Książka,która na swój sposób podbiła moje serce,choć nawet nie wiem jakim sposobem.Ale o tym za chwilkę.Przedstawiam Wam dzisiaj kolejną książkę Colleen Hoover, którą przeczytałam, bo musicie wiedzieć, że autorka naprawdę pisze świetne książki.
,,Martwię się, że nasze uczucia to jedyna rzecz w naszym życiu, nad którą nie mamy kontroli.''
Poza tym ta powieść jest książką roku na stronie lubimy czytać w kategorii literatura obyczajowa,romans w 2015 roku.
Colleen Hoover - ,,Maybe Someday''
Książka opowiada o Sydney, dziewczynie, która myśli, że jej życie jest poukładane. Okazuje się, że się myli o czym uświadamia ją tajemniczy chłopak z naprzeciwka, Ridge. Ich losy krzyżują się w bardzo prosty sposób. Nie są parą tylko dwojgiem ludzi, którzy zaprzyjaźniają się i piszą razem teksty do piosenek Ridge'a.
,,Czasami potrzebujemy złych dni, żeby spojrzeć z właściwej perspektywy na te dobre.''
Następuje jednak ciąg komplikacji, gdy spędzają ze sobą zbyt dużo czasu pisząc te teksty. Sydney przekonuje się, że nigdy nie wyobrażała sobie tego, że życie dwudziestodwu-latki może być tak pogmatwane i ciężkie.
,,Życie w przeciętności jest stratą czasu. ''
Przeciwności losu jednak często wychodzą na dobre, jednak nie jest tak w każdym przypadku.
Nie chcę zdradzać jednego z faktów, ponieważ myślę, że mimo iż pojawia się stosunkowo na początku to może Was zaskoczyć, więc nic o tym nie powiem.
Czytelnik jest zafascynowany tą prostą historią, która nie jest nie wiadomo jak bardzo skomplikowana, a jest miła i przyjemna do czytania.
,,Często usiłujemy ukryć nasze uczucia przed tymi, którzy powinni je poznać.''
Książkę Wam polecam, bo ja nie spodziewałam się, że będzie tak dobra. Przykuła moją uwagę swoją piękną okładką, ale też wnętrzem. Nie podobał mi się tylko jeden fakt, o którym nie mogę Wam właśnie powiedzieć, mimo iż toleruję tego typu książki, to jednak nie przepadam, za takimi ''ubytkami'', a w tej książce mnie to drażniło i nie mam nawet pojęcia czemu, bo książka spodobała mi się. Jestem przekonana, że książka warta jest waszego czasu.
Moja ocena: 8/10
A na koniec zostawiam Wam piosenkę stworzoną do tej książki (jest więcej piosenek, ale mi ta, tytułowa najbardziej się podoba).
Czytaliście może?
Podobała się? Jak wrażenia? :)
A Wy co w najbliższym czasie zamierzacie przeczytać?
Polecacie coś ciekawego?
Polecacie coś ciekawego?
Czytałam i kocham! To była moja pierwsza książka pani Hoover i zdecydowanie przekonała mnie do przeczytania więcej. Pochłonęłam w parę godzin, a ile emocji we mnie wzbudziła. Dawno się tak nie czułam. Co do piosenek - są genialne i akurat sobie je włączyłam. Także uwielbiam tą tytułową <3 A do tego jeszcze I'm in Trouble ^^
OdpowiedzUsuń→ borenium.blogspot.com
Ja zaczęłam od ,,Hopeless'' ale mimo wszystko ta też była całkiem fajna :)
UsuńŚwietny post! Na pewno przeczytam <3
OdpowiedzUsuńhttp://mannequiin.blogspot.com/
Świetna recenzja! :) Cieszę się, że jak tu jestem Ty się cieszysz, zawsze miło zajrzeć. Pozdrawiam.BLOG-KLIK!
OdpowiedzUsuń<3 :D
UsuńNie nie czytałam jeszcze, ale mój chłopak ma mi zamiar kupić ta ksiązkę. Jestem nia bardzo zaintrygowana :D
OdpowiedzUsuńCzy mogłabym Cie prosić o wejścia w inki u mnie na blogu? Byłabym bardzo wdzięczna!
Zapraszam http://ispossiblee.blogspot. Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w link :)
Nie ma sprawy :) Miłego czytania, jak dostaniesz książkę ;) Możesz napisać czy ci się podobała :)
UsuńUwielbiam tę książkę, ba przecież to C. Hoover! Ale mam większy sentyment do Hopeless mimo wszystko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
http://natalie-and-books.blogspot.com/
Ja do ,,Hopeless'' chyba też, bo od niej zaczęłam i jak na razie najbardziej mi się ze wszystkich, które czytałam, podobała :)
UsuńUwielbiamy tego typu romanse ;3 Okładka zachęcająca :) Tylko trochę dużo stron jak dla nas :D Świetna recenzja ! Mamy małą prośbę :) Czy mogłabyś poklikać u nas w linki ? ;3 Miłego wieczoru :)) <3
OdpowiedzUsuńPewnie, tylko podajcie link do posta ;)
UsuńMi ogólnie bardzo podobała się ta książka ♥ I ten fakt, którego też nie zdradzę moim zdaniem jeszcze bardziej urozmaicił całą powieść :) A mnie bardzo się to podobało :D Na pewno za niedługo przeczytam ją znów ;) Zapraszam do mnie ENJOY ♥
OdpowiedzUsuńJa ją może też jeszcze kiedyś przeczytam :) Możesz zrobić jej recenzję w przyszłości :*
UsuńNie czytałam, ale recenzja jest bardzo zachęcająca :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowego posta, gdzie za moim pośrednictwem można nawiązać współpracę ze sklepem, który posiada okulary (Firmoo). Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Książkę mam w mojej biblioteczce i nie mogę się doczekać kiedy po nią sięgnę. Do tej pory przeczytałam tylko "Hopeless" tej autorki :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSkryta Książka
Jak czytałaś ,,Hopeless'' to jedną z lepszych tej autorki ;) Ta też jest godna uwagi :)
UsuńCiekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńwww.Klaudencja.blogspot.com ----> Zaobserwuj!
