Bezceremonialnie mogę ogłosić, że zakochałam się w tej serii. Myślałam, że może uda mi się obronić, ale moje biedne czytelnicze serce już dawno porwała owa seria. Zacznę od tego, że nie mam pojęcia co napisać. W ogóle. Ta książka rozbiła mnie na kawałki, a ostatni tom mnie przeraża, bo nie wiem co tam spotkam. Ale wróćmy do właściwej książki, przedostatni tom mnie zaskoczył, wzbudził we mnie wiele sprzecznych emocji. Domyślacie się może dlaczego? Sprawdźcie sami!
,,Każdy z nas wierzy, że to co ma do powiedzenia, jest o wiele ważniejsze od tego, co mógłby powiedzieć drugi.''
Po klęsce Voldemorta odnośnie przepowiedni jest gotów uczynić wszystko, by zawładnąć światem czarodziejów. Organizuje spisek, w którym główną rolę odegra jeden z uczniów Hogwartu. Jednak czy jego plan ma szansę osiągnąć triumf? W poprzednim tomie Czarny Pan przegrał, jego determinacja może być kluczowym momentem do osiągnięcia sukcesu, jednak czy ma jej wystarczająco dużo, aby odnieść zwycięstwo?
,,Kiedy patrzymy na śmierć albo na ciemność, lękamy się tylko nieznanego, niczego więcej.''
W tym tomie dowiadujemy się o przeszłości Lorda Voldemorta. Mamy okazję zobaczyć jego smutne dzieciństwo oraz początki "kariery", a także dowiedzieć się czegoś więcej odnośnie jego rodziny. Tom Riddle powinien być inny, jednak może wczesne odznaki miały znaczenie, a zostały przegapione? Na czym polega jego sekret?
,,-Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?
-Tak.
-Tak, proszę pana.
-Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, panie profesorze.''
Kto będzie nowym nauczyciel obrony przed czarną magią? Jaki cel mają wyprawy Dumbledore'a? Czy Harry dowie się co dyrektor planuje i czy będzie w stanie odegrać jakąś rolę? Kto zostanie wybranką Harry'ego? Jak potoczy się los drużyny Gryfonów, gdy Harry zostanie kapitanem? Kto jest tytułowym Księciem Półkrwi i co przyniesie? Czy spisek Voldermorta się powiedzie?
,,Wielkość wzbudza zawiść, zawiść rodzi złość, złość sprzyja kłamstwom.''
Świat magii kreowany przez Rowling jest bardzo precyzyjny. Dialogi są dopracowane, bohaterowie są żywi i inteligentni, a akcja pędzi do przodu coraz szybciej wbijając w fotel czytelnika. Mam jednak mieszane uczucia, jak wspominałam na początku. Ciężko mi było w pewnych momentach. Czasami śmiałam się i uwielbiałam humor zawarty w książce, a czasami miałam ochotę wyrzucić ją przez okno, podrzeć i podeptać, ponieważ coś szło nie po mojej myśli. Czasami naprawdę było ciężko. Mam wrażenie, że zabrakło mi słów do opisania tej książki, ponieważ dalej nie mogę pogodzić się z końcem tej części i po prostu mam nadzieję, że to jakiś głupi żart, a jak znowu przeczytam ostatnie rozdziały okaże się, że miałam rację. Ale tak się nie stanie. Dlaczego? Ponieważ autorka naprawdę lubi się znęcać nad czytającymi (żartuję), czy po prostu to kwestia tego, że ciężko jest pogodzić się z czymś, co w pewien sposób boli? Z niecierpliwością wyczekuję końca tej serii, bo jak każdy (kto czyta ją po raz pierwszy) chcę się dowiedzieć jak się zakończy, a z drugiej strony już czuję stratę z powodu zbliżania się do końca.
Czy moja recenzja jest w jakikolwiek sposób zrozumiała? Bo mam wrażenie, że za bardzo pozwoliłam emocjom wyjść na przód, a myślom się schować.
