Autorkę znam już z trzech książek i po nich wiedziałam, że lubię jej twórczość, ale to ta książka jest czymś zespalającym. Nie wszyscy przepadają za autorką, bo sławne ,,Zostań, jeśli kochasz" nie jest tak dobre, jak być powinno. Nie wszyscy są zadowoleni, więc porzucają wiarę w autorkę i zamykają znajomość z jej twórczością, co jest dużym błędem. Może ta recenzja pomoże Wam to zrozumieć i dać drugą szansę.
,,Tylko tyle możemy zrobić Brit. Stawiać kolejne kroki. A jeśli zrobisz ich wystarczająco wiele, nagle dokądś docierasz.''
CZY KOLOROWE WŁOSY OZNACZAJĄ, ŻE JESTEŚ ZŁYM CZŁOWIEKIEM?
Brit to dziewczyna będąca pomiędzy buntowniczą, a grzeczną nastolatką. Nie pije, nie pali, nie spotyka się z chłopcami, jednak gra w kapeli, ma pofarbowane włosy i tatuaż. Moim zdaniem nie kwalifikuje jej to do bycia złą nastolatką, jednakże dorośli myślą inaczej. Dla nich oznaka inności to przejaw buntu, więc jest to temat do dyskusji. Właśnie podobne myślenie ma jej ojciec i macocha przez co zostaje wysłana do ośrodka terapeutycznego (potocznie poprawczaka dla nastolatek) o nazwie Red Rock, gdzie rzekomo leczy się nastolatki z różnymi odchyłami jak Brit i dużo, dużo gorszymi.
ZŁUDNA OPIEKA CZY KOLEJNY WYBRYK NASTOLATKÓW?
Brit odkrywa, jednak, że nie jest to ośrodek mający na celu pomóc dziewczętom w nastoletnim wieku. Red Rock to całkowicie inna szkoła, pod pozorem terapii zezwala na wyśmiewanie, wyzywanie i doprowadzanie do płaczu innych dziewczyn. Donoszenie na swoje koleżanki jest na porządku dziennym, a do tego jest dobrze nagradzane. Ośrodek, który za główny cel ma wywołanie w dziewczynach poczucia bezradności, beznadziejności i niskiej samooceny. Jak więc wytrzymać w takim miejscu? Komu zatem zaufać?
Brit poznaje V, Bebe, Mathę i Cassie, dzięki którym pobyt w Red Rock nie będzie taki zły. Starają się sobie pomagać, by zachować zdrowy rozsądek i się nie posypać przy najbliższej okazji. Ośrodek jest naprawdę czymś wymykającym się poza granice prawa, ale jak tego dowieść... Są przecież ściśle pilnowane. Ich życie spoczywa w rękach Szeryfa, który dowodzi ośrodkiem i jest fanem doprowadzania innych do płaczu, terapeutek o niedostatecznych kwalifikacjach oraz okrutnej psycholog, które wpaja im najgorsze możliwe domeny. Cieszę się, że autorka utrwaliła dobrze znany nam motyw siły przyjaźni, a ostatnio coraz częściej pomijany.
PODSUMOWUJĄC
Książka jest niezwykle dobrze wykreowana. Sam pomysł na fabułę jest niecodzienny, więc z wielką chęcią się czyta. Myślę, że autorka spisała się naprawdę dobrze. W tej książce miłość była tylko delikatnym dodatkiem nie wchodzącym na główny plan, to przyjaźń odgrywa tutaj zasadniczą rolę. Pośród samotności najlepszym lekarstwem jest rozmowa z drugim człowiekiem. Dzięki dziewczynom wszystko stało się dla Brit łatwiejsze do zniesienia, własne lęki i wątpliwości prostsze do dźwigania. Bardzo spodobało mi się to, że autorka skupiła się na tak ważnej relacji, często pomijanej lub odkładanej na drugi plan. Myślę, że jeżeli ktoś był zawiedziony Gayle Forman to powinien spróbować z tą książką, ponieważ być może to ona spowoduje chęć dania drugiej szansy. Gorąco Wam ją polecam!
