31.12.2018

Czytelnicze podsumowanie listopada i grudnia + podsumowanie 2018 roku

Rok za rokiem coraz szybciej leci, a odczuwam to bardzo szybko. Po prostu mam wrażenie, że im jestem starsza tym czas szybciej mi płynie. Dziwne zjawisko, no ale cóż, tak właśnie wygląda życie... Tym razem oprócz podsumowania dwóch miesięcy, przychodzi podsumowanie całego roku. Jestem strasznie ciekawa jak to będzie wyglądać, ponieważ na co dzień nie zdajemy sobie sprawy ile rzeczy potrafi się wydarzyć w ciągu jednego roku... :)


Nie powiem, żebym była zszokowana statystyką bloga i swojego czytania, bo doskonale zdaję sobie sprawę, że wszystko leci w dół, ale zdaję sobie też sprawę, że matura coraz bliżej, sami rozumiecie, priorytety... Mam nadzieję, że nadrobimy to w maju :p.

Liczba przeczytanych książek: 3
Liczba przeczytanych stron: 888

Ogólna liczba wyświetleń bloga: 156 173
Liczba wyświetleń w ciągu dwóch miesięcy: 5 687
Ogólna liczba obserwatorów: 457
Dołączyło obserwatorów: 0


Pojawiło się troszkę recenzji, ale ilościowo wygląda to podobnie do poprzednich miesięcy. Jedyna różnica to dwa posty filmowe i to w jednym miesiącu! Do tej pory jeszcze się to nie zdarzyło, ale to dlatego, że w tym roku ogarnęła mnie gorączka świąteczna i klimat świąteczny towarzyszył mi wszędzie...

RECENZJE: 8


INNE: 4
Czytelnicze podsumowanie listopada i grudnia + podsumowanie 2018 roku


Z przeczytanych książek, chyba moje największe rozgoryczenie budzi fakt, że tak świetna książka jak ,,Zdrada", jest tak mało znana i niedoceniania, według mnie to prawdziwy majstersztyk fantastyki.

Najlepsza przeczytana książka: Marie Rutkoski ,,Zdrada"
Najgorsza przeczytana książka: Mathilde Aloha ,,Story of Bad Boys 3"; Kim Holden ,,Promyczek"

Najlepszy post (według wyświetleń): Jenika Snow, Jordan Marie ,,Mikołaj na zamówienie"
Najlepiej komentowany post: Kim Holden ,,Promyczek"; ,,Colleen Hoover ,,Confess"
Mój ulubiony post w listopadzie: Alwyn Hamilton ,,Opowieści z piasku i morza"
Mój ulubiony post w grudniu: 6 FILMÓW ŚWIĄTECZNYCH NA MIKOŁAJKI

Niestety większość przeczytanych książek była dobra, ale nie było pozycji, która w pełni skradła moje serce, dlatego pierwszy raz od dawna nie mam problemu z wyborem najładniejszych cytatów... Co do grudnia to jest to nieco ironiczne, że z najgorszej książki tych dwóch miesięcy, posiada najładniejszy cytat...

CYTAT LISTOPADA - Alwyn Hamilton ,,Opowieści  z piasku i morza"

CYTAT GRUDNIA - Mathilde Aloha ,,Story of Bad Boys 3"


I to by było wszystko jeżeli chodzi o podsumowanie tych dwóch miesięcy, a teraz przyszedł czas na nieco dłuższe podsumowanie 2018 roku :).

Kolejny rok przeminął i kolejny dostarczył wielu nowych przeżyć i doświadczeń. Dla mnie był on niezwykle wyjątkowy, ponieważ to w nim wydarzyło się wiele bardzo ważnych i podniosłych momentów, które są ogromnymi krokami w stronę dorosłości i poważniejszego życia. Jak zawsze chciałabym Wam podziękować za obecność, wsparcie i chęć czytania tego co tutaj tworzę. Tak jak to już dwa razy zrobiłam, tak i teraz podzielę się z Wami moimi najważniejszymi wydarzeniami w tym roku, zarówno związanymi z blogiem, jak i książkami, ale także troszkę z prywatnym życiem (choć w tym roku jest bardzo dużo wydarzeń o których Wam nie mogę napisać, bo nie chcę naruszać prywatności moich znajomych).

NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA 2018 ROKU

➯ 13 stycznia - miałam półmetek i było całkiem fajnie, choć DJ był do niczego.

➯ 15 stycznia - blog świętował swoje 3 urodziny! Naprawdę nie mogę uwierzyć, że to tak mija... ♡

➯ 6 marca - chyba mój pierwszy wypad do kina ze szkoły na ,,Cudownego chłopaka". Film w porządku, choć mnie jakoś za mocno nie porwał. Ogólnie ostatnimi czasy coraz ciężej, by coś mega mi się spodobało, po prostu za dużo już się podobnych rzeczy naoglądałam.

➯ 22 czerwca - koniec drugiej klasy liceum i początek wakacji!

➯ lipiec/sierpień - wakacje jak wakacje, ważne, że wolne od szkoły. Bardzo nieproduktywne, ale za to nadrabiałam seriale i książki.

➯ 18 sierpnia - byłam biegać na III Biegu Wilka (nie pamiętam już gdzie) na 6 km.

➯ 1 września - była MOJA IMPREZA OSIEMNASTKOWA! Jeden z najszczęśliwszych dni i najważniejszych dni w moim życiu. Bawiłam się świetnie i byłam szczęśliwa, że osoby, które zaprosiłam, bo chciałam z nimi spędzić ten wyjątkowy dzień, przyszły i bawiły się razem ze mną!

➯ 3 września - początek 3 klasy liceum, klasy maturalnej...

➯ 7 września - czyli dzień moich urodzin, w którym tak naprawdę skończyłam 18 lat. Dalej ciężko mi w to uwierzyć i dosyć często o tym zapominam... xD

➯ 25 października - zdałam za pierwszym razem egzamin teoretyczny z prawa jazdy.

➯ 13 listopada - ZDAŁAM ZA PIERWSZYM RAZEM EGZAMIN PRAKTYCZNY NA PRAWO JAZDY!!! Nie wyobrażacie sobie nawet jak bardzo się stresowałam, był to największy stres w całym moim życiu, poważnie. Ale za to później było też największe szczęście i nieopisana radość.

➯ 28 listopada - mój pierwszy od gimnazjum teatr, , bo nigdy wcześniej nie miałam ochoty... Była to ,,Ferdydurke" i bardzo mi się podobało.

➯ 6 grudnia - talent show w mojej szkole, ale niestety spośród trzech lat najmniej mi się podobał, choć pod względem wystroju był najpiękniejszy.

➯ 21 grudnia - ostatnia klasowa wigilia, i niestety nie mogę powiedzieć, żebym nad tym jakoś szczególnie ubolewała...

I to by było wszystko, jeżeli chodzi o cały ten rok. Być może tych wydarzeń nie jest jakoś bardzo dużo, ale za to są one DUŻE i OGROMNIE WAŻNE.


Przeczytałam 62 książki, co daje łącznie 22 021 tysięcy przeczytanych stron.

Obejrzałam 71 filmów. Pokusiłam się w tym roku na zapisywanie ich tytułów, tak jak robiłam to z książkami, ponieważ zrobił się ze mnie całkiem spory filmomaniak.

Jeżeli chodzi o współpracę to od trzech lat towarzyszy mi Feeria Young, wydawnictwo SQN (choć teraz już sporadycznie). Od dwóch lat towarzyszy mi ukochana Czwarta Strona, która rozgałęziła się na We Need Ya. A w tym roku udało mi się nawiązać współpracę okazjonalną z Wydawnictwem Otwartym oraz z Wydawnictwem Kobiecym, która mam nadzieję, że przekształci się we współpracę stałą, ponieważ kocham ich książki! Bardzo dziękuję wszystkim miłym ludziom przez których te współprace funkcjonują i sprawiają, że jest to najmilsza rzecz na świecie. Bardzo też dziękuję za okazywane mi zaufanie.

