Ja nie wiem co jest nie tak, ale znowu mam problem z recenzją. To chyba zależy wszystko od książek. Czwarta Strona dlaczego Wasze książki są tak wspaniałe, a tak ciężko jest je recenzować? Oszaleję kiedyś! No, ale cóż postaram się Wam dzisiaj przekazać nieudolnie swoje odczucia... ;)
,,Są na tym świecie rzeczy, które nas krzywdzą,
a pragniemy ich bardziej niż czegokolwiek innego.
Umysł mówi: „Uciekaj” i już obracamy się, by biec,
ale nogi prowadzą nas w drugą stronę.''
ALICJA, CZEMU NIE MNIEJ POWAŻNIE? ALA BRZMI NAPRAWDĘ DOBRZE...
Główna bohaterka, Alicja, to maturzystka z profilu matematyczno-fizycznego. Mieszka w Gdańsku, ma cudownego chłopaka - Maksa, nic dodać nic ująć. Jej życie jest zwyczajne, bla, bla, bla... Brzmi znajomo, co? Yhmm trochę... Na moment zbaczając, zastanawiam się czemu po prostu nie ''Ala"? Tak wiem, Alicja brzmi tak dostojnie i dorośle, w końcu przed nią tak zwany test dojrzałości, ale z niewiadomych przyczyn irytowała mnie ta "Alicja", a nie "Ala". Czepiam się szczegółów, tak wiem, ale spokojnie dalej nie jest tak źle ;).
NIEZWYKŁA WYSTAWA
Najlepsza przyjaciółka ALICJI - Julia wpada na genialny pomysł. Chce pójść na wystawę w muzeum (czyżby zawiało nudą? spokojnie, to nie wszystko). Circus Lumos tym razem nie daje show, tylko pokazuje od podszewki jak wyglądają sztuczki. Nie jest to jednak takie jak mogło by się wydawać, bo wystawa nie rozwiewa pytań, tylko je mnoży. Atrybuty są niezwykłe i poruszające, nie ma w nich miejsca na normalność. Ale magia? Magia nie istnieje. Chyba. I właśnie na tej wystawie ALICJA poznaje Hadriana (czyż to imię nie jest urocze i oryginalne? Sto razy lepsze niż ALICJA). Niezwykłego, przystojnego blondyna o pięknych, jasnych oczach. Nikt, by się nie spodziewał (oprócz mnie), że zmieni on życie ALICJI na zawsze...
NIETYPOWA NARRACJA, STYL - DEBIUT AUTORKI
Jak już zdążyliście zauważyć po nagłówku uznałam narrację za nieco nietypową, a co najlepsze nie potrafię stwierdzić dokładnie, dlaczego ją za takową uznałam. Tak wyszło, po prostu, wydała mi się inna, lekko dziwna i oryginalna. Co do stylu to nie będę się czepiać, jak na debiut jest naprawdę dobrze. Szkoda tylko, że niektóre wątki były zaledwie liźnięte, bo ogromnie zabrakło mi większej nuty tajemniczości dotyczącej cyrku, akcja za mocno skupiła się na dwójce głównych bohaterów. Myślę, że to po prostu można dopracować w kolejnym tomie, kto wie, czym autorka zaskoczy :).
MAGIA?
Niestety nie będę kryć, ale początek książki mnie okropnie nudził. Dopiero w połowie zaczyna się coś dziać, na wstępie zalatuje obyczajówką, co koniec końców nie jest najgorsze, gdyby książka nie miała być czym innym. Z magią jest troszkę lepiej, choć jak dla mnie i tak za mało. Zdaję sobie jednak sprawę, że to debiut i doceniam nieszablonowe ujęcie jej w cyrku.
ZAKOŃCZENIE (BEZ SPOILERÓW ;))
To jest chyba najlepszy aspekt całej książki i na pewno podnosi ją w moich oczach. Ostatnie kilkadziesiąt stron to sama akcja. Kończy się w naprawdę przejmującym momencie i to właśnie ze względu na niego mam zamiar sięgnąć po drugi tom, bo jestem ciekawa co będzie dalej. Liczę, że autorka drugi tom utrzyma bardziej w klimacie właśnie zakończenia niż reszty książki, bo w tym wypadku będzie to coś naprawdę dobrego.
OPRAWA GRAFICZNA
Chyba moja ulubiona część każdej recenzji. A w przypadku tego wydawnictwa jest się czym zachwycać. Genialny grafik (/cy? ; czy ktoś kto się zajmuje okładkami i grafiką). Ta okładka na żywo jest tak piękna, mieni się na różne kolory i mimo dość skromnej i małostkowej pod względem elementów, budzi mój podziw.
PODSUMOWANIE
Król Kier to dobra książka jak na debiut. Opowiada o pewnej dziewczynie, Alicji i niezwykłym cyrku, który pozornie jest dość zwyczajny, a w rzeczywistości kryje niejedną tajemnicę i ciężar. Co do bohaterów to niezwykle polubiłam Hadriana i Tristana, choć ten drugi występuje dopiero pod koniec książki, to już zyskał moją sympatię... Co do głównej bohaterki to nie mam zdania, bo ani szczególnie mnie nie denerwowała, ani jej jakoś za mocno też nie polubiłam. Książka niesie ze sobą pewne niedociągnięcia w fabule (np. czasami zbyt płytkie rozwinięcie wątku), ale w gruncie rzeczy jest naprawdę dobra. Zakończenie nadrabia nieco dłużący się wstęp i sprawia, że na pewno sięgnie się po drugi tom, choćby z czystej ciekawości.