Moja ocena: 10/10 (arcydzieło)
Uwielbiam zarówno ekranizację jak i książki! Rowling naprawdę dała z siebie wszystko! Super recenzja! <3
OdpowiedzUsuńhttps://lone-gunmens.blogspot.com
Ja też :)
UsuńSkoro ta recenzja jest niezrozumiała, to naprawdę szkoda, że nie widziałaś mojej recenzji Fantastycznych Zwierząt :D Co do Księcia, to też mam mieszane uczucia. Było trochę zapchajdziur z tego co pamiętam, jednak mimo wszystko książka bardzo mi się podobała. I MALFOY ♡
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Johamna z booksinshadow.blogspot.com
Dokładnie, parę było tych dziur :) Ooo, ja też Mafoy ♥.
UsuńKolejna książka, którą uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
Jeszcze jedna część HP i cała seria zrecenzowana! :)
UsuńCiekawa recenzja :) Nie czytałam Harrego Pottera, ale jakoś mnie do tej książki nie ciągnie. Wydaje mi się, że jest taka strasznie mroczna...
OdpowiedzUsuńMój Blog.Zajrzysz?
Nie jest ;)
Usuńto może kiedyś przeczytam :)
UsuńUwierz mi J.K Rowling lubi znęcać się nad czytelnikami-zrozumiesz to po przeczytaniu ostatniego tomu ;)
OdpowiedzUsuń"Księciem Półkrwi" byłam szczerze oczarowana! Znajduje się on w mojej TOP 3 ulubionych części "HP", a to już o czymś świadczy. Myślę nad tym, czy aby nie odświeżyć sobie całej serii w ten zimowy czas. To genialna pora na zagłębienie się w magiczny świat Hogwartu!
Buziaki :*
Też zastanawiam się nad przeczytaniem od nowa, tylko, że czeka na mnie jeszcze tyle nieodkrytych książek, że aż trudno się zdecydować :)
UsuńJa nigdy nie byłam Potteromaniaczką, więc po tę książkę nie sięgnę. Przyznam szczerze, że Twoja opinia jest jedną z niewielu tak pozytywnych.
OdpowiedzUsuńP.S. W ostatnim zdaniu powinno być "myślom", a nie "myślą". :)
Ja nie byłam, ale w tym roku to się zmieniło :) Och, naprawdę? :) Moja ortografia coś trochę kuleje ostatnio XD
UsuńPoprawione ;)!
UsuńJuż wiele razy wspominałam, że te okładki są wprost przecudowne ♥
OdpowiedzUsuńNiestety nie doszłam jeszcze do tej części, ale chciałabym niebawem kontynuować czytanie Harry'ego Pottera ;)
Pozdrawiam
Moment Of Dreams ♥
Też tak myślę! :) Miłego czytania zatem...
UsuńNie czytałam żadnej części Harrego ani nie ogladałam filmów, i nie wiem dlaczego mam taki dystans do tego :P
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Może powinnaś spróbować :)
UsuńPamiętam jak po raz pierwszy czytałam tę książkę... niezapomniane uczucie :)
OdpowiedzUsuńJestem podobnego zdania :)
UsuńNie dziwię się, że ta książka wywołała w Tobie tyle emocji, w końcu to Harry Potter ;) Zresztą to, co wydarzyło się pod koniec tej części, to jeden z najbardziej poruszających momentów w całej serii :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, to Harry, nie ma co się dziwić :D !
Usuńoj kochana jestem starszej daty hahah dziecinstwo z nim spedzilam i uwielbiam ;) pozdrawiam i zapraszam !:)
OdpowiedzUsuńMi bardzo się podoba :) Szkoda, że nie poznałam go wcześniej... :/ Ale lepiej późno niż wcale :D
UsuńNie musisz się martwić :) twoja recenzja była zrozumiała :)
OdpowiedzUsuńRozumiem co masz na myśli, ponieważ podchodzę w ten sposób do każdej części Harry'ego Pottera i to za każdym razem! A co do ostatniej części, nie zawiedziesz się na pewno!
