14.08.2017

[103] Victoria Aveyard ,,Szklany miecz"

Skończyłam pierwszy tom i przyszedł czas zabrać się za kolejny. Niestety nie udało mi się to tak jakbym chciała, między pierwszym, a drugim miałam odstęp jakiegoś miesiąca czasu. Co prawda jak dodawałam recenzję pierwszego tomu to kończyłam już drugi, ale w rzeczywistości tamta recenzja była z jakiś miesiąc przetrzymana (czekała na dopracowanie i w końcu się doczekała XD). Wyciągając wnioski, jak można się domyślić, nie za wiele pamiętałam z pierwszej części co utrudniało czytanie drugiej, ale dałam radę ;).

,,Nawet jeśli jestem mieczem, to nie zostałam zrobiona ze stali, 
ale ze szkła, i czuję, że powoli zaczynam pękać."



PRZYSZEDŁ CZAS NA WALKĘ
Mare Barrow wie, że nie jest jedyna, nie tylko ona ma Czerwoną krew, i posiada umiejętności Srebrnych, są też inni. Nowi. Nowa krew. Tak właśnie nazywa się osoby z mutacją krwi, z niezwykłymi umiejętnościami. Dzięki nim armia rebeliantów może przybrać na sile. A Mare zrobi wszystko, by ich ochronić i wyszkolić, tylko jakim kosztem? Czy nie pogubi się po drodze? Nie stanie kimś innym? 

ZDRADA DOTKNIE KAŻDEGO
,,Każdy może zdradzić każdego." Te słowa nie opuszczają Mare. Teraz już wie, że są prawdą. Nie wie zaś komu ufać. Ludzie, których kochała ją oszukali, jak wierzyć tym, którzy nadal ją kochają? Do tego dochodzi rządny krwi Maven. Bezwzględny, młody król, który za wszelką cenę chce ją mieć z powrotem. Mrok pomału ogarnia jej duszę, czy będzie potworem przed którym sama ucieka? 


DOPRACOWANE W KAŻDYM SZCZEGÓLE
W tej części naprawdę dużo się działo. Intryga wyprzedzała intrygę. Tutaj niczego nie można być pewnym. Autorka zadbała o najmniejsze szczegóły. Akcji było aż nadto. Nie było miejsca na nudę. Zaczynając książkę byłam pozytywnie nastawiona, ale kończąc ją zostałam w rozsypce. Po pierwsze kilka rzeczy złamało mi serce jak np. SPOILER  śmierć Shade'a * KONIEC SPOILERU. Po drugie koniec! A musicie wiedzieć, że nie miałam dostępu do trzeciego tomu (wyjazd) na czas, gdy skończyłam drugi, więc byłam załamana. Nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Serio, kac długo się trzymał. 

A JEDNAK COŚ NIE PYKŁO
Podczas czytania czułam się naprawdę zaintrygowana. Nie wiedzieć jednak czemu nie mogłam się skupić, moje myśli ciągle gdzie fruwały. Nie miałam pojęcia co czytam. Tak się działo przez spory kawałek książki (gdzieś od 200 do 300 strony). Nie mogłam w ogóle ruszyć. Czytałam ledwie rozdział dziennie, co przyczyniło się do tego, że książkę czytałam ekstremalnie długo, czyli 6 dni. Jak ją skończyłam to byłam załamana, że tyle mi to zajęło, bo jest świetna, no ale ten czas... :/ Postanowiłam przez to dać gwiazdkę w dół, bo sama nie wiem, czy to kwestia książki czy mnie. Jak też wspominałam na początku miałam problem z ogarnięciem wspomnień z pierwszego tomu, bo nie kojarzyłam często o czym się rozprawia w danej chwili, a nie miałam możliwości przeczytania od nowa pierwszej części.



