13.07.2016

[30] Alexandra Bracken ,,Przez ciemność''

Tym razem mamy do czynienia z całkiem innymi bohaterami niż w głównej trylogii, której recenzja znajduje się tutaj
Ta książka to trzy nowelki napisane jako dodatek. Fajnie urozmaicają książkę i też są bardzo ciekawe.





UWAGA! RECENZJA MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY DOTYCZĄCE TRYLOGII!


Pierwsze opowiadanie nosi tytuł ,,W sidłach losu'' i jest o Zu, gdy ona i jej przyjaciele wyruszają w poszukiwaniu jej wujka. Na swojej drodze napotykają wiele przeszkód. Gdy coś nagle nie idzie tak jak trzeba Zu wpada w ręce poszukiwacza nagród, czyli osoby, która za pieniądze oddaje dzieci żołnierzom. Dziewczynka wierzy jednak, że ma on dobre serce i jej nie wyda. Czy Gabe będzie na tyle zdesperowany, aby uciec z miasta, że odda dziewczynkę imieniem Zu w ręce żołnierzy?

,,Czasem ciemność mieszka w nas i czasem wygrywa.''

Drugie opowiadanie nosi tytuł ,,Zapłoną iskry'' i jest o Sam, czyli najlepszej przyjaciółki Ruby z obozu. Podczas gdy Czerwoni wstępują pomiędzy żołnierzy i są szkoleni, aby ich zastępować, ona rozpoznaje wśród nich swojego dawnego przyjaciela, Lucasa. Jak się okazuje on ją też rozpoznaje, czy jednak będą w stanie ze sobą porozmawiać? Czy będą umieli dać sobie znać, że się rozpoznali?

,,Kiedy życie rzuca ci tylko ogryzione kości, 
pewne rzeczy przestają być potrzebą i zamieniają się w luksus.''

Trzecie opowiadanie nosi tytuł ,,Pomimo mroku'' i w dalszym ciągu jest o Sam, Lucasie oraz Mii, siostrze chłopaka, która za wszelką cenę chce go znaleźć. Jednak ostatnie wydarzenia komplikują nieco przebieg ratunku Lucasa.

,,Na świecie jest tyle zła, a ty wniosłeś do niego odrobinę światła. 
I to nie dla pieniędzy czy uznania, ale wyłącznie z chęci niesienia pomocy innym. 
To rzadkość, ogromna rzadkość. 
Jesteś dobrym człowiekiem i powinieneś być z siebie dumny.''

Ta dodatkowa część podobała mi się, choć czytałam ją bardzo długo. Fajnie było czytać coś z innych perspektyw niż Ruby, jednak brakowało mi jej w głównej roli :(. Jakoś ten dodatek podobał mi się najmniej jeśli myślę o trylogii. 

Moja ocena: 6/10

-------------------------------------------------------------------------------------
Zdaję sobie sprawę z tego, że recenzja jest bardzo krótka, jednak ciężko napisać coś o książce, która jest dodatkiem do serii, jednocześnie nic nie spoilerując.

Czytaliście może? 
Podobała się? Jak wrażenia? :)


45 komentarzy:

  1. Ty mówisz, że czytałaś ją bardzo długo, a ja ci powiem, że ona czeka u mnie na półce już od premiery, czyli... dobre kilka miesięcy. Jakoś nie umiem się za nią zabrać, nie wiem dlaczego. A przecież cała trylogia bardzo przypadła mi do gustu :( Jak na razie staram się leczyć skacząc z jednej książki na drugą :P

    Pozdrawiam serdecznie ^^
    Książki bez tajemnic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To rzeczywiście długo czeka. Mi trylogia też bardzo się podobała, jednak książka z innej perspektywy niż Ruby, nie była już dla mnie taka cudowna :/

      Usuń
  2. To bardzo charakterystyczna okładka, już nie raz widziałam ją w sieci, ale nigdy nie zastanawiałam się, co jest w środku. Nawet nie wiedziałam, że ta autorka ma serię i teraz książkę z nowelami. Chyba będę musiała dowiedzieć się o czym pisze Alexandra Bracken.
    Pozdrawiam, Katia
    zaczytana i

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo :) Pierwsze co byśmy chciały napisać to to, że masz świetny nagłówek ;3 Nie zauważyłyśmy go wcześniej :) Ta książka nas bardzo zaciekawiła :) Tak się składa, że za niedługo wybieramy się do biblioteki i na pewno jej poszukamy :) Cytaty kuszące :D hehe. Świetny wpis. Pozdrawiamy i ślemy buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze nie umiem się przemóc żeby sięgnąć po pierwszy tom serii, a co dopiero dodatki. Odstrasza mnie jakoś ta okładka, zniechęca. I tak, tak, wiem, że nie ocenia się książki po okładce ale na litość boską jak można tak spartaczyć sprawę? Może kiedyś, w bardzo odległej przyszłości przymknę oko na to i się zapoznam z tym cyklem ;)
    Pozdrawiam cieplutko ^^
    https://doinnego.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi właśnie grafika serii bardzo przypadła do gustu, i chociaż nie powinno się to zwróciłam uwagę na okładki, zanim dokonałam zakupu :)

      Usuń
    2. No niby wiem, że sie nie powinno, a mimo to jakoś... może kiedyś zrobią nowe wydanie :D

      Usuń
    3. Nie potępiam Cię, że tak oceniasz i nawet rozumiem cię, bo sama mimo iż nie powinno się tak robię, ale mi akurat grafika tej serii bardzo przypadła do gustu :)

      Usuń
  5. Czytałam pierwszy tom i niestety ta seria kompletnie nie przypadła mi do gustu... Dlatego też nie ma sensu, bym sięgała po te nowelki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takiej sytuacji rzeczywiście nie ma to sensu :)

      Usuń
  6. Sama książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak te fragmenty z niej <3 Cudna!

