Jedna z "głośniejszych książek" tamtego roku. Wywołała wiele kontrowersji pod względem tego czy w ogóle powinna być dalsza część kultowej serii Harry'ego Potter'a. Dzisiaj po jej skończeniu przedstawię Wam swoje zdanie w tej kwestii ;). A tak przy okazji wyobraźcie sobie, że czekała ona na swoją kolej od dnia premiery! Wstałam gdzieś o 6 rano, by pojechać na otwarcie Kauflandu, bo tam w dniu premiery była najtańsza (nawet tańsza niż na dyskontach). Po prostu hit XD.
,,Nie da się uchronić młodych ludzi przed krzywdą. Cierpienie musi przyjść i przyjdzie."
DZIEWIĘTNAŚCIE LAT PÓŹNIEJ...
Harry Potter jest już dorosły, ma trójkę dzieci w szkolnym wieku i pracę w Ministerstwie Magii. Wszystko pięknie i idealnie, aż widma przeszłości zaczynają przypominać o sobie. Harry nie chce powracać do tych złych czasów, ale blizna nieustannie daje znać o sobie. Czy wiszą nad nim czarne chmury? Do tego Albus, jego syn jest całkowicie inny i niezbyt dobrze dogaduje się z ojcem. Chłopak musi zmierzyć się ze słynnym nazwiskiem, o które nigdy nie prosił. Czy ciemność powróci? Jak wyglądałaby alternatywa?
SCENARIUSZ
Myślałam, że ten fakt będzie mi przeszkadzał, że nie będzie myśli bohaterów i tak dalej, a jednak bardzo szybko przestawiłam się na ten inny i niecodzienny (dla mnie) rodzaj czytania. I powiem Wam coś, mimo, że to nie jest książka Rowling (albo jest, sama nie wiem kto to do końca napisał, wiem, że autorka miała tam swój jakiś udział...), to czuć ten klimat serii HP. Sama nie wiem skąd, przecież świat wygląda zupełnie inaczej, ale czułam ten klimat i przez niego, aż zapragnęłam od nowa przeczytać cykl HP. Dlatego moja rada brzmi, by nie zrażać się faktem, że to scenariusz, naprawdę, możecie być spokojni to nie będzie typ rodem z ,,Zemsty" Fredra czy ,,Romea i Julii" Szekspira (choć ja osobiście nic do tych dzieł nie mam). To coś zupełnie nowego i świeżego.
ÓSMY TOM CZY DODATEK - PODEJŚCIE SENTYMENTALNE?
Choć ja poznałam dość późno serię HP, to uważam, że do tej książki wiele osób może podejść z dużym, wręcz ogromnym sentymentem. Liczą, że ta pozycja przypomni im te świetne czasy magii z HP, że będzie tak samo świetna. Ja myślę, że ten tom nie powinno brać się pod pryzmatem ósmego tomu, co może być ciężkie skoro tak właśnie został nazwany. Ja myślę, że tę książkę lepiej uznać za dodatek, bo oczekiwania momentalnie zmaleją i możliwe, że wtedy nas nie rozczarują. Uważam, że powieść była naprawdę dobra i cieszę się, że ją przeczytałam, ale od początku miałam na uwadze ją jako dodatek. W końcu jest scenariuszem i nie jest oficjalną kontynuacją HP (jeżeli wiecie o co mi chodzie...).
WADY? CZY TO SŁOWO W OGÓLE MOŻE STAĆ OBOK NAZWISKA ROWLING I TYTUŁU ZACZYNAJĄCEGO SIĘ OD SŁÓW ,,HARRY POTTER I..." ?
Jak się coś bardzo kocha, to mimo wad nie potrafi się być krytycznym. Ja chyba mam tak w tym wypadku. Po prostu nie potrafię Wam wypisać listy wad, bo kompletnie nie potrafiłabym ich z argumentować. Dostrzegam co prawda kilka rzeczy, które jak dla mnie powinny być inne, ale chodzi tu raczej o fabułę, niż o jakiekolwiek wady. Jak dla mnie to słowo w ogóle nie istnieje obok Rowling i Harry'ego Potter'a. Być może dlatego podejdę nieobiektywnie do tego, że i tak polecę tę książkę, być może sami powinniście zgodnie z sobą zdecydować, czy chcecie przeczytać czy nie, bo ja nie potrafię być w tej kwestii krytyczna.
PODSUMOWUJĄC
Harry Potter i Przeklęte Dziecko to książka, która niewątpliwe wywołuje wspomnienia dotyczące serii HP, ale moim zdaniem powinna uważana być jako dodatek i tak, też lepiej do niej podejść, bo automatycznie nasze oczekiwania maleją, co daje większą przyjemność czytania. Uważam, że nie należy też zrażać się do faktu, że jest to scenariusz, to naprawę bardzo łatwo i szybko idzie się przyzwyczaić. Pewnie książka posiada jakieś tam wady, ale ja nie potrafię być obiektywna. Kocham cykl HP i ta powieść zadziwiająco daje odczucie tej samej obłoczki klimatu, że nie da się jej nie kochać. Ja nie potrafię. Dlatego polecam Wam, ale czy zamierzacie przeczytać to powinniście sami ze sobą zdecydować.
