Przez te dwa miesiące działo się dość dużo, zwłaszcza jeżeli chodzi o mnie, ponieważ musiałam ogarnąć szkołę, co na początku nie było takie łatwe z fatalnym planem, ale jakoś dałam radę i jest już lepiej. Na blogu bywałam rzadziej, ale muszę się do tego coraz bardziej przyzwyczajać jak za rok chcę dobrze zdać maturę. Myślę, że ten chwilowy kryzys, zmienił się z chwilowego na stały i może napiszę o tym na blogu, a może zostawię dla siebie swoje wątpliwości i wahania?
Jak możecie się domyślić jestem bardzo zadowolona, ponieważ w październiku wybiło na blogu równo 100.000 tysięcy wyświetleń!!! Coś niesamowitego :). Oprócz tego reszta jest dość marna, zwłaszcza jeśli chodzi o liczbę przeczytanych książek, ale cóż, są lepsze i gorsze miesiące, a lepsze czytanie małej ilości książek, niż żadnej, dlatego nie ma co marudzić. (Na święta będzie lepiej xD.) Poza tym aż tak też nie miałam ochoty na czytanie, chyba muszę troszkę odpocząć...
Liczba przeczytanych książek: 5
Liczba przeczytanych stron: 2274
Ogólna liczba wyświetleń bloga: 101 450
Liczba wyświetleń w ciągu dwóch miesięcy: 7 575
Ogólna liczba obserwatorów: 386
Dołączyło obserwatorów: 31
Dołączyło obserwatorów: 31
Dużo recenzji mam jeszcze książek z wakacji i zastanawiam się czy zdążę je wstawić do końca tego roku xD. Oby tak, bo nie lubię jak mi coś zalega, a wersji roboczych jest, aż dziesięć, a osiem to chyba recenzje, więc wiedzcie, że mimo nie czytam dużo, to na blogu będą recenzje xD. Zawsze mam pełno zapasowych, ale przez ostatnie dwa miesiące utrzymuje się ta sama liczba, co dodam jeden z tych postów, to zaraz napiszę kolejny i wszystko wraca do pierwotnego stanu. No i zorganizowałam swój pierwszy konkurs, który trwa do listopada, więc zapraszam do brania udziału (do wygrania 1 z 11 książek!).
RECENZJE: 10
INNE: 5
Czytelnicze podsumowanie września i października
Tym razem wyjątkowo nie będę mieć problemu z wyborem najgorszych książek, bo jasno rzucają mi się w oczy dwie. Ale za to problem jest przy innych postach, bo tak naprawę je wszystkie uwielbiam! :p
Najlepsza przeczytana książka: Paulina Hendel ,,Żniwiarz. Czerwone słońce"
Najgorsza przeczytana książka: Paula Hawkins ,,Dziewczyna z pociągu"; Kirsty Moseley ,,Chłopak, który zakradał się do mnie przez okno"
Najlepszy post (według wyświetleń): LEKTURY SZKOLNE
Najlepiej komentowany post: Jeanne Ryan ,,Nerve"
Mój ulubiony post we wrześniu: LEKTURY SZKOLNE; 17 lekcji na 17 urodziny
Mój ulubiony post w październiku: Harry Potter Book Tag
Zawsze mam problem z wyborem odpowiedniego cytatu, ale byłam zaskoczona, ponieważ z września żaden mnie nie ujął, koniec końców zdecydowałam się na ten, który w miarę ujdzie...
CYTAT WRZEŚNIA - Kiera Cass ,,Korona"
CYTAT PAŹDZIERNIKA - Jeanne Ryan ,,Nerve"
I to wszystko :) A jak Wam poszedł wrzesień i październik? Czytaliście coś ciekawego? Albo może coś oglądaliście, jakiś fajny film? W następnym miesiącu, czyli już za niedługo planuję post o filmach i chyba powinnam je częściej dodawać, zwłaszcza, że są bardzo chętnie czytane, a poza tym sama je bardzo lubię.
Piękne wyniki!
