po zaskakujące i piękne. Tylko w swoim towarzystwie potrafią cieszyć się życiem i sobą. Zamiast odliczać dni, przeżywają je. Uczą się wszystkiego co życie im podsunie, aby w przyszłości z tego korzystać.

,,Miasto z góry lepiej się prezentuje, ludzie wydają się ładniejsi, 

a najgorsi wyglądają niemalże na dobrych.''

,,Przekonałem się na własnej skórze, że lepiej nie ujawniać swoich prawdziwych myśli.

 Kiedy milczysz, zakładają, że o niczym nie myślisz, widzą tylko to, co sam im pokazujesz.''

Powieść jest intrygująca, choć nie aż tak cudowna jak większość ją opisuje. Podobała mi się  w niej autentyczność. Pokazała prawdziwe życie, a nie podkoloryzowane, dzięki czemu nie jest zwykłą młodzieżówką, tylko czymś cięższym. Czasami stojąc na skraju przepaści dostrzega się światło, a jest nim chęć życia. 

Wydaje mi się, że książka fajna jest na nudę oraz chęć obejrzenia walki głównych bohaterów, gdyż książka jest pisana z dwóch perspektyw.

Moja ocena: 5/10

Czytaliście może? 

Podobała się? Jak wrażenia? :)

A Wy co w najbliższym czasie zamierzacie przeczytać?
Polecacie coś ciekawego?