24.08.2018

[169] Paulina Hendel ,,Żniwiarz. Trzynasty księżyc"

Dwa dni temu premierę miała jedna z książek, na które ogromnie wyczekiwałam odkąd skończyłam drugi tom, a mowa oczywiście o Żniwiarzu. Teraz opowiem Wam co myślę o trzecim tomie... ;) Czas powrócić do świata słowiańskich demonów! 

,,Społeczeństwo wkłada nas w pewne formy i robi wszystko, żebyśmy z nich nie wyszli."

CIĄG DALSZY
Na końcu drugiego tomu mamy porwanie Magdy przez Pierwszego. Teraz zaczęła się walka z czasem, bo przecież pierwszy żniwiarz na pewno dąży do śmierci dziewczyny, ale czy czarne jest czarne, a białe jest białe? No właśnie. Okazuje się, że w świecie słowiańskich demonów nie do końca wszystko jest takie jasne. A wróg naszego wroga może stać się naszym przyjacielem... Trzeba jednak nie dać się oszukać i być uważnym...


FABUŁA I BOHATEROWIE
Tak wiem, że nie zarysowałam akcji dość porządnie, ale uważam, że wszystko co dotyczy tej serii lepiej odkrywa się samemu. Zwłaszcza, że dzieje się naprawdę dużo i przychodzi kilka nowych postaci, a także pojawiają się nieoczekiwane zwroty akcji, w których to zastanawiamy się co tak naprawdę jest prawdą, a co ją tylko udaje. Odniosłam też wrażenie, że w tym tomie jest wyjątkowo dużo perspektyw różnych postaci, ale uwierzcie mi, czyta się to fenomenalnie! 


NIE PRZECZYTAM, BO POLSKIE, A TO ZNACZY GORSZE!
Nawet NIE-WAŻCIE-SIĘ-TAK-MYŚLEĆ. Mówię  s e r i o. Kiedyś może też nie czytałam polskich książek za wiele, bo uważałam, że wiele im brakuje. Sięgnijcie po tę serię. Zdanie zmienicie od razu. Paulina Hendel jest genialną, rodzimą autorką, która nie boi się tego typu stwierdzeń, bo powala je każdym słowem, każdą postacią i każdą sytuacją w książce. Daje nad wyraz popis genialnego i fantastycznego stylu. Tych powieści się nie czyta, przez nie się płynie. Połknięcie je szybciej niż kolację, daję słowo! 


DOBRA, DOBRA, TYLE PLUSÓW, ALE TWOJA RECENZJA JEST ZWIĘZŁA
No w sumie to tak. Nie napisałam za dużo. Możecie jedynie czuć mój podziw i ogromną dozę mojego zachwytu. Nie jestem w stanie opisać Wam dokładnie co czułam podczas czytania lektury, bo pojawiła się masa emocji, mętlik w głowie i pełno refleksji odnośnie akcji. Działo się bardzo, bardzo dużo i jedyne co mogę Wam powiedzieć, to to, że jeżeli jeszcze nie znacie tej serii, to konieczne powinniście ją nadrobić, zanim pojawi się czwarty tom, którego nawiasem mówiąc nie mogę się doczekać, bo ten zakończył się w tak kluczowym momencie, że ja cię kręcę!

OPRAWA GRAFICZNA
Zgodzicie się ze mną, że to jedne z najpiękniejszych serii? Tak? Super. Bo wydawnictwo naprawdę odwala genialną robotę przy tych okładkach. Mówię całkowicie szczerze. Zdjęcie może nie do końca odda Wam to piękno, ale jak trzymacie ją w rękach to wiecie, że to jedna z lepiej wykonanej pracy, którą możecie podziwiać. Wysiłek najwyraźniej się opłaca! I właśnie to widać po tych lekturach! Nie myślcie sobie, że tylko wierzch jest taki piękny, bo środek też jest estetyczny i widać, że ktoś włożył w niego serce. 


PODSUMOWUJĄC
Żniwiarz. Trzynasty księżyc to wymarzony ciąg dalszy historii o żniwiarzach, demonach i Pierwszym. Tak nachwaliłam ją w recenzji, że sama nie wiem co ja będę musiała napisać przy czwartym tomie, jak okaże się jeszcze bardziej fenomenalny! Nie mam pojęcia. Uważam, że ta część to naprawdę kawał dobrej roboty i trudu włożonego, by książka była świetna pod względem fabularnym, jak i zewnętrznym. Jeżeli jeszcze nie czytaliście tej serii, to koniecznie się za nią zabierzcie, bez słowa sprzeciwu, raz dwa! 


