Pewnego razu przeczytałam post, który mnie natchnął, jednak stwierdziłam, że zrobię go kiedy indziej. Teraz, gdy wróciłam z 4-dniowej wycieczki w Warszawy przyszedł czas właśnie na ten post. Pewnie tytuł wyda Wam się dziwny, ale po przeczytaniu spojrzycie na to z innej strony...
Pochodzę z małej wsi, w której dalej mieszkam. Warszawa to wielkie coś, takie łał, jestem w mieście, to robi wrażenie... Jest kilka czynników, na które zwróciłam uwagę i właśnie teraz się nimi podzielę.
Ludzie ze wsi są milsi. Oczywiście jak każda reguła tak i ta ma wyjątki. Jednak zauważalne jest to prawie na każdym kroku. Czasami wydaje mi się, że ''miastowi'' są egoistyczni. Myślą ciągle o wyglądzie, modnych ciuchach i pieniądzach. Oczywiście na wsi też tak jest, ale chyba w mniejszej mierze, bo nie otaczają nas galerie handlowe na każdym kroku czy billboardy.
Kolejnym faktem jest to iż inaczej wychowuje się dzieci na wsi. Kiedyś na wsi było tak, że dzieci bawiły się wszystkie razem, bo nie miały co robić. W mieście wychodziły na place zabaw. Teraz w obu miejscach zaczyna to wyglądać podobnie, bo technika tak wpływa na nasze życie, że nawet dzieci z niej korzystają, co jest bardzo przykre. Jednak między starszymi osobami widać tą różnicę. Widać wtedy różnicę danych cech charakteru, które zostały odpowiednio przystosowane do życia.
Inną z kolei różnicą jest gospodarowanie czasem. W mieście wszyscy są strasznie zabiegani. Oczywiście każdy człowiek po części taki jest. Jednak widać większe gospodarowanie czasu na wsi, gdyż tu ludzie (starsi) robią dużo czynności, na które musi im zawsze starczyć czasu. Gdy jedzie się do miasta, gdzie nikt na nic nie ma czasu, łatwo się jest zagubić.
To chyba ważniejsze rzeczy, które przyszły mi do głowy. Mam nadzieję, że w miarę dobrze udało mi się to zobrazować z mojej perspektywy. Tylko na pewno są wyjątki od tych reguł.
Jestem ze wsi i to widać, jednak za nic nie zamieniłabym tego na życie w mieście. Jestem dumna skąd pochodzę i nigdy nie chciałabym tego zmieniać. Wiem, że w dorosłym życiu bardzo bym chciała dalej żyć na wsi, ale czas to pokaże.
Mam w planach za jakiś dłuższy okres czasu zrobić plusy i minusy życia na wsi i mieście, więc zapraszam.
Post nie miał na celu nikogo obrazić!
Jak Wam podobał się post? Co Wy o tym myślicie? A Wy skąd jesteście, z miasta czy wsi?
P.S. Z względu tego, że byłam na wycieczce nazbierało mi się ogromnie dużo komentarzy, na wszystkie odpowiem tylko to wymaga czasu i cierpliwości z Waszej strony. Ogólnie teraz mam problemy z Internetem, więc może się to przedłużyć :/ .Bardzo przepraszam za te niedogodności.
My też jesteśmy ze wsi :) Wieś to genialne miejsce do odpoczynku <3 Świetny post :) Pozdrawiamy http://agssymi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post! :) Fajnie napisany, świetnym językiem. Ja pochodzę z małego miasteczka, przez dwa lata mieszkałam w Krakowie, gdy się uczyłam, a na weekendy jeżdżę do mojego Lubego na Wieś (ale ta wieś ma tyle wspólnego z wsią, do kot napłakał ) Piękne zdjęcia, niebanalne i zachwycające. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZgadzam się w st procentach! Też jestem ze wsi. Teraz poszłam do szkoły do miasta. I osoby miastowe z mojej klasy to kompletna inna bajka ;x Bardziej się ,,noszą" i wgl trudno mi z nimi gadać. Ale to ma wyjątki bo są osoby też z miasta ale z innej klasy i można na luzie porozmawiać. Takie szczęście ale raczej bd mieć już uprzedzenia :)
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Ja w sumie we wrześniu będę mieć podobnie, bo do liceum muszę iść do miasta i na pewno będzie inaczej się rozmawiało z tamtymi osobami :/
UsuńMieszkam na...