OCENA: 6/10 (dobra)
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu:
Poczuliście już choć troszkę irytacji, gdy pisałam ALICJA caps lock'iem? Tak? To wiecie jak irytowało mnie to w książce xD. Ja wiem, że to normalne imię i być może rzeczywiście "Ala" nie pasuje do bohaterki, ale działało mi to autentycznie na nerwach, więc dzielę się z Wami tym drobiazgiem ;). Mam nadzieję, że to nie jest przegięcie, bo nie chcę nikogo urazić, zwłaszcza żadnej Alicji, czy Ali ;).
Czytaliście książkę? Zamierzacie? Koniecznie dajcie znać ;).
Ta książka jest raczej nie dla mnie.:)
OdpowiedzUsuńJa osobiście wolę inne typy okładek, ale jestem zainteresowana przeczytaniem tej książki.
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać, bo mnie bardzo ciekawi. Nie teraz, ale na pewno sięgnę. :D And I am Alicja i wolę, jak wszysyc mówią do mnie Alicja, ale rozumiuem, haha.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, polecam-goodbook.blogspot.com
Hahah, do Ciebie tak sama z siebie myślę Alicja, ale naprawdę irytowało mnie to w książce :/ :*
UsuńHmmm fajna jest ale czy na tyle bym po nią sięgneła to nie mam pojęcia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam https://ispossiblee.blogspot.com/2017/11/miekkosc-weluru.html
:)
UsuńMimo,że już dawno nie zaliczam się do młodzieży lubię od czasu do czasu takie młodzieżówki.Ciekawie napisałaś o tej pozycji,a że jest to debiut to bardzo chętnie poznam kolejną osobą przekraczającą próg literatury.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
czytanestrony.blogspot.com
:D
UsuńMam tę książkę na swojej półce, jej wygląd zewnętrzny podoba mi się niesamowicie, a na dniach planuję przekonać się, czy z treścią jest równie dobrze ;) Czytałam już różne opinie, jedne bardziej, drugie mniej zachęcające, ale raczej nie będę się tym wszystkim sugerować i sama sprawdzę co z tego wyjdzie. Mam tylko nadzieję, że się nie zawiodę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko^^
Książki bez tajemnic
To trzymam kciuki ;)
UsuńTa okładka przyciąga, ale... No naczytałam się trochę opinii o tej książce - głównie negatywnych - i odechciało mi się ją przeczytać. Pozostaje też kwestia długiego wstępu. Ostatnio dość łatwo się zrażam więc pewnie długo nie poczytałabym tej książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
life-ishappiness.blogspot.com
Ja ostatnio wielu szczegółów się czepiam, co może być irytujące :D
UsuńJestem naprawdę zaciekawiona fabuła. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie dopadnę ten debiut, który wydaje się naprawdę ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Tiggerss
:)
UsuńŚwietna recenzja! :D Tak, poczułam twoją irytację na ALICJĘ, może dlatego, że mnie tez to wkurzało xD Generalnie to zgadzam się z Twoją recenzją :D Ciekawa książka, ale przynudnawy początek i kilka niedociągnięć :/ Ale Hadrian boski <3
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Przynajmniej ktoś mnie rozumie <3 Hadrian <3 Dla mnie jeszcze Tristan <3
UsuńNa tę książkę mam wielką ochotę! :)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/
Książkę mam w planach, ponieważ jestem bardzo ciekawa motywu cyrku. Może w najbliższej przyszłości po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
niezapomniany-czas-czyli-o-ksiazkach.blogspot.com
:)
UsuńNie czytałam jeszcze tej książki, ale po twojej recenzji na pewno po nią sięgnę!
OdpowiedzUsuńZyskałaś kolejną stałą czytelniczkę! Z pewnością zostanę z Tobą na dłużej.
Pozdrawiam cieplutko i życzę wspaniałego weekendu. ♥
Zapraszam do siebie
recenzjella.blogspot.com
W takim razie miło mi ^^
UsuńPlanuję przeczytać w najbliższym czasie. Mam nadzieję, że przypadnie mi do gustu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
zapoczytalna.blogspot.com
Książka ta łazi za mną wszędzie :D Miałam ją dostać do recenzji lecz nie dotarła :( Dlatego prawdopodobnie ją zakupię, bo wydaję mi się naprawdę ciekawa ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
adventureinthelibrary.blogspot.com
Oby Ci się spodobała ^^
UsuńNadal mam ochotę sięgnąć po tę książkę, choć nie będę ukrywać, że trochę rozczarowujący jest fakt, że do magii przechodzimy gdzieś w połowie książki, a początkowo snujemy się razem z główną bohaterką po świecie, no cóż.
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że stylowo kolejne tomy powieści wypadną o niebo lepiej :D
Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe
Liczę na to, że będą dużo lepsze :)
UsuńNie czytałam ale zapowiada się ciekawie
OdpowiedzUsuńA propos Ali i Alicji to mój kolega kiedyś myślał ze to są dwa zupełnie inne imiona xD i jak znal kolezanke jako Alicja to po "Ala cię pozdrawia" absolutnie nie wiedzial o kim mowa :D
Hahah są i tacy :p
UsuńKusi mnie ta pozycja. ;)
OdpowiedzUsuńOkładka jest piękna i strasznie mnie kusi, ale fabuła... raczej nie. Skoro początek jest nudny to tym bardziej mnie nie zachęca
OdpowiedzUsuń