[82] Suzanne Young ,,Dzikie serca" -PRZEDPREMIEROWO

Lubię od czasu do czasu sięgnąć po książkę, która niesie ból rzeczywistości. Jak życie naprawdę wygląda. Ta książka w pewnym sensie taka jest. Być może czytaliście Program tej autorki i nie musicie nawet czytać tej recenzji, by wiedzieć, że przeczytacie tę książkę, bo tak mocno pokochaliście autorkę. Ja opierałam się tej serii, dlatego ta książka jest pierwszą jaką miałam przyjemność przeczytać, tej oto autorki. Zauważyliście może czas przeszły? Nie bez powodu on tam jest...

,,Okradł mnie z pewności siebie, z tego, kim jestem."

W ŻYCIU NIE ZAWSZE JEST ŁATWO, A SAMA MIŁOŚĆ MOŻE NIE WYSTARCZYĆ

Savannah to siedemnastoletnia dziewczyna, która tak bardzo kocha swojego brata, że w związku z pewną sytuacją trafia do Brooks Academy. Dziewczyna ma problemy z wybuchami złości i trafia do szkoły, w której takie przypadki są na porządku dziennym, w gratisie znajdują się tam nastolatkowie mający problemy z alkoholem czy narkotykami. Dziewczyna nie jest dumna z tego, że przebiła swojemu eks rękę ołówkiem, n a  w y l o t. Jednak  nie żałuje, wie, że zrobiłaby to ponownie. Nawet wiedząc, że w konsekwencji wywalą ją ze szkoły. Teraz radzi sobie trochę lepiej, znalazła przyjaciół i ostatnią klasę liceum ma w zamiarze zdać. Dąży, by osiągnąć ten cel, a później opiekować się niepełnosprawnym bratem. Czy jednak Cameron, tajemniczy chłopak ze szkoły, zniweczy jej budowanie muru wokół siebie? W końcu nie wszystko jest się w stanie samemu dźwigać... 

POŚWIĘCENIE Z MIŁOŚCI

Savvy nie ma w życiu łatwo. Jej tata totalnie zlewa opiekę nad bratem, czuje litość w stosunku do tego kim się stał, ale mimo wszystko dalej nie robi z tym kompletnie nic. Siedemnastoletnia dziewczyna opiekuje się siedmioletnim bratem, który jest upośledzony. Autorka książki zadbała, by głęboko pokazać więzi rodzeństwa, miłość i poświęcenie wynikające z tego uczucia. Stworzyła bohaterkę dość silną, by ta dawała sobie radę, jednak nie pominęła faktu, że Savvy ma dopiero siedemnaście lat i nie ze wszystkim może sobie poradzić, choćby nie wiadomo jak chciała. 

DZIKIE SERCA - O FABULE

Jestem zdania, że autorka stworzyła coś naprawdę dobrego. Nie przedłużała na siłę jak to często się zdarza, a mimo iż książka jest cieniutka to zawarła w niej wszystko, co zapewne miała w planach w niej umieścić. Jak dla mnie nic nie brakuje fabule, jest ciekawie, a zarazem tak zwyczajnie. Może nie przeżywałam tej książki jakoś za specjalnie i nie czułam frustracji w wyniku zdarzeń, to jednak bardzo mi się spodobała, dlatego też zamierzam przeczytać serię Program autorki, bo kto wie, może też mi się spodoba? :) Co do fabuły to nie mam do czego się przyczepić, nie wymagałam za wiele, więc nie czuję się rozczarowana. Po prostu pozwoliłam sobie przeczytać tę książkę bez żadnych oczekiwań i wyszło na to, że spędziłam czas bardzo przyjemnie z lekturą.

NAJWIĘKSZY PLUS CAŁEJ KSIĄŻKI

Bardzo, ale to bardzo spodobało mi się, że autorka postawiła na więzi rodzeństwa. Pokazała w sposób zwyczajny, jak wiele jesteśmy znieść dla bliskich nam osób, jak wiele jesteśmy w stanie zrobić, by zapewnić im to, co uważamy za najlepsze, jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić... Po prostu coś cudownego. 

PODSUMOWUJĄC

Myślę, że ta książka zdecydowanie warta jest uwagi. Może nie powala na kolana zwrotami akcji, może łatwo przewidzieć jak się skończy, ale ma w sobie coś co sprawia, że jest cudowna. Pokazuje jak bardzo jesteśmy w stanie się poświęcić w imię miłości dla bliskich nam osób. Uczy jak wiele można przez to cierpieć, a mimo wszystko brnąć w to dalej. Savvy, główna bohaterka, to dzielna siedemnastolatka, która mimo, że w życiu ma pod górkę nie poddaje się, a wszystko dla Evana, jej niepełnosprawnego siedmioletniego brata. Siła miłości jest naprawdę ogromna i na tym właśnie autorka skupia się najbardziej. Muszę też napomknąć (bo nie byłabym sobą, gdybym tego nie zrobiła), że bardzo spodobała mi się ta prosta, a zarazem tajemnicza okładka. Po prostu cudo. Idealnie oddaje zawartość książki. Ja polecam Wam tą historię, bo być może spędzicie przy niej miły wieczór, jak to było w moim przypadku ;).

OCENA: 7/10 (bardzo dobra)

Za możliwość przeczytania książki przed premierą serdecznie dziękuję wydawnictwu:

Czytaliście coś autorki? Znacie może ją z serii Program? Zamierzacie przeczytać tę książkę? Koniecznie dajcie znać w komentarzach ;).