nie czytałam, ani nie słyszałam o tej książce, ale może jak na nią trafię to się skusze, lubie takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńvanillia96.blogspot.com
Może się na nią skuszę:)
OdpowiedzUsuńNiestety, nigdy nie widziałam nawet tej książki, ale dopisuję ją do mojej listy czytelniczej!:)
OdpowiedzUsuńAguuuszka-klik!☼
To bardzo dobrze, że dopisujesz ;) Nie powinnaś żałować, jeżeli lubisz taki gatunek ;)
UsuńLubię takie książki. Akurat szukam czegoś na wakacje jak bd mi sie nudziło więc jak nie znajde czegoś lepszego, to chętnie sie skuszę!
OdpowiedzUsuńNowy post, zapraszam.
nonstopyou.blogspot.com
To polecam ;)
UsuńUwielbiam książki pani Hoover :D Maybe Someday to moja ulubiona. Strasznie mnie poruszyła i wzruszyła. Relacja między Sydney i Ridgem - piękna. Bardzo lubię jeszcze Ugly love :D Polecam jeśli nie czytałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Katia (zaczytana-i.piszecomysle.pl)
Ugly love jeszcze nie czytałam, ale mam w planach :)
Usuńpierwszy raz widę tą książkę, ale wygląda bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuńpatrycja-paulina.blogspot.com-KLIK
Jak pierwszy raz ją zobaczyłam pomyślałam dokładnie to samo, a jak przeczytałam to wiedziałam, że się nie pomyliłam :)
UsuńMega super to napisałaś <3
OdpowiedzUsuńCHCE SIĘ ŻYĆ
Czytałam tą książkę i bardzo mi się podobala! :) Świetny blog, obserwuję ☻
OdpowiedzUsuń>flawless-baby.blogspot.com<
:) Dzięki ;)
UsuńAktualnie czytam serię Mara Dyer, na pewno rozejrzę się za tą książką kiedy skończę :)
OdpowiedzUsuńKisiel truskawkowy
W przyszłości mam zamiar też przeczytać Marę, a teraz to polecam, zwłaszcza, że to tylko jedno-tomowa książka ;)
UsuńKsiążka nie do końca jest w moim stylu, ale może skuszę się na jej przeczytanie ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Zawsze można spróbować :)
UsuńNie wiem jak to się stało ale dopiero teraz wpadłam na twojego bloga... A wydawało mi się, że już wcześniej obserwowałam :P No nic, nadrabiam to :)
OdpowiedzUsuńA co do książki - mam ją w planach, jednak znając moje szczęście pozostanie ona na tej liście jeszcze przed dłuuuugi czas.
Pozdrawiam serdecznie ^^
Muszę po prostu częściej zostawiać komentarze u ciebie z linkiem do swojego bloga :)
UsuńU mnie lista też długa, więc nie przejmuj się ;)
No nie wiem ... Ja jakos nie jestem przekonana do takiego gatunku, jednak po ten recenzji muszę stwierdzić ,,maybe someday " :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://fanofbooks7.blogspot.com
Rozumiem, nie każdy lubi taki gatunek ;) A nie ma co na siłę czytać, bo to nie na tym polega :)
UsuńJakoś nie po drodze mi z tą książką :D wszyscy wychwalają, polecają, a ja na razie omijam ją szerokim łukiem :D ale coraz bardziej przekonuję się do twórczości Colleen Hoover, więc może w wolnej chwili sięgnę po Maybe Someday ;)
OdpowiedzUsuńlitery-na-papierze.blogspot.com
To może jesteś na właściwej drodze do przekonywania się, ale nie warto nic na siłę, więc jak nie ciągnie cię do tej książki, to nie ma co ją czytać ;)
UsuńZnam 1 książkę tej autorki, ale o tej tylko słyszałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Zgadzam się co do okladki- Piękna. Książka tak średnio mnie zainteresowała, ale skoro polecasz to zapisałam :)
OdpowiedzUsuńUltra kobiecy blog o muzyce:
gitaraiszpilki.blogspot.com
Zawsze można spróbować, a jak się nie spodoba to odłożyć :)
UsuńCzytałam:)Kocham tę książkę:)Świetny post,jak zawsze.Jak ty to robisz?
OdpowiedzUsuńMarszałek Weronika
Nic nie robię, piszę prosto z serca ;)
UsuńSamym wstępem posta mnie zaciekawiłaś, a co mówić dalej cytatami. Wydaje się być świetna! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego wieczoru!
www.wkrotkichzdaniach.pl - nowy wpis! :)
W takim razie się bardzo cieszę :)
UsuńŚwietny post o ksiązce dowiaduje się dopiero tu na Twoim blogu, z chęcią bym ją przeczytała :)
OdpowiedzUsuńhttps://aleksisaliss.blogspot.com/
Zawsze możesz przeczytać :)
UsuńKsiążkę czytałam już jakiś czas temu i skradła ona moje serce od pierwszych stron :) Wspaniała i porywająca historia. Dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com