OCENA: 9/10 (wybitna)
P.S. Utworzyłam ankietę, która ma pomóc mi w ulepszeniu bloga. Link po prawej (na samej górze kolumny). Zajmie dosłownie 2 minutki, na rozwinięte pytania nie trzeba odpowiadać, bo nie są wymagane, a reszta jest na zasadzie "tak/nie". Z góry bardzo dziękuję za głosy! <3
Znam twórczość tej autorki, faktycznie - "Zostań, jeśli kochasz" niezbyt mnie zachwyciło, kontynuacja podobała mi się bardziej. Ale za to "Ten jeden rok" i "Ten jeden dzień" były świetne! Naprawdę byłam nimi oczarowana i zdecydowanie bardziej je polecam, niż "Zostań, jeśli kochasz". A na tę książkę na pewno się skuszę, bo bardzo lubię styl pisania autorki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://tworze-czytam-fotografuje.blogspot.com/
Mi kontynuacja też :) Te dwie jeszcze przede mną, ale widziałam w bibliotece, więc nie odmówię :p
UsuńNie, nieeee, nieeeee-eeee kijem nie tknę już żadnej książki Gayle Forman. Przeczytałam cztery powieści jej autorstwa i każdą z nich byłam rozczarowana. Nuda, przewidywalność i schemtyczność-to jest to co ja znalazłam w jej książkach. Obiecałam sobie, że już nigdy nie wydam pieniędzy na książkę Forman :D Niestety, ale nic mnie już nie przekona :D
OdpowiedzUsuńNiemniej bardzo się cieszę, że tobie się podobała.
Buziaki :*
Ja lubię styl Gayle, choć zdaję sobie sprawę, że jest naprawdę bardzo, ale to bardzo specyficzny... Zawsze jest jeszcze opcja, którą jest biblioteka, nie zawsze musisz wydawać pieniądze ;)
UsuńMusze przyznac, że skusiłabym się na nią :)
OdpowiedzUsuńTo polecam przeczytać ;)
UsuńBędę musiała poszukać Zawsze stanę przy tobie, bo zapowiada się fenomenalnie ❤
OdpowiedzUsuńNo no ;D Ciekawa jest szkoła w której można wyzywać :D
OdpowiedzUsuńMój blog ♥
Na pewno inna niż wszystkie... ;)
UsuńNie lubię tej autorki. Nie podobały mi isę jej wcześniejsze książki. Do tej raczej nie zajrzę. Ale rozumiem, każdy ma inny gust :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
polecam-goodbook.blogspot.com
:)
UsuńUwielbiam czytać jej ksiązki <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/03/stylewepl-and-justfashionnow.html
<3
UsuńAż wstyd się przyznać, że nie poznałam jeszcze twórczości Gayle Forman. Koniecznie muszę to nadrobić. :)
OdpowiedzUsuńMożesz spróbować ;)
UsuńCzytałam, ale ja aż tak jej nie zachwalam :)
OdpowiedzUsuńTo moja czwarta książka tej autorki i jak dotąd najlepsza, więc uznałam, że warto zachwalić więcej niż potrzeba :)
UsuńZ ta autorką spotkałam się przy okazji Zostań, jeśli kochasz i jej kontynuacji. Jak ta pierwsza mi się bardzo podobała i przeczytałam ją w kilka godzin, tak "Wróć, jeśli pamiętasz" już trochę przemęczyłam :/ Nie wiem, czy sięgnę po inne książki Gayle Forman, ale może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Zawsze można spróbować, ale nic na siłę :)
UsuńLubię tę autorkę. Może jestem jakaś inna, albo nie wiem :D ale mi tam Zostań, jeśli kochasz, przypadło do gustu. Nawet bardzo. Podobnie kontynuacja. Więc podejrzewam, że i za tę książkę wezmę się niebawem :)
OdpowiedzUsuńTeż ją lubię :)
UsuńChyba dam jeszcze szanse tej autorce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agaa
Czytałam praktycznie wszystkie książki autorki i większość bardzo mi się podobało. Z tego powodu z chęcią zabrałam się z za tę pozycję i niestety muszę stwierdzić, że jest jakiś nieporozumieniem. Jako, że lubisz tę książkę to daruję sobie narzekanie tu na nią, jednak mnie zdecydowanie nie zachwyciła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Magda z Dwie strony książek
Mi się bardzo podobała, ale nie ma sprawy możesz ponarzekać, może i ja wtedy dojrzę jej wady? :)
UsuńNie czytałam żadnych książek tej autorki, ale naprawdę twoja recenzja zachęciła mnie do tej. Do tego ta fabuła.
