[51] Jennifer L.Armentrout ,,Obsydian"

ONI NIE SĄ TACY JAK MY... Więc kim tak naprawdę są? O czym jest ta książka? Dlaczego bardzo chciałam ją przeczytać? I najważniejsze, czy się nie zawiodłam?

,,- I wcale nie czytam za dużo. Nie można czytać za dużo.''

Katy przeprowadziła się wraz z mamą z Florydy do Zachodniej Wirginii. Właśnie ma zacząć ostatni rok w liceum, jednak dla niej będzie to nowy rok, w nowej szkole. Dziewczyna prowadzi bloga o książkach, więc oczywistym faktem jest to, że kocha czytać. Dla Katy przeprowadzka nie jest szczytem jej marzeń, jest sfrustrowana, ale nie chce dodawać mamie kłopotów, bo w końcu tylko ona jej została, więc musi pogodzić się z dziwnym akcentem, rwącym łączem Internetu i morzem nudy. 

,,Ludzie są tacy głupi, tacy naiwni."

Na przeciwko niej mieszkają nastolatki w jej wieku, dziewczyna i chłopak. Katy jednak nie jest przekonana co do zawierania nowych przyjaźni. Mimo wszystko dziewczyna z naprzeciwka jest przygotowana na cel, którym staje się ona. Uparła się, aby się z nią zaprzyjaźnić i całkiem nieźle jej to wychodzi, ponieważ Katy naprawdę lubi Dee. Jest jeszcze jej brat bliźniak, Daemon. Arogancki, apodyktyczny dupek. Przystojny z pięknymi zielonymi oczami... No i źle nastawiony do Katy. Za wszelką cenę próbuje odciągnąć swoją siostrę od niej z niewiadomych przyczyn. Sprawy przybierają jednak bardzo dziwny wymiar i Katy jest zmuszona być blisko niego, bo inaczej zginie. Jej życie było poukładane, ale prawda, która ją zaskoczyła wywraca wszystko do góry nogami, teraz dziewczyna jest w wielkim niebezpieczeństwie, a Daemon jest jedyną osobą, która może jej pomóc. 

,,-Daemon, to nie był zwykły szaleniec.

-O to teraz jesteś ekspertem od szurniętych ludzi?

-Miesiąc z tobą i odnoszę wrażenie, że mam już doktorat w tej dziedzinie.''

Nie wiem co mam napisać. Ta recenzja sprawia mi dużo problemów, gdyż moje uczucia są okropnie zawiłe, więc nie liczcie na długi post z wylewnymi słowami. Ja po prostu się zgubiłam. Bardzo, bardzo chciałam przeczytać tę książkę za sprawą mojej przyjaciółki (którą serdecznie pozdrawiam :*), która uwielbia tę serię. Ja z kolei bałam się ją zacząć, więc odkładałam w czasie sięgnięcie po nią. Myślałam, że nie sprosta moim oczekiwaniom, bo tak naprawdę nie wiem czego oczekiwałam, no ale i tak się bałam (tak wiem, moje myślenie jest pozbawione logiki xD). Ogólnie rzecz biorąc koniec końców spodobała mi się. Jest jednak jeden haczyk, a mianowicie mam nadzieję, że w drugiej części akcja pójdzie bardziej na przód. Nie mówię, że było nudno, bo tego nie mogę powiedzieć, ale jakby mi czegoś brakowało, za długo to wszystko się ciągnęło jak na tak grubą książkę. 

,,-Oberwałeś pudełkiem po lodach?

-Tak.

-Cholera. Szkoda, że mnie to ominęło. 

-Jestem pewien, że Dee z przyjemnością to dla ciebie powtórzy.''

Bohaterowie byli wykreowani dobrze, choć jak mam być szczera to jakoś za bardzo nie zwracałam na to uwagi, bo sama ich sobie "wykreowałam". Dialogi były śmieszne i dobrze skonstruowane. Potyczki słowne między Katy i Daemonem były tak śmieszne, że często prawie płakałam ze śmiechu (a ja nie płaczę ze śmiechu). Akcja jak już pisałam mogła pójść trochę na przód, zwłaszcza jeśli chodzi o głównych bohaterów i ich uczucia. Jedyne co mi się nie podobało to SPOILER *postać jaką przybierali kosmici. Mówię o tym błyszczącym czymś (?) ze światła, bo tak naprawdę byli kulą światła. No nie wiem, ale nie podobało mi się to. Sam pomysł odnoście światła i cieni był dobry, jako zastosowanie dobra i zła, ale jako postacie które są bryłą światła? Był okropny, no przynajmniej dla mnie. Czułam się jakbym czytała bajkę dla dzieci, strasznie mi się nie podobała ta forma. Mam nadzieję, że przestanie mnie to denerwować w kolejnych częściach. KONIEC SPOILERU.

,,Zawsze uważałem, że najpiękniejsi ludzie, naprawdę piękni w środku i na zewnątrz, to tacy, którzy nie są świadomi swojego wpływu."

Podsumowując, książka podobała mi się, jednak liczę na to, że kolejne części będą lepsze. Dialogi, bohaterowie i akcja były na dobrym poziomie. Największym plusem, jest sam fakt, że Katy pisze recenzje książek na blogu. Sama oprawa graficzna bardzo mi się spodobała. Mam nadzieję, że kolejna część będzie łatwiejsza do zrecenzowania, gdyż z niewiadomych przyczyn tą bardzo trudno mi się pisało. Ogólnie rzecz biorąc jeśli lubicie fantastykę, to ta książka powinna Wam się spodobać.

Moja ocena: 7/10 (Bardzo dobra)

*Nie myślcie, że to jakaś podpucha, a tam jest tylko białe miejsce. Jeżeli chcecie zobaczyć spoiler to wystarczy zaznaczyć ten kawał "pustego" tekstu, a ona wyświetli się. Ktoś ostatnio mi zwrócił uwagę na spoiler, mimo, że zaznaczyłam miejsce spoileru, więc teraz taką formę to u mnie przybierze, zawsze z mini gwiazdką, aby nowi czytelnicy wiedzieli o co chodzi, a stali, by przez przypadek nie przeczytali.