Jak przystało na kompletnego świra na punkcie cyklu ,,Selekcja" nie mogłam sobie darować dodatków przygotowanych specjalnie dla osób podobnych do mnie w tym temacie :). Z tej recenzji dowiecie się bardziej szczegółowo co znajduje się w książce. Mam nadzieję, że pomoże Wam to w decyzji nad jej przeczytaniem.
Ta recenzja będzie się różnić od pozostałych, bo chcę Wam dać zarys tego co znajdziecie w tej książce, a wiem, że opis z tyłu tego nie da, także zapraszam do czytania.
Książę
Dowiadujemy się tutaj trochę więcej o samym Maxonie. Możemy spojrzeć jego oczami na Eliminacje oraz stres związany z ich rozpoczęciem, a także dylematem, który ograniał go nonstop i zadręczającymi głowę pytaniami, na które ciężko znaleźć dobrą odpowiedź. Obserwujemy też kawałek relacji z Daphne, dziewczyną o której jest wspomniane w trylogii. Mamy też kawałek perspektyw księcia przy pierwszym spotkaniu z Ami.
Gwardzista
Od samego początku nie przepadałam za Aspenem, dlatego nie byłam jakoś szczególnie podekscytowana nim (nie to co o Maxonie). Irytował mnie w każdy możliwy sposób, jego myślenie było irracjonalne, dlatego większa część książki o Aspenie (zamiast Maxonie) nie zrobiła na mnie wrażenia. W tej części możemy zwrócić uwagę na otaczające Aspen'a rzeczy od balu halloween'owego aż po atak rebeliantów. Co prawda ciekawe jest, gdy odkrywamy tajniki bycia gwardzistą i związane z tym obowiązki jak i tajemnice. Choć bylibyśmy w stanie sami się ich domyślić, ale niech będzie, są na papierze.
I tak pewnie powinna wyglądać ta książka, w formie dodatku, ale Kiera Cass potrafi zaskoczyć, a na tym nie koniec niespodzianek.
Pytania do Kiery Cass
Dowiemy się na przykład jaka była ulubiona książka autorki, kiedy doszła do wniosku, że chce zostać pisarką czy co ją zainspirowało do stworzenia ,,Rywalek". Mamy okazję także poznać dobór imion głównych bohaterów, jak i tych bardziej pobocznych. I wiele, wiele więcej.
Pełna lista kandydatek zgłoszonych do Eliminacji
Cała lista z imionami, nazwiskami oraz miejscem pochodzenia, a także przypisaną im klasą.
Żyć z klasą: lista klas
Ogólny zarys zawodów przynależących do określonych klas. Może to bardzo ułatwić zaczynającym przygodę z serią, ponieważ wiele rozjaśnia już na samym początku ;)
Drzewa genealogiczne
Pełne drzewo America Singer, Aspen'a Leger'a i Maxon'a Schreave'a. Zawiera także dokładną analizę przy poszczególnych osobach do jakich klas należeli lub na jakie awansowali (w zależności od małżeństwa). Nie zabrakło także komentarzy autorki dotyczących każdej z rodzin.
Oficjalna playlista
Otrzymujemy także oficjalną playlistę do ,,Rywalek" i ,,Elity". Razem z podziałem utworów na rozdział, a w nim konkretny fragment.
Podsumowując, jeżeli miałabym się wypowiedzieć na temat tego dodatku, to nie jest on jakoś specjalnie konieczny, ale bardzo miło się czyta coś z perspektywy Maxona, a dla niektórych być może Aspena. Lista klas na pewno jest przydatna, pytania do autorki mogą ostudzić nieco ciekawość, jak drzewa genealogiczne i ich krótką historię.
Moja ocena: 8/10 (rewelacyjna)
Lubię serię "Rywalki", ale nie przepadam za takimi dodatkami (do jakiejkolwiek książki). Moim zdaniem są za bardzo naciągane i komercyjne. Wyznaję zasadę, że co za dużo to nie zdrowo ;P W końcu ile można wałkować tą samą historię?
OdpowiedzUsuńKsiążka raczej nie dla mnie :) Tym bardziej że, tak jak Ty nie przepadam za Aspenem ;)
Rozumiem :) Ja sama nie wszystkie dodatki czytam, czasami są po prostu zbędne.