BOHATEROWIE I AKCJA NIE DAJĄCA SPOKOJU
W poprzedniej części polubiłam bohaterów, ale to w tej kilku z nich szczególnie przypadło mi do gustu. Mam na myśli Shade'a, Farley, Mare (choć muszę przyznać, że często działa mi na nerwach, ta jej zimność i nieczułość, wrrr, ale koniec końców jednak dalej ją lubię, uff), Cala, Killorna (za którym, łagodnie mówiąc, nie przepadałam w pierwszej części), Adę i Cameron :). Bardzo podobało mi się, że drugoplanowi bohaterowie dostali swoją dawkę uwagi i można ich było lepiej poznać. Co do akcji to jak już pisałam bardzo mi się podobała, choć z niewiadomych przyczyn uważam, że w pierwszym tomie było ciut lepiej. 

OPRAWA I GRUBOŚĆ
Bardzo podobają mi się graficznie te książki, a nie pamiętam czy już o tym pisałam. Moją ulubioną okładką jest właśnie ta ,,Szklanego miecza". Te korony są po prostu piękne :). Dużym plusem też jest fakt, że ta książka to taki grubasek. Uwielbiam takie sytuacje, więc dziękuję za to autorce :p.


PODSUMOWUJĄC
Szklany miecz to naprawdę dobra, pełna szczegółów, akcji, intryg i zdrad kontynuacja. Myślę, że jeżeli kogoś zawiodła pierwsza część to być może powinien dać szansę drugiemu tomowi, wypadł lepiej jeżeli chodzi o ilość. Dużo się dzieje, dużo emocji i dużo zranionych uczuć. Ciut bardziej wolę pierwszy tom, ale tak naprawdę ciut, ciut. Uważam, że ten był bardzo dobrze napisany pod względem wszystkich wydarzeń (autorka miała dużo pomysłów i dbale o nich pisała) i bohaterów, których można nieco lepiej poznać, zwłaszcza tych drugoplanowych. Na pewno odradzam przerwę pomiędzy tymi dwoma częściami, bo ciężko później zrozumieć o czym mówią bohaterowie, jak nawiązują do czegoś z pierwszego tomu. Nie pozostaje mi nic, jak polecić Wam i tą część ;).

OCENA: 8/10 (rewelacyjna)



* Jeżeli chcesz zobaczyć spoiler, wystarczy, że zaznaczysz to miejsce na niebiesko myszką. 
** Wszystkie grafiki z cytatami pochodzą od Moondrive (bodajże z newlestter'a) i nie są moją własnością. 

Zamierzacie przeczytać? :) Czytaliście pierwszy tom? Ja usycham, bo chcę trzeci :(. Moje czytelnicze serce jest smutne. A jak na razie nie zapowiada się, bym miała okazję go przeczytać... :/

P.S. Muszę troszkę podrobić z recenzjami, bo mam za dużo wersji roboczych, a później pewnie co innego bym napisała...





32 komentarze:

  1. Nie czytałem ... jestem w trakcie czytania poradników trenerskich ... kurs robię i jest na maksa trudny :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie trzymam kciuki, żebyś zdał! :) Może wtedy znajdziesz troszkę czasu na czytanie ;)

      Usuń
  2. Najpierw przeczytam Czerwoną Królową.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy tom już zakupiłam i ostrze sobie pazurki na pozostałe. Okładki są cudne! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam pierwszy i drugi i o wiele bardziej podobała mi się Czerwona Królowa. Ten męczyłam chyba około dwóch i gdyby nie to, że byłam wtedy chora czytałabym go pewnie jeszcze dłużej. Jak na razie nie mam ochoty czytać trzeciego tomu - zwłaszcza, że spotykam się głównie z negatywnymi recenzjami.
    Pozdrawiam :)
    https://life-ishappiness.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chciałabym przeczytać, ale na razie nie mam możliwości :/

      Usuń
  5. Cała trylogia czeka na swoją kolej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Okładka książki jest śliczna.
    Od jakiegoś czasu kusi mnie pierwszy tom, żeby przeczytać.

    http://krucz-kruczis.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Spotkałam wiele recenzji i ta ksiazka mnie zachwyca...chyba jednak musze juz ja przeczytać <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/08/flowers-denim.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Dawno, dawno temu w odległej galaktyce zamierzałam przeczytać "Czerwoną królową"... I nigdy do niej nie dotarłam. Wierzę, że gdybym sięgnęła po nią gdzieś tam kiedyś, gdy jeszcze takie książki mnie rajcowały, na pewno bym się zachwyciła. Teraz wolę jednak uniknąć zawodu... Zatem i do "Szklanego miecza" nie dotrę - stety albo i nie.

