DISNEY BOOK TAG

Jak wiecie lub nie uwielbiam tagi, ale jakoś nie było okazji, czasu ani chęci na zrobienie nowego i takim cudem ostatni był w tamtym roku. Postanowiłam jednak, że przygotuję coś tego typu, bo to świetna zabawa i fajnie pogrupowane książek. Tym razem padło na księżniczki Disney'a. Co prawda nie rozpisywałam się jakoś, ale uważam, że czasami mniej znaczy więcej.

*grafiki pochodzą z Google*

Bliss z ,,Coś do stracenia" na pewno czuje się nieswojo ze swoim 'problemem'... Cała książka jest dość kontrowersyjna, absurdalna i być może dla niektórych nieswoja. Występuje tu też schemat studentka - wykładowca, który często może prowadzić do sytuacji dość kiepskich. 

Amani z ,,Duchy rebelii" zdecydowanie jest bohaterką, która przechodzi ogromną metamorfozę! Z niebieskookiej bandytki i samolubnej dziewczyny przechodzi do walczącej rebeliantki o lepszą przyszłość. 

Hadrian i Tristan z ,,Perłowej damy", czyli bracia bliźniacy, którzy nie mogliby się bardziej różnić. Jeden jest tym 'dobrym', kojarzonym ze światłem, a drugi tym 'złym', którym rządzi ciemność. Okazuje się jednak, że nic nie jest czarne ani białe, dobro i zło często nie są możliwie do zdefiniowania. Innym przykładem może być Kestrel i Arin z ,,Pojedynku", których (dosłownie) różnią klasy społeczne.

W ostatnim czasie była to książka ,,99 dni lata". Nie wywołała ani pozytywnych ani negatywnych odczuć, była po prostu średnia i nijaka. Występuje tutaj trójkąt miłosny i jak w miarę lubię ten schemat, tak tutaj był nie do zniesienia. Do tego tak naprawdę nie zrozumiałam tej historii, bo na samym końcu wracamy do punktu wyjścia...

To nie jedyna książka, która w najbliższym czasie doprowadziła mnie do senności, kolejną taką była ,,Kochaj. 50 lekcji jak pokochać siebie, swoje życie i ludzi wokół''. Jak dla mnie była to książkowa porażka i naprawdę zastanawiam się co ludzie widzą w książkach tej autorki. Dla mnie był to jeden wielki fanatyzm religijny, wartościowa beznadzieja (treść o niczym, ale ma sprawiać wrażenie, że jest wartościowa) i brak ogólnego sensu. Ogólnie jestem na nie i już nigdy nie przeczytam nic tej autorki, a jeżeli chcecie lepiej poznać moje dobitne zdanie na ten temat to wszystko zawarłam w recenzji ;).

Avery i Cameron z ,,Zaczekaj na mnie" są tutaj idealnymi osobami do nalepki traumatycznych przeżyć z przeszłości (niekoniecznie z dzieciństwa). I ona i on swoje w życiu przeszli. Na pewno pozostawiło to na nich trwałe ślady w psychice i ufności wobec ludzi, a także ostrożności i wielu innych cechach. Co do samej książki to uważam, że była świetna i fani Hoover zanim okrzykną ją królową powinni poznać tę historię i wtedy zastanowić się, kto tak naprawdę na 'koronę' zasługuje...

Bardzo obawiałam się ,,Duchów rebelii", wiem, że się powtarzam, ale nie mogłam jej tutaj nie umieścić. To ostatni tom mojej ukochanej trylogii i tak strasznie się bałam, że nie będzie tak dobra jak pierwszy i drugi tom, że strasznie zwlekałam z jej czytaniem, przez co dość mocno nagięłam termin recenzji... Jak się później okazało moje obawy były bezpodstawne, a książka była świetna i utrzymywała poziom!

Przy tym stwierdzeniu miałam wyjątkowo problem, ponieważ ciężko mi tutaj kogoś dopasować. Ostatecznie stawiam Elzę z ,,Z nicości", ponieważ miała pewne swoje marzenia i choć nie było do końca powiedziane czy się spełniły, to mimo wszystko przy wsparciu ukochanych osób i bez bagażu, który niosła, jestem pewna, że osiągnie swój sukces.

Z początku szukałam kogoś kto by pasował tutaj metaforycznie, po czym zobaczyłam, że miałam dosłowną odpowiedź przed samym nosem, a mowa o Jule z ,,Kłamczuchy". Nikt nie znał prawdziwej Jule, ja przypuszczam, że ona sama nie znała siebie do końca. Ta dziewczyna jest tak specyficzna, tak potrafi zamotać, że nawet najuważniejszy czytelnik może się zgubić i na koniec zastanawiać się co było prawdą, a co nie. Innym przykładem jest Claire z książki ,,W żywe oczy" jej gra aktorska miała pewien bardzo ważny cel...

Mam milion takich książek! Jak ja mam wybrać jedną?! Ale, ale... Zakładam, że w innych tagach miałam to pytanie, więc nie chcąc się powtarzać postawię na coś czego wcześniej na pewno nie mogłam obstawić. Kile z ,,Korony", to był taki świetny chłopak, że na pewno chciałabym go ożywić! Miles z ,,Ugly love" - ten facet był świetny! Książkę czytałam rok temu, ale nadal go gdzieś tam z tyłu głowy mam :). A żeby nie było, że chcę ożywić samych facetów, to wybrałabym jeszcze Amani i Shazad z ,,Duchów rebelii", bo były świetne oraz Kaśkę z ,,Z otchłani", bo na pewno chciałabym się z nią zaprzyjaźnić. No i oczywiście moją najnowszą przyjaciółkę, czyli Lara Jean z ,,Do wszystkich chłopców, których kochałam".

To zdecydowanie moje ulubione pytanie! Jestem osobą, która uwielbia czarne charaktery, im bardziej złe i okrutne tym lepiej, bo wtedy ci dobrzy mogą na ich tle wypaść lepiej i tym ciekawsza staje się cała historia. Ponieważ ta lista byłaby bardzo bardzo długa, to wybierałam od stycznia 2017 do teraz i postawiłam na trzy postacie. Krwiodziej o imieniu Aeduan z ,,Wiatrodzieja", wprost nie mogę się doczekać trzeciego tomu i mam nadzieję, że pojawi się w najbliższym czasie, bo drugi był w maju tamtego roku :(. Sułtan ze ,,Zdrajcy tronu", niby taki zły, ale też nie do końca, bo wbrew pozorom chciał dbać o swoje państwo przed najeźdźcami. No i mój ukochany z tego półtorej roku, czyli Valentine z ,,Miasta szkła"! Nadal cicho liczę, że to co się wydarzyło w tym trzecim tomie to żart... Być może też dlatego mi niespieszno do czwartego tomu... 

I to by było wszystko jeżeli chodzi o ten tag :). Mam nadzieję, że się Wam spodobał. Ja już zapomniałam jaka to świetna zabawa tworzenie tagu i odpowiadanie na pytania. Uwielbiam to! A Wy, lubicie tagi? Zgadzacie się z wytypowanymi przeze mnie postaciami/książkami? Znacie te postacie lub czytaliście dane książki? :P