Usuńja w ogóle nigdy nie słyszałam o tej książce a widzę, że jest strasznie popularna na bookstagramie i muszę się o niej więcej dowiedzieć. :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie, bo jest genialna :)
UsuńZ tej serii zostały mi już tylko te dwa dodatki. Jak będę miała taką możliwość - z wielką chęcią po nie sięgnę! :)
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Gorąco polecam ;)
UsuńTej książki nie czytała, ale ostatnio mam fioła na punkcie autorstwa Kierry Cass :)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
Ja ostatnio też :)
UsuńJeśli kiedyś przeczytam cały cykl, to z pewnością skuszę się na dodatek :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTaka rola dodatków by zgłębić niektóre tematy i zaspokoić ciekawość czytelnika. Myślę, że oficjalna playlista to fajna rzecz - pozostałe chyba bym się bez nich obyła. Serię Rywalki wspominam dość dobrze, ale zakończyłam ją na trzech tomach i na tym pozostanę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kejt_Pe
Tak, to jest najważniejsze w dodatkach :)
UsuńTo na pewno fajny dodatek dla fanów serii, ale ja jako, że żadnej z tych książek jeszcze nie przeczytałam to podziękuję. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://sunny-snowflake.blogspot.com/
Nawet bardzo fajny :) To zachęcam do spróbowania zapoznania się z serią ;)
UsuńCzytałam kiedyś i nawet przypadła mi do gustu ;p Ale szczegółów już niestety z niej nie pamiętam ;/
OdpowiedzUsuńMój blog ♥
:)
UsuńNie czytałam rywalek i czuje sie jak ostatnia osoba, która ich nie czytała 😂
OdpowiedzUsuńCzytałam ,,Syrenę" tej autorki i musz przyznać, że ma nawet całkiem fajny styl pisania, tak wiec kiedys bede kusiła siegnąć po tę serię :)
Pozdrawiam!
Fan of books ;)
Nie musisz się tak czuć, bo dużo osób ich jeszcze nie zna. Aczkolwiek zachęcam cię do spróbowania przeczytania serii, bądź tylko trylogii ;) Podobno ,,Syrena" jest najsłabszą książką tej autorki (nie wiem, tak mówią, ale mi podobały się wszystkie książki autorki), dlatego może pozytywnie cię zaskoczy cykl Selekcja l)
UsuńJa jeszcze tej ksiązki nie czytałam ale z tego co wiem jest bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/02/valentine-red-color.html
Jest :)
Usuńoooo! nie czytałam tej serii, lecz znajduje się na mojej liście oczekiwania :D i zazwyczaj nie czytam dodatków do serii, ale ten wydaje się być super! playlista utworów?? jeszcze nie spotkałam się z czymś takim w książce :O
OdpowiedzUsuńszacun dla autorki ;)
i dzięki za przybliżenie zawartości tej książki :)
buziolki :***
zapraszam na nowy wpis :D
stylowana100latka.blogspot.com
Naprawdę jest ciekawym dodatkiem jeśli czytałaś ,,Rywalki" ;)
UsuńMimo różnych opinii na temat tej serii - mam na nią ochotę, więc muszę rozejrzeć się za "Rywalkami".
OdpowiedzUsuńKoniecznie rozejrzyj się, moim zdaniem warto :)
UsuńJuż od dłuższego czasu czaję się na tą serie, mam nadzieję, że wkrótce się do niej dorwę i spodoba mi się tak, jak Tobie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ifeelonlyapathy.blogspot.com
Koniecznie się zabierz, trzymam za ciebie kciuki, aby też ci się spodobała! <3
UsuńUważam, że ten dodatek jest słaby. "Książę" kończy się właściwie bez zakończenia. O wiele bardziej niż opowiadania podobały mi się inne dodatki.
OdpowiedzUsuńWolę "Królową i faworytkę" historie są o wiele ciekawsze.
Pozdrawiam,
recenzje-by-my.blogspot.com
Ja też wolę ten drugi dodatek, ale ten też bardzo mi się podobał :)
UsuńStrasznie ciekawi mnie ta książka ale jakoś ciągle sie z nią ociągam. W tym miesiącu muszę to zmienić :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agaa
http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/02/10-recenzja-legion-samobojcow.html
Koniecznie ;)
UsuńSłyszałam wiele o tej książce, jak i o całej serii, ale nie wiem czy się na to zdecyduje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Natalia z bloga https://ksiazkomoaniaczka.blogspot.com
Spróbuj, to nic nie kosztuje, a może ci się spodoba ;)
UsuńJa osobiście jeszcze nie dokończyłam czytać trylogii (przede mną "Jedyna"). Co prawda "Elita" pozostawiła we mnie negatywne odczucia, pierwsza część była lepsza i nie planowałam w ogóle zabierać się za dodatek, to skłoniłaś mnie do rozmyślań tym, że jest tu co nieco więcej o Maxonie. Jakoś książęta bardziej do mnie przemawiają niż Gwardziści (inny doskonały przykład: "Szklany Tron" i Dorian z Chaolem) xD Aspen to strasznie irytująca postać, ale tak właściwie trudno znaleźć książkę bez postaci, która by nam nie przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńCóż.. kiedy już zdobędę "Jedyną, zdecyduję, czy przeczytam "Księcia i Gwardzistę".
