[13] K.A.Tucker ,,Dziesięć płytkich oddechów''

Hej :). Na dzisiaj ma dla Was recenzję :). Na końcu napiszę kilka zdań co u mnie.
Zapraszam też do dwóch poprzednich postów :) !!!

,,Dziesięć płytkich oddechów'' -K.A.Tucker

Opis:  

Jak sobie poradzisz kiedy na Twoich oczach świat rozsypuje się na kawałki? Co zrobisz kiedy wszystko idzie źle? Kiedy ból rozsadza Twoją duszę? Po prostu oddychasz. Dziesięć płytkich oddechów…

Kilka lat temu życie dwudziestojednoletniej Kacey Cleary rozpadło się na kawałki. Wraz z młodszą siostrą Livie, z biletami autobusowymi w kieszeni, wyruszają do Miami.

Goniąc za marzeniami i uciekając przed koszmarem, dziewczyny trafiają do apartamentowca niedaleko plaży. Rozpoczynają nowe życie.

I wszystko przebiegałoby zgodnie z planem, gdyby Kacey nie spotkała Trenta Emersona z mieszkania 1D.

Zamknięta w sobie Kacey nie chce niczego czuć. Tak jest bezpieczniej. Dla wszystkich. Jednak w końcu ulega, otwiera serce i zaczyna wierzyć, że może pozostawić za sobą koszmarną przeszłość, by zacząć od nowa. Niestety okazuje się, że nie tylko Kacey kryje tajemnicę. Pozornie perfekcyjny mężczyzna ukrywa prawdę o wydarzeniach, których nie da się wybaczyć. Odkryta przeszłość Trenta sprawi, że Kacey powróci w przerażający mrok i samotność.

Piękna powieść o bliznach, o których nie można zapomnieć, o winie, której nie da się odkupić i o światełku w tunelu, które sprawia, że nawet najbardziej poraniony człowiek szuka w sobie siły, która pozwoli mu wykonać dziesięć płytkich oddechów…

Ta książka to prawdziwy rollercoaster emocji.

Opinie:

,,Ta historia została stworzona,by z rozmysłem grać na uczuciach czytającego,rzucając go z jednej skarjności w drugą.Ona nikogo nie pozostawi obojętnym.'' ~room6277.blogspot.com

,,Prawie 10.000 pięciogwiazdkowych recenzji na goodreads''

Moja ocena: 9/10

Moja opinia:  

Książka wywarła naprawdę głębokie uczucia i bardzo zróżnicowane. Bardzo mi się podobała. Bardzo mnie wciągnęła, więc przeczytałam ją w jeden dzień i połowę kolejnego. Po prostu nie mogłam wytrzymać co będzie dalej... :)  Pierwsza myśl po przeczytaniu tej książki, jest taka aby zacząć ją czytać od nowa!
Poza tym tytuł sam w sobie jest intrygujący :) Czemu dziesięć oddechów, a nie na przykład 5 czy 6 ? Czemu płytkich a nie  akurat głębokich?

 Tego dowiecie się po przeczytaniu tej książki. Zawiera słowo ,,przebaczenie'' , które nie jest czasami proste, ale jednak trzeba umieć przebaczyć, jednak są rzeczy, których nie można przebaczyć, jak sobie wtedy poradzić? 

To tyle jeśli chodzi o recenzję :). A co u mnie? Ferie się skończyły...chlip,chlip... czuję, że minęły za szybko :(. A do szkoły mi się tak bardzo nie chce... Mam problemy z przyzwyczajeniem się do wczesnego wstawania. Niestety trzeba sobie jakoś radzić... Takie w końcu jest życie.

A jak tam u Was? Macie ferie czy już mieliście? Jak Wam podobała się recenzja?

~Jabłuszkooo