OCENA: 9/10 (wybitna)
A tak poza tym to wiem, że nie dałam cytatów, ale za bardzo nie wiedziałam jak to zrobić, właśnie z faktu, że to scenariusz, dlatego ten jeden raz postanowiłam sobie po prostu darować ;). Czytaliście, zamierzacie? Co myślicie o kwestii nazywania "ósmym tomem"? I czy sprostała Waszym oczekiwaniom, bo to też mnie ciekawi. Ogólnie chętnie podyskutuję na temat fabuły i akcji w komentarzach ;D.
Posiadam w oryginale i traktuje to jako dość przyjemny dodatek, a nie kolejny tom. ;)
OdpowiedzUsuńJools and her books
:)
UsuńJestem dziwną bo mnie nie ogarnął szał na Harrego.:)
OdpowiedzUsuńNie jesteś :)
UsuńNigdy nie byłam fanką Pottera, także to na pewno nie jest książka dla mnie, ale mój brat uwielbia tę serię i w tamtym roku kupiłam mu tę część.
OdpowiedzUsuń:D
UsuńUwielbiam HP, jestem typową maniaczką, ale ta książka niestety mi się nie podobała. Być może to powód zbyt wysokich oczekiwań, ale niestety byłam rozczarowana... :(
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńJeszcze nie czytałam, ale mam w planach. ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRzeczywiście głośno było o tej książce. Nie wiem jednak czy się skuszę, może za jakiś czas. ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam ją po premierze i nie byłam zachwycona, choć z drugiej części cieszyłam z powrotu do tego niezwykłego świata ;) Klimat faktycznie jest, choć czasem nieco inny od tego dobrze nam znanego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
:D
UsuńSerię znam tylko z wersji filmowej i na tym pozostanę - nie mam ochoty na książki, choć każdy je zachwala.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńDziwię się, że dopiero teraz piszesz o tej książce bo byłam pewna, że jesteś wielką fanką HP i już dawno te książkę masz za sobą, a tu proszę ;) Ja słyszałam, że fani są ogólnie zawiedzeni kontynuacją.
OdpowiedzUsuńNa wielką to chyba jeszcze nie czas, fanką owszem :) Po prostu stosunkowo niedawno czytałam HP po raz pierwszy, by aż tak czuć się sentymentalnie itd. ;)
UsuńNie... czytałam jeszcze Harrego Pottera! I nie wiem dlaczego jakoś się jeszcze zabrać do tego nie mogę! Ale, mam w planach i kiedyś przeczytam na pewno. :) W końcu to światowy hit, muszę wiedzieć dlaczego.. :)
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com
:D
UsuńJa nie jestem fanką HP, wieć nie sięgnę po tę książkę. Przynajmniej na razie. Oglądałam niedawno filmy i w sumie... Spodobały mi się. Chociaż oglądałam je już 10 raz, to dopiero teraz poczułam klimat. Może kiedyś przeczytam i ksiażki, kto wie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Alicja
polecam-goodbook.blogspot.com
:D
UsuńUwielbiam wszystko co jest zwiazane z Harrym :) Choć tu czuję lekki niedosyt :>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agaa
http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/12/1-pierwsze-urodziny-bloga.html
:)
UsuńUwielbiam Harry'ego Pottera, ale za tę książkę nie mam zamiaru się zabrać. Po prostu żyję ze świadomością, że cykl ma siedem tomów i na "Insygniach Śmierci" wszystko się zakończyło :D
OdpowiedzUsuńNiemniej jednak recenzja świetna! :)
Buziaki! :* Dolina Książek
Nie ty jedna pewnie :)
UsuńWłaśnie czekałam na recenzje tej książki, ponieważ nie wiedziałam czy ją przeczytać, ale po Twojej recenzji stwierdzam, że warto jej poświęcić swój czas.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de
:D
UsuńDla mnie, fanki Pottera, to pozycja obowiązkowa! Jestem bardzo ciekawa jak wyszło, dlatego muszę wziąć się w garść i w końcu przeczytać Przeklęte Dziecko. :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńCzytałam tylko pierwszy tom i to mi wystarczy. Ale bardzo lubię Harry'ego Pottera z filmów :)
OdpowiedzUsuńCiekawa książka Może wzajemna obserwacja >?
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post<3 oraz
Instagram.
Moja odpowiedź: https://jabluszkooo.blogspot.com/2017/11/obserwacje-i-komentarze.html
UsuńChyba tylko ja jeszcze nie czytałam serii HP. :D Nie wiem, kiedy to nadrobię.
OdpowiedzUsuńhttp://sunreads.blogspot.com/
Kiedyś na pewno ;)
Usuńjest to jedna z nielicznych pozytywnych opinii. Do tej pory spotkałam sie tylko z negatywnymi opiniami i wielkim rozczarowaniem. Zastanowię się jeszcze.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNie czytałam i nie będę czytać. Ale mój brat, wielki fan Harrego przeczytał i ocenił ją bardzo nisko. To już niestety nie to samo.
OdpowiedzUsuńDużo osób ją tak oceniło, więc na pewno nie jest wyjątkiem :)
Usuń