Pozdrawiam, Poszukiwaczka Książek
Koniecznie dokończ <3 Ostatnia część jest moją ulubioną :) Możesz spróbować z dodatkiem, może ci się spodoba ;) Do mnie też bardziej przemawia książę <3 Nie czytałam ,,Szklanego tronu", więc niestety porównanie jest dla mnie niezrozumiałe, ale mam zamiar to nadrobić <3 W prawie każdej książce jest taka postać, a tu akurat padło na Aspena XD
UsuńO, taki dodatek to fajna sprawa dla fanów serii. Może wiele rozjaśnić i zaspokoić ciekawość czytelników. ;D
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńJest okej. Nie czytałam drugiego dodatku, a chciałabym razem z Koroną w końcu zakończyć tę serię. Kiedy mi się uda, nie mam pojęcia. Ale i tak Jedyna była najlepsza.
OdpowiedzUsuńTeż myślę, że Jedyna jest najlepsza :)
UsuńJa jak zwykle mam dużo do nadrobienia :D Niestety ta seria w ogóle mnie nie przekonuje i myślę, że sobie odpuszczę, to jednak nie mój gust ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisana recenzja ;)
Pozdrawiam, Oliwia
Zjadam Szminkę
Jeżeli nie twój gust to nie ma co się zmuszać ;)
UsuńDziękuję, myślę, że czasami takie inne formy są bardzo ciekawe zarówno dla blogera jak i czytelnika, więc postaram się, by było ich więcej ;)
Czas się w końcu zabrać, żeby skończyć serię, bo utknęłam przy Jedynej i jakoś takoś ... no xd
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
toreador-nottoread.blogspot.com
Oj, jak możesz ;) Żartuję :)
UsuńWydaje mi się, że takie dodatki, to są całkiem na plus :) sama chętnie bym z takiego skorzystała i dowiedziała się co nieco. :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńZazwyczaj tego typu dodatki nie są "koniecznie" xD
OdpowiedzUsuńJakoś do Rywalek nie jestem przekonana. Może kiedyś z głupoty kupię sobie pierwszy tom, ale jak to będzie - zobaczymy :)
Pozdrawiam!
Kasia z Kasi recenzje książek :)
Zazwyczaj, ale nie zawsze ;) Mam nadzieję, że kupisz i ci się spodoba, ale nie ma nic na siłę ;)
UsuńWłaśnie wczoraj byłam w księgarni i bardzo sie nad nią zastanawiałam i jej nie wziełam na szczęście dziś jadę jeszcze raz to ją wezmę nie wiesz czy jest dostępna online?
OdpowiedzUsuńMało brakuje mi do 160 obserwatorów. Pomożesz?
Nie mogę przegapić tak świetnego bloga- obserwuje!!! Czekam na kolejne posty!!!