    Pozdrawiam,
    S.
    nieksiazkowy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Długi czas miałam wrażenie, że to kompletnie seria nie wpasowująca się w mój gust, jednak wydaje mi się, iż może mnie jednak zachwycić. Muszę przekonać się o tym.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam Twojego bloga, bo zawsze znajduję tutaj coś, czego akurat szukam! Mam właśnie w planach całą serię, a Twoje recenzje zawsze mnie zachęcają ;) Dzięki Tobie zdobyłam przecudowną "Margo", więc bardzo Ci ufam w tych kwestiach :)
    Co do recenzji, to powiem Ci, że i mi się zdarza odfruwać. Ostatnio (nie bijcie) na "Bez słów" :p
    Poza tym cieszy mnie fakt, że Autorka dbale pisze o wszystkim i również wszystko dopracowuje.
    Wpisuję tę serię na górę listy!

    Pozdrawiam serdecznie! :*
    Zjadam Szminkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boże jakie to miłe! <3 Ale aż zaczynam się bać, bo co jak coś Ci się nie spodoba? :/ Wiadomo zdarza się, ale czuję lekką pozytywną presję, że mi ufasz w kwestii książek :) I super, że ,,Margo" ci się spodobała :p
      Mam nadzieję, że seria Ci się spodoba, ale musisz się liczyć, że możesz też zaliczyć się do jej przeciwników.

      Usuń
  11. Muszę szybko postarać się nadrobić pierwszy tom, bo zrobiłaś mi chęć na przeczytanie drugiego. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam serię i mimo że wielu rzeczy się domyśliłam, to wspominam ją bardzo miło. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo spodobała mi się Twoja recenzja :) Książka wydaje się robić wrażenie, co sama chciałabym sprawdzić w przyszłości.

    mereishq.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Od dawien dawna miałam w planach to przeczytać ale do tej pory nie miałam okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szczerze ci powiem, że kompletnie nie pamiętam co działo się w tej książce... W sumie pierwszy tom też tak mgliście kojarzę. xD Wiem że chyba mi się spodobał, ale teraz nie umiem powiedzieć o tej serii ani słowa. xD Takie zaćmienie trochę. xD
    Pozdrawiam!
    https://recenzjeklaudii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Według mnie to właśnie ten tom jest najlepszy :D Na równi z trzecim może jedynie ;P Ten spoiler, który zamazałaś, mnie załamał :( Nie wiem jak Tobie, ale mi się łezka w oku zakręciła, jak to przeczytałam... :/

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też, nie mogłam się pozbierać po tym i ciągle wracałam myślami, czy na pewno dobrze przeczytałam :/ ...

      Usuń
  17. Przede mną trzeci tom i dodatek, ale nie mam pojęcia gdzie i kiedy go złapię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja trzeci teraz zaczęłam, ale coś czuję, że będę go dłuuugo czytać xD Dodatek też bardzo chciałbym przeczytać, ale raczej nie kupię :/

      Usuń

Drogi czytelniku!
Bardzo się cieszę, że się tutaj znalazłeś. Jeżeli masz chwilkę wolnego czasu to skomentuj przeczytany post, na pewno wywołasz tym uśmiech na mojej twarzy! A jak zostawisz linka do swojego bloga to na pewno złożę Ci rewizytę.

♥SPODOBAŁ CI SIĘ MÓJ BLOG? TO ZAOBSERWUJ!♥