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Slyszlam o trylogii, zaskoczylas mnie, ze ukazala sie takze czwarta czesc.

    Amiluna-art.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Emmm, to nie jest czwarta część tylko dodatek do serii, nowelki ;)

      Usuń
  8. Serii "Mroczne umysły" jeszcze nie czytałam, ale mam w planach ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Powiem szczerze, że chyba nawet miałam ją w ręce w empiku, kiedy byłam tam ostatnim razem. Moją uwagę przykuła wtedy okładka. Jednak jakoś po przeczytaniu opisu nie zdecydowałam się na zakup żadnej z części. Może kiedyś jednak po nie sięgnę? Zobaczymy. A recenzja mimo że krótka, to treściwa na tyle, aby nie zdradzić na dużo, więc mnie się podoba, pozdrawiam! :)


    Ja także właśnie zaczynam i mimo, że to nie mój pierwszy blog, to mam takie same odczucia, jak ty teraz, kiedy zaczynasz od nowa. :) Poza tym też mam dosyć upałów i cieszę się, że w moim mieście trochę to ustąpiło. Mimo tego nie przeżyję jak na razie bez wiatraka. Pozdrawiam :)

    http://ehbruh.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepraszam, ale wydaje mi się, że coś źle zrobiłam, teraz trudno mi to sprawdzić, kiedy nie widzę komentarza. Drugą część wkleiłam przypadkowo! Miał być jedynie adres bloga, także do ciebie kieruję tą pierwszą część i pozdrawiam jeszcze raz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę właśnie, ale nic nie szkodzi ;) Ja sama czasami przez przypadek wkleję coś co było do innej osoby :) Pozdrawiam!

      Usuń
  11. Ja nie czytałam, zdecydowanie wolę romanse, albo jakieś psychologiczne książki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam, że ksiązka szału nie robi i nie pozostaje na długo w pamięci.
    Jakoś nie mogę się do niej przekonać, ale może w odległej przyszłości dam jej szansę.
    Pozdrawiam
    http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi trylogia pozostała w pamięci, ale nie jest jakoś specjalnie wybitna :/

      Usuń
  13. U mnie dodatki nigdy się nie sprawdzają niestety ;/

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A szkoda :/ Często są fajnym dopełnieniem serii/trylogii i dużo wnoszą :)

      Usuń
  14. Kurcze, chciałąm przeczytać recenzję, a tu informacja o spojlerze :( No cóż, przeczytam jak pożyczę od ciebię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak miałam z drugą częścią u Ciebie ;)
      Będziesz czytać tą serię w wakacje? :)

      Usuń
  15. Hmm... nie czytałam tych opowiadań, mimo iż całą trylogię mam już za sobą. Seria ta jest ok, chociaż szału nie ma. Nie wiem czy sięgnę po ten dodatek, bo na razie mnie do niego nie ciągnie, ale może kiedyś - z pewnością nie skreślam ich definitywnie ;)
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Ogólnie muszę zabrać się za jakąś książkę, ale na prawdę nic mnie nie chce zainteresować. Może z tą będzie inaczej :>

    Nowy post!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami tak bywa i trzeba przetrwać taki okres :(

      Usuń
  17. Nie czytałam jeszcze nawet pierwszego tomu z tej serii i muszę to nadrobić jak najszybciej!
    Zapraszam do mnie na mój nowy tag!
    Pozdrawiam, Kasia z bloga ksiazkowepotworki.blogspot.com
    P.S.Obserwuję twojego bloga i czekam na kolejne równie interesujące posty <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie czytałam żadnej z wymienionych przez ciebie opowiadań, ale myślę że tematyka mogłaby mnie zainteresować :)
    Kochana jeśli możesz, kliknij w linki w najnowszym poście. Dzięki :*
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/07/nowosci-ze-sklepow-shein-romwe-i.html

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszędzie gdzie nie pójdę widzę tą serię :D. I już mnie tak do niej ciągnie, że... no, kurczę. Gdyby człowiek był bogaty, to by kupił wszystkie książki świata. Widzę, że masz recenzje całej serii to spojrzę zaraz :).
    Pozdrawiam!

    #SadisticWriter
    http://zniewolone-trescia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie czytałam serii, ale widziałam ją w księgarni i nie wiem czy sięgnełabym, żeby ją kupić czy przeczytać
    dorisssblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Na razie do "Mrocznych Umysłów" mnie nie ciągnie, pomimo wielu ciepłych słów, które słyszałam o serii. Może kiedyś najdzie mnie ochota. ;p
    Pozdrawiam, nie-poczytalna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. ja nie przepadam za książkami, wole jednak filmy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kurczę, muszę sięgnąć po tę serię :) Czeka na czytniku, ale jeszcze muszę dokończyć czytać 2 serie ;)
    Pozdrawiam!
    Fan of books

    OdpowiedzUsuń
  24. Okładka trochę mnie zniechęca, mimo wszystko wolę otaczać się ładnymi rzeczami. Ale jak to mówią - nie ocenia się książki po okładce. Być może sięgnę z ciekawości, żeby przekonać się, czy zawartość jest lepsza niż sama grafika ;-)
    Pozdrawiam :* Scobre.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi właśnie okładki bardzo mocno się podobają całej serii :)

      Usuń

Drogi czytelniku!
Bardzo się cieszę, że się tutaj znalazłeś. Jeżeli masz chwilkę wolnego czasu to skomentuj przeczytany post, na pewno wywołasz tym uśmiech na mojej twarzy! A jak zostawisz linka do swojego bloga to na pewno złożę Ci rewizytę.

♥SPODOBAŁ CI SIĘ MÓJ BLOG? TO ZAOBSERWUJ!♥