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
Cieszę się i polecam coś spróbować, tak by wiedzieć jaki styl ma ;)
UsuńJakoś mnie nie ciągnie, ale może kiedyś. Ankieta to super pomysł, wypełniona :) Pozdrawiam :) <3
OdpowiedzUsuńDziękuję za wypełnienie ankiety! <3 :)
UsuńCzytałam tylko "Ten jeden dzień" i "Ten jeden rok" tej autorki, ale mam zamiar sięgnąć także po inne jej powieści.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
zapoczytalna.blogspot.com
Ja obu nie czytałam, ale zamierzam :D
UsuńCzytałam tę książkę, ale nie podobała mi się na tyle, żebym coś więcej z niej zapamiętała. Była jednodniową lekturą, którą przeczytałam ze względnym zainteresowaniem, a potem wyparowała mi z głowy.:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://oddam-ci-ksiazke.blogspot.com/
Mi się podobała i jak do tej pory była to najlepsza książka Gayle jaką czytałam, ale jak mam być szczera to pamiętam już tylko główny wątek, a czytałam ją w ferie XD
UsuńWłaśnie w tym momencie stwierdzam, że muszę to przeczytać. Ah tyle dobrych książek, życia mi nie starczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Biblioteka Tajemnic
Mi niestety też nie starczy :(
UsuńPowieść wczoraj przyniosłam z biblioteki, czeka na swoją kolej, ale po Twojej recenzji coś czuję, że sięgnę po nią o wiele szybciej, niż początkowo zamierzałam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMi się If I stay podobało, tak samo jak kontynuacja, więc chętnie sięgnę i po tę książkę, bo od dawna mam ochotę na jakąś książkę autorki. ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo wysoka ocena, rzadko mi się zdarza widywać lub wystawiać jakiejś książce 10/10! W zasadzie zrobiłam to tylko raz, w bardzo wyjątkowym przypadku :) Wnioskuję, że ten twór musi być bardzo dobry. Nie czytałam niczego autorstwa Gayle Forman, bo spotykałam same niepochlebne opinie, ale chyba czas to zmienić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Książkowy zakątek
Mi w sumie ostatnimi czasy często, ale to przez zauroczenie książką, a po kilku dniach przechodzi i dałabym niższą ocenę XDD
UsuńWow juz po samym opisie miałam ochotę po nia siegnąć, a jak zobaczyłam, że dajesz jej 10/10 to nie mam juz wyboru 😁
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Fan of books ;)
:D
UsuńCzytałam już dwie książki tej autorki i muszę sięgnąć po kolejną. Ale chyba najlepszy czas na tą książkę będą wakacje. mój blog
OdpowiedzUsuńWakacje będą bardzo dobrym pomysłem ;)
UsuńJa właśnie tak zrobiłam. Przeczytałam "Zostań jeśli kochasz" i jakoś za bardzo mnie nie urzekła :/ i od tamtej pory nie sięgnęłam jeszcze po żadną książkę autorki, choć może rzeczywiście powinnam dac jej szansę :)
OdpowiedzUsuńMożesz dać, może się nie zawiedziesz ;) Do trzech razy sztuka ;)
UsuńNa pewno kiedyś przeczytam tę ksiązkę, szczególnie po tak ciekawej recenzji. Zapraszam i pozdrawiam! www.sky-falls-only-in-stories.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCieszę się ;)
UsuńDopiero przede mną twórczość autorki, jednakże czytałam wiele pozytywnych opinii. Niestety tak dużo książek, a tak mało czasu :(.
OdpowiedzUsuńNo, straszne jest, że tak dużo, a czasu mało :(
UsuńNie oceniłabym twórczości Gayle Forman tak wysoko, ale mnie zaintrygowałaś, bo tej ksiązki nei czytałam. Pewnie będę teraz mieć zbyt wysokie oczekiwania xd
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
toreador-nottoread.blogspot.com/
Niestety możesz mieć i przepraszam za to :(
UsuńKsiążkę czytałam na początku roku i choć nie jestem nią tak bardzo zachwycona jak ty to bardzo przyjemnie ją wspominam. Świetnie się ją czyta oraz porusza ważne tematy. Poza tym uwielbiam kiedy w literaturze przyjaźń jest wysunięta na główny plan.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
czytamogladampisze.blogspot.com
Ja też lubię przyjaźń na głównym planie :)
UsuńPatrząc z perspektywy czasu, to ja arcydziełem bym jej nie nazwała. Przypadła mi bardzo do gustu, oj tak, ale żeby aż tak się zachwycać... W sumie nie ma czym. Ale wiem, o gustach się nie dyskutuje. ;)
OdpowiedzUsuńJa może jakbym przeczytała ją teraz to może też bym dała niższą ocenę, ale nie będę zmieniać oceny, skoro już wszyscy taką widzieli... ;)
Usuń