OdpowiedzUsuńhttp://pozytywnie-nastawiona.blogspot.com/2016/05/wsi.html
Cudowny post! Ja takze pochodze i mieszkam w małej wsi doceniam to. Zgadzam się z Tobą w 100%. :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się twój styl pisania. Widać po tym ile w każdym poście masz komentarzy nietylko ja to doceniam. ;)
Zajżyj czasem:
http://pasjealifasion.blog.pl/
Dziękuję :) Naprawdę ogromnie doceniam Twoje komentarze, strasznie miło się je czyta :)
UsuńTeż jestem ze wsi i jestem dumna, że mieszkam w niej. Krajobrazy są cudne.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
Obserwuję ;:)
Pozdrawiam :*
http://fasionsstyle.blogspot.com/
Post bardzo ciekawy. Myśle, że każdy człowiek powinien sznować to co ma i szanować innych ludzi nie zleżnie czy są z miasta czy ze wsi. ;) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCo do szacunku to się w pełni zgadzam! :)
UsuńNie wiem skąd ten podział na miasto i wieś skoro takie różnice zatarły sie juz dawno....Co do postu fajnie napisany i szczerze :) Ja jestem z miasta- a raczej małego miasteczka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Kurczę - strasznie ci zazdroszczę że mieszkasz na wsi! Post ciekawy i na nierandomowy temat.
OdpowiedzUsuńSingo Blog
Nie masz też do końca czego, bo w mieście też jest ciekawie i są miejsca lub rzeczy które są lepsze od wsi ;)
UsuńRównież mieszkam na wsi, jednak chciałabym w przyszłości mieszkać w mieście. Zgadzam się z Twoimi uwagami na temat miasta..tam życie toczy się bardzo szybko..ludzie są zabiegani..galerie handlowe przepełnione ludźmi którzy są "wystylizowani"...^^ na wsi mozna znaleśc wiele plusów ale również i minusów...^^
OdpowiedzUsuńhttps://aleksisaliss.blogspot.com/
Wszędzie są plusy i minusy, życzę Ci abyś była szczęśliwa w mieście, każdy chce czego innego ja chcę tego co opisałam ... ;)
UsuńMieszkam w mieście i zgadzam się z Twoimi obserwacjami, czasami chciałabym wyjechać na wieś i mieć ze wszystkim spokój ;)
OdpowiedzUsuńMój blog: http://jak-przetrwac-szkole.blogspot.com/
Ogólnie wieś jest bardzo fajna, ale niestety od 7 roku życia zamieszkałam w mieście i już prawie zapomniałam o urokach wsi. No to prawda ludzie są milsi. Można więcej czasu spędzać razem i z ludźmi. No ale cóż poradzić miasto też jest swój sposób fajne, a teraz już nawet wsie są bardziej "miastowe" :)
OdpowiedzUsuńWszędzie są plusy i minusy ;) A co do twojego ostatniego zdania, to z przykrością muszę stwierdzić, że różnica między miastem a wsią coraz bardziej się zaciera :(
UsuńMieszkanie na wsi ma swoje plusy jak i minusy, aczkolwiek sama chciałabym mieszkać w takim miejscu z dala od wszelkiego dużego ruchu. Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietny post ;) Jest prawdziwy, i zgadzam się ze wszystkim co napisałaś. Ja tez dalej chce mieszkac na wsi jak dorosne :D
OdpowiedzUsuń:* zamieszkamy obok siebie ;) !
UsuńJa pochodzę z takiego ... Ekhem , takiej dziury, ze ci rozumiem choć za wieś tego nie mozna uznać, ale za porządne miasto tez ;)
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej najstarsze miasto w Polsce - ten fame xD
Piękne zdjęcia ;)
Pozdrawiam!
http://fanofbooks7.blogspot.com
Też jestem i mieszkam na wsi i bardzo się z tego cieszę. Post bardzo fajnie napisany. Ładne zdjęcia. Zapraszam i Pozdrawiam:
OdpowiedzUsuńhttp://pasjealifasion.blog.pl/
Ja też jestem ze wsi :) Co prawda w mojej okolicy żyją w większości starsze panie lubiące plotkować (:D) i upominać młodzież, że mają iść do Kościoła (tak w tej chwili mówię 100% prawdę). No ale.. pomijając to ludzie są nawet sympatyczni, pomocni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;***
https://nigdy-nie-dorastac.blogspot.com/
To są właśnie piękne uroki wsi! :D U mnie czasami tez tak jest, chociaż już w mniejszym stopniu :(
UsuńJa mam inaczej :) Pochodzę z miasta, i kocham miasto! Kocham te wszystkie wielkie budynki, nowoczesność, bilbordy :) Ten szum, i gwar miasta mi się podoba, choć na wsi tez jest fajnie :D
OdpowiedzUsuńZależy od człowieka :)
UsuńCiekawy post ,nigdy jakoś specjalnie się nad tym nie zastanawiałam :) Bardzo lubię przebywć na wsi, ale na dłuższą metę chyba nie dałabym rady - zbyt bardzo przyzwyczaiłam się do tego, że wszystkiego mam wkoło pełno i pod nosem, haha :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie - buziaki!♥
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia *.* według mnie wies to najlepsze miejsce gdzie można mieszkać :D
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://velina-blog.blogspot.com/
Ja od zawsze mieszkam w mieście na osiedlu. :) Na wsi to przynajmniej każdy zna każdego, a w mieście tak nie jest. :)
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
To że wszyscy się znają ma plusy i minusy, ale jeżeli chodzi o kwestie bezpieczeństwa to jest idealne.