W sumie, po przeczytaniu wszystkich siedmiu, pewnie przyjdzie pora na najnowsze Przeklęte Dziecko, a tak się składa, że ta książeczka jest do wygrania na moim blogu :) Zapraszam na www.the-books-in-the-rye.blogspot.com
Cieszę się, że była :)
UsuńNajnowsza część (dla mnie raczej dodatek) czeka na mojej półce od premiery i się nie może doczekać :/ Ale w święta obiecałam jej pierwszeństwo, więc zobaczymy jak to będzie :)
Recenzje o HP omijam, bo się tym nie interesuje. Nie czytałam i nie będę, haha.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
polecam-goodbook.blogspot.com
Rozumiem :) No cóż, została mi tylko jeszcze jedna część, a w przyszłym roku ósma, więc już za wiele nie będziesz musiała omijać :*
UsuńMoja ulubiona część, jeśli chodzi o filmy. Z książek zdecydowanie moim numerem jeden są Insygnia Śmierci ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;)
Mój blog - klik!
Z książek moim chyba 3 część :)
UsuńCzytałam :) Jeszcze w gimnazjum i to każdą część trzy razy :D
OdpowiedzUsuńPamiętam, że ta część podobała mi się najmniej i już myślałam, że Harry straci poziom, a potem autorka wpadła z siódmą, wspaniałą częścią :D
Teraz już niestety jestem za stara na Hogwart :<
Tyle razy u Ciebie byłam, a jeszcze nie obserwowałam? XD
Kasia z Kasi recenzje książek :)
Ja chyba nie będę za stara, przez wzgląd, że późno zaczęłam :) Och, jak możesz? :D
UsuńW moim przypadku zaprzestałam czytanie przygód Harrego na V tomie i jakoś tak trudno mi ruszyć dalej. Dla mnie coś zmieniło się w stylu pisania autorki po piątym tomie i jakoś tak ciężko mi czytać dalej. Na razie seria jest niedokończona i nie zanosi się abym w przyszłości miała ją dokończyć. Wiem, wiem dla potteromaniaków to będzie nie do pomyślenia :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kejt_Pe
Ukryte Miedzy Wersami
Dla mnie jest, bo dołączyłam do ich grona, ale po części rozumiem ;)
UsuńKocham Harry`ego i tak dawno nie czytałam tej serii. Czuję straszną ochotę na książkę albo film ;) Chyba święta spędzę z Potterem :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Caroline Livre
Genialny pomysł na święta ;)
UsuńO proszę, czyli zrobił się z Ciebie Potterhead pełną gębą! :D
OdpowiedzUsuńDokładnie :D
UsuńTo jedna z moich ulubionych części przygód Pottera. Tą najbardziej ukochaną jest "Insygnia Śmierci", mam nadzieję, że Tobie również przypadnie do gustu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
napolceiwsercu.blogspot.com
:D :D :D
UsuńCudo <3 Kocham poprostu !:) Końcuwka mnie zawsze dobija :(
OdpowiedzUsuńMnie też :(
UsuńBoże co za inteligent ze mnie :o Końcówka * Beka życia :D
OdpowiedzUsuńHahaha, od czego w końcu masz mnie :*?
UsuńUwierz, ostatnia część połamię ci serce na kawałki! Kocham KP, jak całą serie Harry'ego. Jestem jednak wielką przeciwniczką HP w parze z jego nową wybranką. A ty?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie <3
Połamała, a recenzja już wkrótce :) Myślisz o Ginny?
UsuńPodoba mi się Twoja recenzja ale nie jestem fanką Pottera. Kiedyś zaczęłam czytać tą sagę i zatrzymałam się w połowie pierwszego tomu. Niestety Harry nie przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńhttp://take-a-pencil-and-draw-world-of-race.blogspot.com/
Nie każdemu przypada, ale najważniejsze, że spróbowałaś, bo masz pewność, że to nie jest książka dla ciebie ;)
Usuń