Nigdy wcześniej nie interesowałam się serią Dary Anioła (DA). Aż do tamtego roku. Postanowiłam pójść do biblioteki i spróbować, przecież to taka popularna seria. Nie wiedziałam nawet jak nazywa się pierwszy tom, ale poszłam z dobrą myślą, po pytaniu "a co to właściwie za książka?" byłam w szoku, przecież każdy zna tę serię. Jak może jej nie być w bibliotece?! Postanowiłam sama wszystkiego się dowiedzieć. Nie wiedząc o czym dokładnie jest ta powieść i nie znając opisu, zamówiłam pierwszy tom. Przyznam, że dość długo czekał na zainteresowanie (bo aż rok), mimo chęci, ciągle mi coś innego wypadało. Nie spieszyło mi się, a teraz żałuję.
,,- Nie traktuj mnie z góry.
-Trudno byłoby mi traktować ciebie z dołu. Jesteś za niska. - Jace zmierzył ją wzrokiem."
NOCNI ŁOWCY
Bardzo dawno temu Anioł Razjel zmieszał swoją krew z krwią mężczyzn i w ten sposób powstali Nefilim, czyli Nocni Łowcy. Ich zadaniem jest obrona ludzi przed demonami. Są ukryci i nikt nie ma o nich pojęcia, no chyba, że do nich należy.
DZIEWCZYNA
Clary to szesnastoletnia (o ile się nie mylę) główna bohaterka. Pewnego wieczoru wybiera się razem ze swoim najlepszym przyjacielem Simonem do klubu. Nie wie, że ta noc zmieni całe jej życie. Od tej pory będzie wśród Nocnych Łowców, a walka dotknie i jej. Każdy pragnie wszystkiego dobrego dla bliskich, a dziewczyna jest zmuszona o to zawalczyć... W świecie Nocnych Łowców nie jest za ciekawie... Pogłoski głoszą, że Valentine wrócił i nie zamierza się poddać, z nową armią może stać się wielkim zagrożeniem... Przeszłość ma ścisły związek z teraźniejszością.
BOHATEROWIE
Clary to jedna z moich ulubionych głównych bohaterek, była naprawdę super! Od razu się z nią utożsamiłam, a nie ma nic lepszego jak stać się daną postacią. Chyba nikogo nie zdziwi, że pokochałam Jace'a? Nie? Super! Kolejny książkowy mąż? Zaliczony do grona pozostałych... Co do innych postaci to naprawdę polubiłam Isabelle i Aleca. Tworzyli zgrany duet jako rodzeństwo i byli sympatyczni. Za to bardzo nie lubię Simona, strasznie działał mi na nerwy. Spodobała mi się też postać, która była doskonale wykreowana, a mowa oczywiście o Valentine'u - i to wspaniałe imię <3. Myślę, że postaci było bardzo dużo, ale bardzo naturalnie przychodzi ich rozróżnienie. Nie mylili mi się, co mnie pozytywnie zaskoczyło.
STYL PISANIA I FABUŁA
Jak dla mnie Clare ma naprawdę przyjemny i ciekawy styl. Wczułam się w książkę niesamowicie, co oczywiście zawdzięczam tylko i wyłącznie autorce. Fabuła były CU-DO-WNA! Nie sposób się oderwać, tyle się działo... Jedyne zgrzyty jakie pojawiły się to zbyt duży natłok informacji. I nie mówię, że to występowało cały czas, przeszkadzało mi to tylko jak ktoś tłumaczył Clary jakieś fakty ze świata Nefilim. Po prostu za dużo na raz i nie mogłam się połapać, przez co musiałam czasami czytać po dwa razy dany fragment.
KILKA ZGRZYTÓW
Jak już wspominałam, czasami zbyt duży natłok informacji. Bardzo irytowała mnie też czcionka. Była jakby cała pogrubiona. Ciężko się przyzwyczaić. Czasami brakowało mi akcji, w ogóle jest jej naprawdę dużo, ale chwilami czułam niedosyt. No i to chyba wszystkie moje żale.
FANKA?
Sama jeszcze nie wiem. Sięgając po nią miałam takie przeświadczenie, które nie wiem skąd się wzięło. Byłam pewna, że mi się spodoba. Nie pomyliłam się. Teoretycznie stałam się fanką tej serii, ale z drugiej strony, co mogę powiedzieć znając malutką część tej historii? Przecież to tylko jeden tom, a przede mną jest ich jeszcze kilka :P.
PODSUMOWUJĄC
Miasto kości to cudowna książka. Ogromnie mi się spodobała. Jestem na tak, jeśli chodzi o ciekawą i bardzo szczegółową akcję, sympatycznych bohaterów i świat Nocnych Łowców. Styl pisania niezwykle przypadł mi do gustu. Co prawda pojawiło się kilka zgrzytów, ale i tak jestem zadowolona. Lektura w pełni satysfakcjonująca, polecam każdemu! Dziwne jest to, że bardzo mocno mi się spodobała, a mam problem, by skleić jakiekolwiek zdanie odnośnie jej. Uznajmy, że to dalszy kac książkowy, szok i zauroczenie ;).
OCENA: 9/10 (wybitna)
W teorii nie trzeba nikomu tej książki przedstawiać, w praktyce niekoniecznie. Nie polecam czytać opisu na lubimy czytać, jeśli jeszcze nie czytaliście, bo jak dla mnie zdradza zbyt wiele. A Wy czytaliście książkę? Jesteście jej fanami? Kolejnych części jeszcze nie znam, tak samo filmu, więc proszę bez spoilerów ;).