UsuńPochodzę z małej wioski, ale ze względu szkoły mieszkam w mieście i moim zdaniem te granice zaczynają się zacierać i ten podział nie rzuca sie w oczy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Madda
blog ->klik
ja ten podział widzę, ale coraz mniej, niestety...
UsuńŚliczne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńKinga Dobrowolska - blog. Zapraszam ;)
Również jestem ze wsi i całkowicie się zgadzam z tym co napisałaś w tym poście, również w przyszłości chciałabym mieszkać w jakiejś spokojnej wsi z pięknymi widokami, bardzo mis się podoba życie w ciszy spokoju bez pośpiechu w miastach jest to raczej niezbyt możliwe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
http://lone-gunmens.blogspot.com/2016/05/inspiracje.html#comment-form
To widzę, że masz podobnie do mnie :)
UsuńJa jestem z małego miasteczka, które nazwać można wsią :D nie wstydzę się tego, bo uważam że nie ma czego :) czasami mieszkając w małym mieście jest lepiej niż w większym.. W mniejszym wszyscy się znają, sąsiad nie obawia się sąsiada.. jak jedna wielka rodzina.:D wiadomo ma to też swoje negatywne strony - właśnie to, że WSZYSCY O Wszystkim wiedzą :D szczerze mówiąc od 2 lat mieszkam we Wrocławiu bo tu studiuję i pracuje i wiem, że swojego życia tu napewno nie spędze :)! brakuje mi ciszy i spokoju :P sie rozpisałam :d
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
claudiyye.blogspot.com
Bardzo dobrze to ujęłaś. Nic nie szkodzi, że się rozpisałaś, bo lubię takie długie komentarze, bo wtedy wiem, że czytelnik docenia mój wkład w posta i bloga :)
UsuńTeż mieszkam na wsi,podoba mi się tu,można odpocząć od wiecznego hałasu i przepychu miasta. Jednak często brakuję mi tego przepychu i hałasu.Świetny wpis,zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://unrealizable-nathalie.blogspot.com/
oczywiscie obseruje twojego bloga ;)
Ale fajne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńhttps://sk-artist.blogspot.com
Zgadzam się z różnicami. Ja jestem w 100% z miasta :)
OdpowiedzUsuńolusiek-blog.blogspot.com- klik!
To na pewno byś widziała ogromne różnice, gdybyś przez długi czas zatrzymała się na wsi.
Usuńpiękny kwiatek:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
jestem ze wsi, wychowałam się tam. po przeprowadzce do wielkiego miasta najbardziej doskwiera mi to, że bardzo trudno znaleźć tu ciszę. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwyznaniaczytadloholiczki.blogspot.com
To chyba jedna z większych zalet wsi- cisza. Mi też byłoby ciężko, bo naprawdę lubię ciszę.
UsuńI na wsi, i w mieście - życie ma swe plusy i minusy. Nawet teraz na wsiach nie jest to samo, co za komuny gdy niewiele w TV było - dorośli grali z dziećmi na podwórkach w 2 ognie, w badmintona, ringo, wspólnie spędzało się czas.
OdpowiedzUsuńPrawie całe życie mieszkam na wsi, dużej wsi i bywam ogromnie zabiegana, bo tyle spraw na głowie.
Niestety wieś też coraz bardziej się unowocześnia, jednak ja dalej widzę jeszcze różnicę :)
UsuńŚwietnie to wszystko ujęłaś. Na wsi rzeczywiście żyje się inaczej, a duże miasto często przytłacza. Mieszkam na wsi, ale czasem lubię wyjechać np. do Wrocławia, ale tak na jeden, dwa dni. Potem z chęcią wracam:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.