Zapraszam do mnie -klik
♥
Online masz na myśli w księgarniach internetowych? Bo tam na pewno jest :)
UsuńSłyszałam o rywalkach, chyba nawet na jakimś blogu było rozdanie gdzie można było wygrać taką książkę. Nie czytałam jej co prawda, jestem raczej kinomaniakiem, ale chętnie czytam różne recenzje książek :) Książki czytam rzadko, ale czytam, te najbardziej mnie interesujące :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Możesz kiedyś spróbować jak będziesz miała ochotę, ale nic na siłę ;) W pewnym sensie też jestem kinomaniakiem :)
UsuńRównież pozdrawiam :*
Czytałam prawie całą serie Rywalek, jednak nie czuję chęci poznawania dodatków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na rozdanie książkowe: http://niezapomniany-czas-czyli-o-ksiazkach.blogspot.com/2017/02/rozdanie.html
W takim razie nie ma nic na siłę ;)
UsuńJuż chyba rok minął od kiedy przeczytałam ten dodatek do "Rywalek" i wspominam go tak sobie. Wszystko przez Aspena, nie wciągnęła mnie jego historia. Za to pamiętam, jak skakałam ze szczęścia, gdy w playliście pojawiły się dwa moje ulubione zespoły, tj. Paramore i Fall Out Boy. Zachęcam Ciebie do przesłuchania ich piosenek. <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Hayles z https://ourbooksourlive.blogspot.com
Mnie historia Aspena też nie, więc dobrze, że to tylko dodatek i nie ma książki z jego perspektywy :) Chętnie przesłucham ;)
UsuńNie jestem przekonana do dodatków do serii, ale najpierw musiałabym skończyć Jedyną, a o to trochę teraz mi trudno ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
<a href="http://toreador-nottoread.blogspot.com> To Read Or Not To Read </a>
Zależy od serii, bo do niektórych warto :)
UsuńPrzeczytałam tylko pierwszą część "Rywalek", ale mam zamiar ją kontynuować. Dobrze wiedzieć, że na koniec czeka na mnie dość przyjemny dodatek :D
OdpowiedzUsuńhttps://karolina-czyta.blogspot.com/
Cieszę się, że masz taki zamiar, bo uwielbiam tą serię ;)
UsuńPrzeczytałam, ale bardziej podobały mi się części główne niż dodatek. Chociaż z ciekawością czytałam do końca. Ucieszyłam się, gdy zobaczyłam listę wszystkich kandydatek, które wzięły udział w eliminacjach.
OdpowiedzUsuńMi też, wiadomo, ale i tak uważam, że jest miłą formą odskoczni :)
UsuńBędę musiała nadrobić całą serię.
OdpowiedzUsuńKoniecznie, jeżeli masz ochotę ;)
UsuńNie czytałam jeszcze Rywalek, ale moja koleżanka ma wszystkie części więc od niej pożyczę. Dodatki do książek czytam ale tylko do moich ulubionych historii ♥
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł by zrobić oficjalną playlistę, drzewo genealogiczne oraz listę klas.
Pozdrawiam c:
Jeżeli masz ochotę na tę serię, to koniecznie powinnaś pożyczyć i dać się porwać oszałamiająco najkowemu klimatowi Rywalek ;) Ja z dodatkami mam podobnie (tak jest w tym przypadku, że to ulubiona seria), ale czasem zdarzają mi się wyjątki :)
Usuńnie slyszalam nigdy o tym tytule, anie autorze ;) moze czas to zmienic? jak widac warto ;)
OdpowiedzUsuńco powiesz na wspólną obserwację? ja już i to z ogromną chęcią! pozdrawiam
http://justemsi.blogspot.com/
Autorce, to kobieta ;)
UsuńNie znam niczego z serii Rywalki ale ostatnio wzięłam się za czytanie (moje postanowienie) i chętnie po nie sięgnę bo już wiele słyszałam o tej serii :) Może mi się spodoba..
OdpowiedzUsuńBardzo polecam ;) Trzymam kciuki by ci się spodobała ;)
UsuńHej hej:) Chyba nigdy nie przekonam się do serii Rywalek, nigdy mnie nie ciągnęło i raczej nie przeczytam, bo mam pewne uprzedzenia. Wiem jednak, ze ciesza sie one duzym powodzeniem, bo wiele recenzji juz na temat tych ksiazek czytalam. Chociaz pewnie jak bym przeczytala to bym pewnie zmienila zdanie i stwierdzila, ze o dziwo spodobalo mi sie. Moze kiedys sprobuje :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń(recenzentka-ksiazek.blogspot.com)
Szkoda, ale jak kiedyś będziesz miała ochotę to sięgnij, tylko nic na siłę, bo wtedy nie ma przyjemności :)
UsuńNie słyszałam nigdy o tej książce, choć wydaje mi się, że gdzieś mignęła mi okładka. Chętnie przeczytam jeśli będę miała okazję :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ogromnie polecam ;)
UsuńMi bardzo podobał się ten dodatek, chociaż tez wolałam czytać z perspektywy Maxona :D
OdpowiedzUsuńTo piąteczka! ;)
UsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce, a jak widać jest świetna, więc muszę chyba się na nią skusić :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Jak masz ochotę to polecam ;)
UsuńPierwsza część jeszcze przede mną i już nie mogę się doczekać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Trzymam kciuki by ci się spodobała :)
UsuńPrzeczytałam całą serię - bardzo mi się podobało - czytało się lekko i przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńMi tak samo :)
Usuń