OCENA: 9/10 (wybitna)


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu:


Czytaliście? Co sądzicie? :) Nawet nie pytam czy zamierzacie, bo naprawdę powinniście po nią sięgnąć, jeśli lubicie fantastykę.

P.S. Zbliżająca się pora roku, czyli jesień, będzie wymarzona na całą tę historię, bo na pewno dostarczy Wam klimatu, więc koniecznie za kompletowanie zabierajcie się już teraz ;).





26 komentarzy:

  1. Jaka cudowna okładka! W dodatku polska i związana ze słowiańskimi demonami, wydaje się być świetne. Będę musiała kiedyś przeczytać.

    swiatwedlugkasi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że będzie to dobra okazja, aby jesienią poznać twórczość tej autorki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Marzę o przeczytaniu tej serii i mam nadzieję, że wpadnie mi w łapki. Jestem niesamowicie ciekawa nad czym się ludzie zachwycają i sama chcę się przekonać. :D
    potegaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie mam tę serię przed sobą, ale widzę, że muszę po nią sięgnąć. Nie wiem tylko kiedy to zrobię, bo moja lista książek stale się powiększa...

    Zapraszam również do dyskusji na moim blogu!
    http://sleepwithbook.blogspot.com/2018/08/masowy-bunt-przeciw-czytaniu-lektur.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja do tej pory jestem dopiero po pierwszym tomie. Nie wiem kiedy i czy sięgnę po kontynuacje...fabuła jedynki mi się podobała więc są szanse.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie chociaż spróbuj, bo ja mam wrażenie, że każdy kolejny tom jest coraz lepszy ;)

      Usuń
  6. A ja muszę w końcu sięgnąć po tom pierwszy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja zawsze daję szansę polskim autorom bo nieraz miałam okazję się przekonać, na jak wysokim poziomie piszą. Tej książce również mogłabym dać szansę. Nie wątpię, że jest tak dobra, jak o niej piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Powiem, być może na przekór wszystkim, że uważam "Trzynasty księżyc" za najgorszy tom tej serii (jak dotąd). Ale i tak czekam na kolejny tom i z sentymentem wracam do "Żniwiarza". Dwa poprzednie tomy bardzo mi się podobały. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że tak uważasz, bo dla mnie z każdym kolejnym jest coraz lepiej <3

      Usuń
  9. A ja przeczytałam pierwszy tom i się zawiodłam. No i wcale nie dlatego, że to polskie. Kocham np. "Zarna niebios" Kossakowskiej, więc to żadne uprzedzenie.
    Dla mnie to zwykła i dość nijaka młodzieżówka. Fajnie, że mamy tu motyw mitologii słowiańskiej, niefajnie, że tak biednie wykorzystana :/
    Pozdrawiam ciepło :)
    Niekulturalna Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jakbyś dała szansę drugiemu tomowi, to być może zmieniłabyś zdanie, bo uważam, że każdy kolejny tom jest lepszy :)

      Usuń
  10. A ja się nie zgodzę, bo do mnie jakoś ani sama książka, ani oprawy graficzne nie przemawiają. Czytałam pierwszy tom i nie - dla mnie było tam jednak za mało tego słowiańskiego klimatu i za dużo przewidywalności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, ale być może w drugim tomie znalazłabyś tego więcej, bo ja odnoszę wrażenie, że z każdym kolejnym ta klimatyczność mitologii wzrasta ;)

      Usuń
  11. Chyba muszę poznać w końcu tą serię.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znałam tej serii! Chętnie zabiorę się do czytania pierwszego tomu! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Coraz bardziej ciekawi mnie ta seria :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam jeszcze pierwszego tomu, ale kusi mnie ta seria coraz bardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jejku uwielbiam tę serię! Trzeci tom jest równie dobry jak dwa pozostałe i z niecierpliwością wyczekuję czwartego! :D

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Bardzo się cieszę, że się tutaj znalazłeś. Jeżeli masz chwilkę wolnego czasu to skomentuj przeczytany post, na pewno wywołasz tym uśmiech na mojej twarzy! A jak zostawisz linka do swojego bloga to na pewno złożę Ci rewizytę.

♥SPODOBAŁ CI SIĘ MÓJ BLOG? TO ZAOBSERWUJ!♥