OdpowiedzUsuńBuziaki! ;* Dolina Książek
Wspaniałe podsumowania! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ♥♥
Nie oceniam po okładkach
:)
UsuńGratuluję stu tysięcy wyświetleń, szalona liczba wejść! ;)
OdpowiedzUsuńObecność Moseley przy "najgorsza książka" zupełnie mnie nie dziwi :D :D
Filmu nie polecę, za to podrzucę serial - "This is us". Naprawdę dobry, a do tego właśnie zaczął się drugi sezon (pojawiło się dopiero 5 odcinków), więc szybciutko nadrobisz ;)
Pozdrawiam ciepło,
Paulina z naksiazki.blogspot.com
Dziękuję :) O dzięki, będę go mieć na uwadze ;)
UsuńJeśli chodzi o film to zdecydowanie 'Blade Runner 2049', petarda :)
OdpowiedzUsuńKsiążkowo tez nie było u mnie najgorzej, jedną z lepszych książek ostatnich miesięcy na pewno było "Bez serca" - Marissy Mayer <3
booklicity.blogspot.com
Dzięki za film, zapisuję do listy :)
UsuńGratuluję statystyk :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńJa w tym miesiącu miałam tyle pracy, ze dałam rade tylko jedna ksiązke przeczytać :( Zazdroszcze, ze az 5 przeczytałas :(
OdpowiedzUsuńZapraszam https://ispossiblee.blogspot.com
W sumie też nie ma czego zazdrościć, jak w ciągu dwóch miesięcy tylko 5 :/
UsuńŚwietne wyniki.:)
OdpowiedzUsuńKolejnego zaczytanego miesiąca życzę.:)
kocieczytanie.blogspot.comy
Mi się "Dziewczyna z pociągu" podobała :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńOooo, gratuluję <3
OdpowiedzUsuńWidzę śmigasz kochana z blogiem :D
Kurde, Żniwiarz to u mnie chyba najgorsza książka przeczytana w październiku xD Fajnie, że co człowiek, to opinia :D
Czy ja wiem... Statystyki niby są dość okay, ale tak sama ze sobą czuję się zacofana z blogiem :/ Też tak myślę, to nas wszystkich od siebie odróżnia :D
UsuńŚwietne wyniki. Trzymam kciuki, aby Twoje wątpliwości jednak zmieniły się w chwilowe... :)
OdpowiedzUsuńTeż na to liczę :/
UsuńPrzez te dwa miesiące przeczytałam malutko książek (polecam Martę Kisiel i jej "Nomen omen"), filmów też nie widziałam za wiele (bajkę "Sing" :D), ale za to byłam na koncercie i spektaklu (Mistrz i Małgorzata <3), więc nie jest źle ;D
OdpowiedzUsuń:) !
UsuńJa ostatnio straaasznie mało czytam. Za kilka dni mam ważne konkursy i nie mam już siły na nic innego. Ale obiecałam sobie, że zaraz po konkursach zrobię zakupy książkowe, porządki na blogu i w ogóle trochę sobie odpocznę.
OdpowiedzUsuńxoxo
L.(www.slowotok-laury.blogspot.com)
Ja chyba też powinnam odpocząć :(
UsuńU mnie nie było o wiele lepiej niż u Ciebie - 6 książek na koncie. Jak mówisz, nie ma co narzekać, ale i tak smuci mnie to, jak wiele czasu zabiera mi szkoła. W każdym razie ja już dawno zrezygnowałam z książek Moseley, bo nie potrafiłam ich znieść, a jak widać, coś w tym jest, skoro Tobie również nie do końca przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i buziaki!
BOOKS OF SOULS
Mnie też smuci szkoła :( Ja przeczytałam tylko jedną jej książkę i planuję jeszcze jedną, być może ostatnią, ale zobaczymy... :)
UsuńU mnie czytalniczo trochę słabo, chyba ta pogoda mi nie służy bo nawet mi się nie chce nic zaczynać :/ Za to filmów sporo oglądam, ale niestety już mniej z tego na blogu ląduje. Mimo wszystko chyba jeszcze nie jest najgorzej :)
OdpowiedzUsuńDoskonale znam problem z postami roboczymi. Ja czasami nabazgram kilka zdań, zapiszę jako robocze i tak zalega przez bardzo długi czas zanim się za to zabiorę, aktualnie mam ich zastraszającą liczbę, pewnie coś ok. 50 :p
A i z ciekawością przeczytałabym jakiś filmowy post ;)
Mi tak samo, nawet jak mam chwilkę czasu, to w sumie wolę posiedzieć i nic nie robić niż przeczytać rozdział, dwa :/
UsuńTo chociaż mnie trochę pocieszyłaś jak ty masz o tyle więcej ode mnie :)
Ja bym z chęcią taki napisała, tylko, że zawsze staram się tematycznie to ogarniać to teraz trochę muszę obejrzeć, a na to czasu zbyt wiele nie ma :/
Nie do wiary, że to już te dwa miesiące minęły. 5 to też świetny wynik! ;)
OdpowiedzUsuńMnie jak wrzesień poszedł zaskakująco dobrze, tak w październiku jest już gorzej ;P Ale wiadomo - szkoła zabiera większość wolnego czasu :(
Pozdrawiam,
Zabookowany świat Pauli
Dokładnie :(
UsuńFajne podsumowanie. Ja w ostatnim miesiącu nie przeczytłam ani jednej książki :( Moje plany niestety nie wypaliły bo mam bardzo mało czasu na cokolwiek ;/
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
:(
UsuńDobry wynik i fajne ksiazki. Tez planuje przeczytac najnowsza ksiazke West.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńStatystyki są lepsze i gorsze, ale kryzys z czasem mija i może być tylko lepiej. Oby u Ciebie było tak dobrze jak do tej pory! :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam kiedyś chyba jeden rozdział "Chłopak, który zakradł się do mnie przez okno" i to było dla mnie dość, więc zaraz polecę do recenzji :D
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJa mam kryzys przez pogodę. Nic mi się nie chcę. Czasami wolę odłożyć książkę i porobić cokolwiek innego.
OdpowiedzUsuń"Szczęście w miłości" też już za mną. Fajna książka. Trochę obawiałam się fabuły. Wygrana na loterii, to nie brzmiało dobrze, ale autorka sobie poradziła.
Gratuluję wszystkich statystyk i życzę Ci powodzenia w listopadzie!
houseofreaders.blogspot.com
Dziękuję :)
Usuń