Dwa lata temu (czyli rok 2017) powitałam nowy rok, nowym wyglądem bloga, który utrzymał się do tej pory, choć na cały 2018 planowałam go zmienić, ale mi nie wyszło, bo za bardzo mi się podoba i za bardzo się do niego przywiązałam, dlatego już nic nie obiecuję, ale liczę, że jakieś zmiany dla powiewu świeżości nadejdą.

Mam nadzieję, że 2018 rok wspominać będziecie bardzo dobrze, no ja na pewno będę do niego podchodzić bardzo sentymentalnie. A w 2019 życzę Wam wszystkiego co najlepsze, dążenia do wyznaczonych celów, spełnienia postanowień noworocznych, odwagi i wytrwania, miłości i wszystkiego co sobie wymarzycie.

Szczęśliwego Nowego Roku!

P.S. Jutro zapraszam Was na zestawienie najgorszych i najlepszych książek, jakie przeczytałam w 2018 roku! ;)





14 komentarzy:

  1. Wspaniałe podsumowanie, oby tak dalej! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję naprawdę świetnych wyników i życzę zaczytanego 2019. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, że robisz takie podsumowania. Ja bym nic z całego roku za bardzo nie pamiętała hah :)Osiągnęłaś świetne wyniki :)

    https://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wszystko zapisuję w kalendarzu, a potem to przeglądam, bo też bym nie pamiętała :p

      Usuń
  4. Piękny wynik, mam nadzieję, że ten rok będzie równie udany dla Ciebie :) Już nie mogę się doczekać Twojego rankingu najlepszych i najgorszych książek z 2018 roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3 A ranking przed chwilą się pojawił :)

      Usuń
  5. Powodzenia na maturach ;)
    Pamiętam, że też strasznie denerwowałam się na egzaminie praktycznym na prawo jazdy. O rany, jaki to był stres! Noga latała mi jak szalona 😄
    Oby ten rok był dla Ciebie cudowny. Wszystkiego dobrego <3

    Paulina z naksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3
      Okropny stres, ale już na szczęście za mną! <3
      Nawzajem! ;)

      Usuń
  6. Widzę, że to był bardzo produktywny rok. Podziwiam Cię za ilość książek które potrafisz wręcz wchłonąć. Życzę dużo zapału w Nowym Roku. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Woooooow przeczytać aż 62 książki <3
    Czuję, że ja i moja motywacja do czytania, a raczej jej brak zaczynamy się za siebie wstydzić i koniecznie musimy się za siebie wziąć :D

    W wolnej chwili zapraszam do mnie:
    https://poziomka1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję Ci tak szybkiego zdania egzaminu na prawo jazdy! Ja kurs zaczynam już za nie całe dwa miesiące, ale dzięki temu, że już teraz mój tata daje mi nieoficjalne lekcje, czuję się nieco pewniej ;) Ale to wciąż wyczyn: zdać za pierwszym razem! Gratuluję Ci także wszystkich wyników! Dla mnie obecny rok będzie tym wielkim - osiemnastka, prawo jazdy, początek klasy maturalnej... Mam nadzieję, że również sobie poradzę ;)

    Pozdrawiam cieplutko,
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3 U mnie obyło się bez nieoficjalnych lekcji, bo nie miałam takiej możliwości, dlatego jestem wyjątkowo dumna z siebie, bo wiem, że dużo osób robi podobnie tak jak ty (oczywiście nie uważam, że to coś złego, bo to na pewno pomaga). Trzymam za Ciebie kciuki :)

      P.S. Byłam przekonana, że jesteś tym samym rocznikiem co ja xD :p

      Usuń

Drogi czytelniku!
Bardzo się cieszę, że się tutaj znalazłeś. Jeżeli masz chwilkę wolnego czasu to skomentuj przeczytany post, na pewno wywołasz tym uśmiech na mojej twarzy! A jak zostawisz linka do swojego bloga to na pewno złożę Ci rewizytę.

♥SPODOBAŁ CI SIĘ MÓJ BLOG? TO ZAOBSERWUJ!♥