Pierwsze trzy części są świetne, no i może 5. Od dwóch lat czytam 6 część i nie mogę jej skończyć, pisana trochę na siłę i bez polotu. Podobno seria Diabelskie Maszyny jest też dobra.
OdpowiedzUsuńDiabelskie Maszyny mam zamiar przeczytać zaraz po DA :D
UsuńNo nie powiedziałam, że ta seria jest wybitna, ale pododbała mi się i lubię do niej wracać. Zawsze wyobrażam sobie Jace'a, jako Jamiego Bowera.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
polecam-goodbook.blogspot.com
Każdy uważa inaczej xd
UsuńHej, fantastyczny post! Naprawdę mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)
veronicalucy.blogspot.com
https://jabluszkooo.blogspot.com/2017/11/obserwacje-i-komentarze.html
UsuńJa się nie zdecyduję, nie mój gatunek.:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMyślę, że chyba większość uwielbia Jace'a :D
OdpowiedzUsuńSama bardzo lubię tą serię, ale bardziej podobały mi się jednak Diabelskie Maszyny (polecam).
w każdym razie czeka cię duuużo czytania.
Pozdrawiam :)
life-ishappiness.blogspot.com
Przeczytam jak skończę DA, a czuję, że nieprędko to nastąpi :(
UsuńJuż od kilku lat noszę się z zamiarem przeczytania tej serii, ale teraz wydaje mi się, że zbyt długo zwlekałam... Coraz mniej podobają mi się książki typowo dla młodzieży i nie wiem, czy to dobry moment na panią Clare. Ale być może jeszcze się odważę. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Ja tak samo i w końcu udało mi się zrobić malutki krok w przód :)
UsuńCzytałam pierwsze cztery tomy. Miasto Kości było najlepsze, ale z każdym kolejnym coraz bardziej się nudziłam, aż dwóch ostatnich wcale nie mam ochoty przeczytać ;P
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Mam nadzieję, że w moim przypadku będzie inaczej :)
UsuńCzytałam już jakiś czas temu, ale dobra seria :)
OdpowiedzUsuńDary anioła i diebelskie maszyny bardzo miło wspominam. Własne zaczęłam najnowszą serię Crale 'pani noc' i oby mnie nie zawiodła :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytam dopiero po nadrobieniu wszystkiego :)
UsuńKiedyś na pewno przeczytam tę serię! ^^ Super recenzja, bardzo treściwa <3
OdpowiedzUsuńBuziaki! :* Dolina Książek
;)
UsuńPrzeczytałam jak na razie pierwszy tom i spodobał mi się on. Nie było może wielkiego WOW, ale jestem bardzo ciekawa kolejnych tomów. Jace może jeszcze nie jest moim książkowym mężem, ale coś czuję, że to się zmieni po kolejnych częściach. Tylko nie wiek, kiedy znajdę na nie czas :/
OdpowiedzUsuńJa też :( Miałam czytać w święta, ale nie wyszło...
UsuńCzytałam ją kilka lat temu i bardzo mi się podobała, jednak zapomniałam o kolejnych częściach :) Może w przyszłym roku nadrobię ;) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku ! :) // ~ mój blog ~
OdpowiedzUsuń:D
UsuńOglądałam film, i pamiętam, że bardzo mi się spodobał. Książkę tez mam w planach, ale gdy skończę te wszystkie, które mam zaplanowane. Dużo tego :) Ale po tej recenzji też sądzę, że na pewno na książce się nie zawiodę.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Film dopiero przede mną :)
UsuńNie ukrywam, że jestem ogromną fanką twórczości pani Clare! Szczególnie właśnie serii Dary Anioła no i moje najukochańsze Diabelskie Maszyny <3 Swoją recenzją zachęciłaś mnie do kolejnej powtórki jej książek :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że czytałaś! <3
UsuńUwielbiam tą serię, bo w sumie to od niej u mnie wszystko się z czytaniem zaczęło <3
OdpowiedzUsuńKurczę, kolejna osoba, która uległa urokowi Darów Anioła... Przyznaję się, że wypożyczyłam tą książkę z biblioteki ponad rok temu i przeczytałam... może dwa rozdziały? Potem odłożyłam ją na półkę, a wkrótce oddałam z powrotem. Czułam, że to nie powieść dla mnie. Zwykle nie jestem fanką tego typu fantasy, chociaż jest przecież kilka książek z tego gatunku, które uwielbiam. Nie wiem, więc, czym była spowodowana moja niechęć. Myślę, że zrobię kiedyś drugie podejście do tej lektury, a może tym razem efekt będzie zupełnie inny :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i buziaki!
BOOKS OF SOULS
Zawsze możesz spróbować :)
UsuńNależę do tych do tej serii nie przeczytali. :D Hm.. w sumie to tak naprawdę zaczęłam, ale po kilku minutach... się znudziłam. Ale wiem, że chcę dać jej drugą szansę, myślę, że za mało stron przeczytałam, żeby stwierdzić czy ta książka jest dobra czy zła. :)
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com
:D
UsuńJa po pierwszym tomie parę lat temu zakochałam się w tej książce! Do tej pory miło wspominam całą serię. Ale najlepsze moim zdaniem są pierwsze trzy części. Reszta pisana już trochę na siłę.
OdpowiedzUsuńFajne cytaty wybrałaś - szczerze mówiąc to właśnie w Darach Anioła jakoś szczególnie zapadły mi w pamięć te zabawne dialogi :)
Mój ulubiony to ten pierwszy <3 <3 <3
UsuńDziękuję tej autorce. Poznałam trylogię DM i nie mam ochoty na więcej.
OdpowiedzUsuńHahaha :)
Usuń